Dedykacja: Dla Joanny - dzięki za codzienną dawkę weny od Ciebie! Pomaga! 💓😘
(Innym wenowym szamankom będę dziękować osobno 😍💋)
💞💞💞
Leczniczy eliksir Adelajdy zdziałał prawdziwe
cuda, bo gdy obudziła się kolejnego poranka, to czuła się naprawdę, jak nowo
narodzona. Miała w sobie dużo energii i mimowolnie od razu na jej ustach
zagościł szeroki uśmiech. Może poniekąd miało to związek z tym, że tuż obok
niej spał nie kto inny, tylko Draco – przystojny jak jasna cholera – Malfoy.
Został z nią na całą noc, by mieć pewność, ze dreszcze znów jej nie będą dawały
się we znaki.
Słodziak!
Miała ochotę pochylić się i pocałować go mocno na dzień dobry, wiedziała
jednak, że nie powinna tego robić, póki nie umyje zębów.
Wstała ostrożnie, tak by go nie obudzić i przeszła do łazienki.
Właśnie kończyła robić makijaż, gdy ktoś zapukał do drzwi łazienki.
- Proszę…
- Hej – Draco stanął w drzwiach, wciąż rozespany i poczochrany.
- Cześć – uśmiechnęła się do niego.
- Chciałem zapytać, jak się czujesz? Idziesz do pracy? – przeciągnął się i
ziewnął szeroko.
Hermiona roześmiała się pod nosem.
- Czuje się świetnie, ale ty chyba się nie wyspałeś…
- Spałem wyśmienicie! – zapewnił, szczerząc się do niej.
- To super… Zbieram się już, bo to ja dziś otwieram.
- Jasne. Miłego dnia – Draco uśmiechnął się do niej, po czym odwrócił się i
wyszedł z jej sypialni.
- Wzajemnie! – zawołała za nim.
Była trochę zawiedziona, że nie pocałował jej na do widzenia… Ale cóż. Widać
ich nowa relacja, nie była jeszcze, aż tak zażyła, by bez skrępowania się na to
zdobył.
💞💞💞
Ubrała
się w gustowny, miętowy kostium składający się z żakietu, eleganckich spodni i
białej bluzki. Włosy upięła w wysoki kok i zrobiła delikatny makijaż. Zabrała
torebkę i z ciężkim sercem przywołała swoją księgę „Tajemniczych Nocnych Mocny
z Langwedocji”. Nie mogła oszukiwać… Przegrała zakład z Ginny.
Zeszła na dół, akurat w momencie, gdy Draco w grafitowym garniturze i białej
koszuli bez krawata, podchodził do kominka.
Wyglądał naprawdę, jak najseksowniejszy biznesmen świata.
- A kim pani jest? – zapytał, gdy ją zobaczył.
- Przepraszam, chyba gdzieś tu zabłądziłam – zaśmiała się.
- Nie szkodzi, takie ślicznotki są tu zawsze mile widziane! – wyszczerzył się
do niej.
- Dobrze, że nie ma pan przypadkiem jakiejś narzeczonej, która by pana
ochrzaniła za takie teksty, panie Malfoy! – docięła mu, podchodząc bliżej.
- Niestety nie mam – Draco wyciągnął do niej rękę, a gdy ją chwyciła, od razu
mocno przyciągnął ją do siebie. – Mam za to bardzo ładną żonę… - wymruczał jej
do ucha.
Zaśmiała się cicho.
- Widzę, że masz dobry humor – zauważyła.
- Świetny – przyznał.
- Cieszę się. Miłego dnia w pracy – uniosła głowę i spojrzała mu w oczy.
Pochylił się i pocałował ją delikatnie, a jego ciepło i zapach przeniknęły w
każdą komórkę jej skóry.
- Wzajemnie ślicznotko… - powiedział, czule przesuwając swoim kciukiem po jej
policzku, po czym odsunął się od niej.
- Zadzwonię do ciebie w ciągu dnia, bo Ginny ma mi dziś dać znać co z tym
wywiadem dla Ressa – westchnęła.
- Nie będę mógł się doczekać.
- Wywiadu, czy telefonu ode mnie? – droczyła się.
- Taaa, wywiadu. Ress to kretyn do kwadratu… Wcale mi się nie chce go oglądać. A co ty tam niesiesz? – Draco spojrzał na
książkę w jej rękach.
Hermiona miała nadzieję, że się gwałtownie nie zaczerwieni.
- To książka… Ginny. Pożyczyłam ją od niej i muszę zwrócić.
- To „Tajemnicze Nocne Moce…”? Jeśli tak, to musisz jej więcej pożyczać.
Mamy jej pierwsze wydanie w naszej bibliotece – Draco uśmiechnął się do niej.
- Naprawdę? – Twarz Hermiony rozjaśnił uśmiech.
To była bardzo rzadka księga, którą od zawsze lubiła. Fajnie, że będzie mogła
ją jeszcze kiedyś przeczytać.
- Jasne, jest tam dużo ksiąg o podobnej tematyce.
- A „Czary-Mary z Marie Wolf?” – spytała od razu.
- Tak, tę też mamy, ale chyba nie pierwsze, tylko drugie wydanie…
Hermiona roześmiała się w głos. Czyli w sumie nic nie straciła, a jeszcze
zaliczyła fantastyczny seks! Podwójna wygrana!
- To super, że masz tak dobrze zaopatrzoną bibliotekę!
- Nie tylko ty tu kochasz książki – Draco uśmiechnął się do niej.
- Wiem o tym – odwzajemniła jego uśmiech.
Patrzyli na siebie przez chwilę, wymieniając się swoją radością, gdy do salonu
wszedł Bob.
- Pani śniadanie, pani Malfoy – powiedział, wskazując na wielką, papierowa
torbę.
- Znów, jak dla całego zastępu aurorów? – zaśmiała się, odbierając ją. –
Podziękuj proszę ode mnie, Adelajdzie.
- Oczywiście, jak pani sobie życzy. A czy pan zje dziś śniadanie? – spytał,
patrząc na Dracona.
- Dostałem już wszystko, na co miałem ochotę dzisiejszego poranka – Draco
mrugnął do Hermiony, a ona mimowolnie zachichotała, wiedząc, że myślał o ich pocałunku.
- Miłego dnia – powtórzyła, patrząc jak podchodzi do paleniska.
- Wzajemnie, promyczku – odwrócił się i zniknął w zielonych płomieniach.
Hermiona na chwilę wstrzymała oddech.
- Nie mogę uwierzyć, że już jutro wyjeżdżamy – westchnęła, patrząc jak
słońce powoli wyłania się za horyzontu.
- Szkoła jest odbudowana, wszystko udało się skończyć na czas. Pora wracać do
rzeczywistości – powiedział, głaszcząc jej miękkie loki, jako że opierała głowę
na jego piersi.
- Szybko przeleciało…
- I zupełnie niespodziewanie się potoczyło – roześmiał się cicho.
- Jakie masz plany? – spytała.
- Masz na myśli dalsze plany na życie, czy plany dotyczące nas?
- Jedne i drugie – przyznała, nieco zawstydzona.
Draco zamilkł na chwilę, wpatrując się w pierwsze promienie słońca, które
docierały już do balustrady wieży.
- Wiesz, że przez ostatnie lata żyłem w kompletnym mroku?
- Domyślam się… - odpowiedziała, obejmując go mocniej.
- A teraz mam przed sobą słońce.
- Jest fantastyczne, prawda? Szkoda, że wkrótce, gdy nadejdzie jesień…
- Hermiona, ja mówię o tobie! – westchnął, a ona uniosła głowę i spojrzała na
niego zaskoczona.
- Naprawdę? – wyszeptała.
Draco pochylił się i pocałował ją mocno.
- Naprawdę. Jesteś moim promyczkiem, który rozjaśnił mi drogę…
- Od kiedy taki z ciebie poeta, Malfoy? – zaśmiała się w jego usta.
- Nie znasz jeszcze wszystkich moich twarzy, Granger – zamruczał, kładąc ją na
kocu i całując ponownie.
- Mam się bać? – zapytała z rozbawieniem
- Teraz nie. Teraz pokaże ci tą twarz, którą już dobrze znasz…
- Czyli?
- Twarz doskonałego kochanka!
- Czy mogę coś dla pani jeszcze zrobić? – zapytał ją uprzejmie Robert.
Hermiona wzdrygnęła się lekko, zaskoczona. Zamyśliła się i pogrążyła we wspomnieniach,
po tym, jak nazwał ją znów promyczkiem… Uwielbiała, jak kiedyś tak do niej
mówił.
- Nie, dziękuję Robercie. Miłego dnia. Pozdrów wszystkich – powiedziała, po
czym sama skierowała się do kominka.
Pora wziąć się do pracy.
💞💞💞
- Cześć! – Ginny z entuzjazmem wpakowała się do jej gabinetu.
- Cześć. Co tam? – Hermiona akurat kończyła pisać zamówienie na środki
papiernicze.
- Dobrze! Złożyłam dziś wymówienie w redakcji! – Ginny wyglądała na szczęśliwą.
- Cieszę się – Hermiona zmusiła się do uśmiechu, ignorując nieprzyjemny
dreszcz.
Bała się, że nigdy nie będzie w stanie oddać Draconowi pieniędzy pożyczonych na
otwarcie księgarni… A co jeśli ten interes nie wypali?
- Będzie cudownie! Zobaczysz! – Ginny naprawdę się tym cieszyła. – O! Jest
śniadanko? Ta twoja kucharka, jest cudowna.
- Znów napakowała tego jak szalona – zaśmiała się Hermiona.
- Jak było u Nottów? – zapytała Ginny, wyjmując z torby kawałek ciasta z
jagodami i siadając po drugiej stronie biurka.
- Fajnie, choć skręciłam sobie kostkę – przyznała.
- Wszystko w porządku? – zmartwiła się Ruda.
- Tak, Draco ją wyleczył – wyjaśniła.
- Ten twój mąż, to prawdziwy bohater… - zaśmiała się Gin.
- Było dużo znajomych, między innymi Pansy Parkinson i Terry Boot i…
- Dobrze, dobrze, ale zanim opowiesz, to wszystko ze szczegółami, to zadam ci
moje standardowe pytanie. Masz dla mnie może coś jeszcze? – Ginny wyszczerzyła
się do niej.
Hermiona westchnęła ciężko, po czym otworzyła szufladę i wyjęła z niej książkę.
Położyła ją na biurku i przesunęła w stronę przyjaciółki.
Ginny wpatrywała się w nią przez chwilę, po czym pisnęła naprawdę wysoko i
skoczyła na równe nogi.
- Naprawdę?! Naprawdę Herm?! Wspaniale! Och! Ale się cieszę! – Ginny odtańczyła
coś na kształt plemiennego tańca radości.
- Robisz z tego takie wydarzenie, jakbym nigdy w życiu nie uprawiała seksu… -
burknęła pod nosem Hermiona.
- Opowiesz mi? Choć trochę! – Ginny z powrotem usiadła przy biurku i patrzyła
na nią jeszcze bardziej błyszczącymi oczami.
- Możesz zadać trzy pytania, a potem kończymy ten temat i to raz na zawsze! –
zaznaczyła Hermiona.
- Och! To chociaż pięć! Pięć pytań! – prosiła.
- Cztery i nie licytuj się więcej, bo nic ci nie powiem! – zagroziła ze
śmiechem.
- Gdzie to było?
- W chatce myśliwskiej Nottów, w środku lasu – odpowiedziała.
- O wow! Ale super! Kto zaczął? – Ginny,
aż się trzęsła z ekscytacji.
- On, ale gdyby tego nie zrobił, to… - Hermiona westchnęła cicho. – Ja bym to
zaczęła.
- Cudownie! Podobało ci się?
- A jak sądzisz? – Hermiona spojrzała na nią z ukosa. – Cholernie mi się
podobało! – zirytowała się trochę na samą siebie.
- Powtórzycie to jeszcze? – Ruda przyglądała jej się
uważnie.
- Nie powinniśmy…
- Nie takie było moje pytanie, Herm! – upomniała ją.
- Nie wiem Gin, naprawdę. Zobaczymy, jak sytuacja się rozwinie…
- Kochasz go? – przyjaciółka nie odrywała od niej wzroku.
- To piąte pytanie, a miałaś cztery – Hermiona wstała za biurka i podeszła do
ekspresu do kawy.
- Masz rację. Ale na to sama odgadłam sobie odpowiedź.
Ginny wstała i podeszła, obejmując ją mocno.
- Cieszę się kochanie, że z tym dłużej nie walczysz. Bo to i tak byłaby walka z
góry skazana na porażkę – powiedziała, uśmiechając się do niej.
- Sama nie wiem, co mam o tym wszystkim myśleć… – przyznała szczerze Hermiona.
- Więc choć raz w swoim życiu nie myśl, tylko poddaj się temu wszystkiemu co na
ciebie czeka, dobrze? To ci wyjdzie na zdrowie! – Ginny poklepała ją po
ramieniu i odeszła.
- Nie wiem czy tak potrafię – mruknęła Hermiona, jeszcze raz przypominając
sobie, jak Draco dziś rano znów nazwał ją promyczkiem…
Blaise wszedł do swojego gabinetu, usiadł za
biurkiem i ledwo się powstrzymał przed uderzeniem głową o blat. Nienawidził swojego
życia. Nieudana próba samobójcza Dafne, dosłownie zmiotła wszystkie jego plany.
Rozwód z nią w takiej sytuacji, przysporzyłby mu ogromnie wielu problemów, nie
mówiąc już o tym, że najpewniej wcale by go nie dostał…
Bał się, że jeszcze trochę, a nie wytrzyma tego wszystkiego i sam jakoś
skrzywdzi swoją przeklętą i niestety przebiegłą żonę. Nie miał pojęcia co dalej
zrobić…
Właśnie jeszcze raz rozważał, czy jednak nie walnąć czachą w drewnianą
powierzchnię, gdy jego oczy skupiły się na podłużnej karteczce z logo banku
Gringotta.
Wziął ją do ręki i wybuchł gromkim śmiechem.
Czek od Malfoya na tysiąc galeonów. Świetna wiadomość!
Zaśmiał się drugi raz, bo w polu na uwagi, jego przyjaciel wpisał: „To wcale
nie było w łóżku!”.
Zabini wyjął swój AurumTel.
@Ja
To w takim razie gdzie?
@Smokowaty
Co gdzie?
@Ja
Nie udawaj zdebilniałego Goblina, stary. Dobrze wiesz o co pytam!
@Smokowaty
Na podłodze.
@Ja
Odlot! Fajnie było?
@Smokwaty
Zajebiście.
@Ja
To kiedy powtórka?
@Smokowaty
Mam nadzieję, że wkrótce.
Zabini znów się roześmiał. Dobrze! Jego przyjaciel zaliczył
udany seks na podłodze z własną żonką. Lepszej wiadomości w poniedziałkowy
poranek nie mógł usłyszeć… No chyba, że byłaby od Dafne, która zgodziłaby się
na rozwód… Nierealne marzenia.
Nagle jego AurumTel zawibrował i zadzwonił krótko.
@Ruda Weasley
Sukces!
@Ja
Wiem. Właśnie przytuliłem 1000 galeonów 😊
@Ruda Weasley
Nieźle Zabini! Co dalej?
@Ja
Pozwalamy im działać, do czasu, aż znów coś nie jebnie.
@Ruda Weasley
Spoko! Jakby coś jesteśmy w kontakcie 😉
@Ja
Na pewno, Weasley
Odpisał
i odłożył telefon. Mimo wszystko było mu miło, że sama się do niego odezwała.
To było takie proste… naturalne. Mógłby teraz odpisać i zaprosić ją na kawę…
Zapewne dałaby się namówić. A gdyby naprawdę się postarał, może mógłby nawet
wejść z nią w podobną relację, jak kiedyś z Parvati Finnigan, też znudzoną przy
nieciekawym mężu. Nie mógł jednak zdobyć się na coś takiego… Zbliżanie się do
Ginevery Weasley… Potter, jak nic by go do reszty pogrążyło. Musiał się
zdystansować… Jeszcze tylko ta sesja w sobotę, a później będzie unikał
wspólnych spotkań. Tak, musiał to zrobić. Nie miał wyboru. Niestety.
💞💞💞
Hermiona
odwiesiła żakiet na oparcie krzesła i usiadła wygodnie, zadowolona, że udało
jej się dziś załatwić kilka ważnych spraw, dotyczących organizacji pracy
księgarni. Wiedziała, że wkrótce czeka ją dwa razy tyle zajęć, bowiem otwarcie
punktu w Hogsmeade, będzie wymagało ogromnego nakładu pracy. Nie wiedziała czy
dobrze robi, planując wziąć pieniądze od Malfoya na ten interes, ale nie miała
wyboru. Nie mogła pozwolić, by Ginny odeszła i pracowała po dwanaście godzin w
redakcji… Potrzebowała jej… A zwłaszcza teraz, gdy wplątała się w ten cały
układ z Draconem. Sama nie wiedziała, jak to się dalej potoczy.
Pukanie do drzwi wybiło ją z zamyślenia.
- Proszę – zawołała.
- Hermiono, jakaś pani do ciebie – poinformowała ją Susan. – Mówi, że to pilne.
- Znasz ją?
- Nie, pierwszy raz ją na oczy widzę. Powiedziała mi, że musi z tobą pogadać o
twoim narzeczonym…
- Tylko tyle? – zdziwiła się Hermiona, wstając zza biurka.
- Tak. Wpuścić ją?
- Wpuść, zobaczymy o co chodzi – zdecydowała.
Po chwili Susan wprowadziła do pokoju wysoką, szczupłą brunetkę, ubraną w
zieloną pelerynę z kapturem na głowie.
- Dzień dobry, panno Granger – przywitała się, a Hermiona nerwowo przełknęła
ślinę.
To był głos Lindy Ferson.
- Dziękuję Susan, to wszystko – powiedziała do swojej pracownicy, po czym
usiadła i spojrzała wyczekująco na byłą kochankę swojego męża.
- Wybacz te maskaradę, ale widzę, że zabroniłaś ochronie mnie tu wpuszczać –
uśmiechnęła się do niej krzywo.
- Nie ja, tylko Draco – sprecyzowała od razu. – I nie wiem dlaczego tak
postanowił – Hermiona posłała jej nieco złośliwy uśmieszek.
- Tak… On mnie unika. A naprawdę muszę z nim pilnie porozmawiać – Linda
westchnęła ciężko, po czym wyjęła różdżkę i zdjęła z siebie zaklęcia maskujące.
Hermiona ledwo stłumiła jęk niechęci, patrząc na jej porażająco śliczną twarz.
Ta kobieta była prawdziwą pięknością. Nic dziwnego, że Malfoy wybrał ją na
swoją kochankę. Razem wyglądali niczym para ideałów.
- W czym mogę ci pomóc, że zadałaś sobie tyle trudu, by się ze mną zobaczyć? –
spytała ją Hermiona.
- Mogę usiąść? Nie najlepiej się ostatnio czuję… - Linda uśmiechnęła się, a
Hermiona poczuła przejmujący dreszcz.
- Proszę bardzo – wskazała jej krzesło. – Może kawy? – zaproponowała.
- Dziękuję, ale nie wolno mi… - Linda znów posłała jej ten delikatnie podszyty
kpiną uśmieszek.
- Rozumiem, że przyszłaś mi powiedzieć coś ważnego? – Hermiona zaplotła ręce na
piersi, marząc cicho o tym, by się nie rozpłakać.
Od razu się domyśliła, co te wszystkie drobne wtrącenia oznaczały.
Ferson westchnęła ciężko, po czym otworzyła swoją torebkę i wyjęła z niej
biały, podłużny plastik.
- Zapewne wiesz co to jest? To w sumie mugolski wynalazek… – uśmiechnęła się,
kładąc na biurku test ciążowy.
- Cóż… Chyba powinnam ci pogratulować? – powiedziała cierpko Hermiona,
mimowolnie patrząc na dwie kreski.
- Domyślasz się, czyje to dziecko, prawda? – spytała cicho Ferson.
- Nie jestem idiotką – prychnęła Hermiona. – I rozumiem, że przyszłaś z tym do
mnie, bo absolutnie nie mogłaś się skontaktować z Draconem, ani z żadnym innym
z dużego grona waszych wspólnych znajomych i przyjaciół, by mu to przekazał? –
Hermiona popatrzyła jej w oczy, jednocześnie uświadamiając sobie, że drugi raz
w życiu, wszystko jej się sypie.
Dzień po tym, jak uświadomiła sobie, że wciąż go kocha, dowiaduje się, że on
będzie miał dziecko z inną… Świat musiał ją mocno nienawidzić.
- Przyszłam do ciebie, by z tobą porozmawiać o tym, co teraz zamierzasz? –
Linda popatrzyła jej w oczy.
- Co ja zamierzam? – zdziwiła się Hermiona.
- No tak… Chyba nie wyjdziesz za niego za mąż w takiej sytuacji, prawda? – warknęła
nieprzyjemnie.
- Liczysz na to, że to ciebie poślubi dla dobra dziecka? – Hermiona spojrzała
na nią wyczekująco.
- Dziecko powinno mieć pełną rodzinę. Draco jest odpowiedzialny… Nie dopuści do
tego, by dziedzic jego majątku i nazwiska był bękartem. Musisz mu to ułatwić i
szybko usunąć się w cień, by mógł się skupić na tym, co teraz dla niego
najważniejsze - Linda wykrzywiła usta w
czymś na kształt uśmieszku.
- Widzę, że wszystko dobrze przemyślałaś – powiedziała cicho, wciąż walcząc z
bólem wewnątrz swojej piersi.
- Chyba nie jesteś zdolna do tego, by odebrać dziecku ojca, prawda Granger? Co
byłaby z ciebie za kobieta! – zaszydziła.
- Nie, nie jestem. Możesz być pewna, że nie stanę na drodze do… szczęścia
waszej rodziny – odpowiedziała cicho, powoli wstając.
- To właśnie chciałam od ciebie usłyszeć – Linda też wstała, uśmiechając się
triumfująco.
- Przekaże mu, że powinien się z tobą jak najszybciej spotkać – zapewniła.
- Pokaż mu test ciążowy. Wtedy zrozumie i sam do mnie przyjdzie – Linda
machnęła różdżką, znów rzucając na siebie zaklęcia maskujące.
- W porządku – odpowiedziała cicho Hermiona, mając nadzieję,
że nie rozpłacze się, zanim Ferson sobie nie pójdzie.
- Liczę na to, że nie będziesz się więcej obok niego kręciła… On wkrótce będzie
miał rodzinę, którą będzie musiał się zająć…
- Możesz być o to spokojna. Nie interesują mnie zajęci faceci – odpowiedziała
Hermiona, ledwo dusząc w sobie chęć sięgnięcia po różdżkę i wyrzucenia tej
jadowitej suki ze swojej księgarni.
- Cieszy mnie to. Powodzenia, Granger – Ferson odwróciła się i wymaszerowała z
jej gabinetu.
💞💞💞
Hermiona opadła na krzesło i
westchnęła, czując jak po jej twarzy płyną pierwsze łzy. To koniec. Ostateczny.
Czemu to musiało wyjść akurat teraz? Czemu Linda nie zaszła z nim w ciążę,
zanim wpakowali się razem w cały ten dziwny układ? Zanim sobie nawzajem przypomnieli,
jak im kiedyś było dobrze? Czym tym razem, do cholery ma posklejać złamane
serce?
- Herm, te księgi z Lordos… - zaczęła mówić Ginny, wchodząc bez pukania do jej
gabinetu. – Na Merlina! Co się stało? Miona!
Rudowłosa podbiegła do niej, patrząc na jej zalaną łzami twarz. Hermiona gestem
wskazała na wciąż leżący na jej biurku test ciążowy.
- O Godryku! Jesteś w ciąży? Ale to przecież za krótko… O nie! Z Georgiem? –
Ginny przytknęła sobie dłoń do ust.
- To nie mój test – wyznała Hermiona, sięgając do swojej torebki po chusteczkę.
- To w takim razie czyj? – zdziwiła się Ginny, siadając przed biurkiem i
patrząc niepewnie na biały plastik.
- Lindy Ferson – wyszeptała, a nowa fala łez spłynęła jej po policzkach.
- A to żmija jedna! – Ginny z niedowierzaniem pokręciła głową.
- Ciężarna żmija. Zapłodniona przez mojego męża – Hermiona gruchnęła gorzkim
śmiechem.
- Skąd ta pewność? Ferson nie słynie z nieposzlakowanej opinii! U mnie w
redakcji było kilku mężczyzn, co ją przeleciało! – zawołała Ginny.
- Przestań! Chyba dobrze wie, z kim sobie zrobiła dziecko! – westchnęła
Hermiona, wstając i ocierając łzy.
- Herm… Nie podejmuj pochopnych decyzji! Nie znamy wszystkich faktów… - zaczęła
spokojnie tłumaczyć Ruda.
- Pochopnych decyzji? Ginny! Tu nie ma o czym decydować! Muszę od niego odejść
i wystąpić o rozwód. I to jeszcze dziś – zdecydowała, zabierając torebkę i
chowając w niej test ciążowy za pomocą zaklęcia.
- Hermiona… Tak mi przykro! – Ginny również wstała, chyba chcąc do niej podejść
i ją objąć.
- Nie – powiedziała unosząc dłoń. – Nie przytulaj mnie teraz, bo znów się
poryczę. Przyjdź lepiej do mojego mieszkania dziś wieczorem i to z winem. Wtedy
się będziemy przytulały i płakały – Hermiona uśmiechnęła się blado i podeszła
do kominka.
- Gdzie idziesz? – zaniepokoiła się Ginny.
- Przekazać szczęśliwemu tacie dobre wieści – sarknęła, po czym chwyciła garść
Fiuu i wskoczyła do kominka.
💞💞💞
Ginny patrzyła, jak jej przyjaciółka znika, po czym szybko wyjęła z tylnej
kieszeni swoich jeansów swój AurumTel.
@Ja
Już jebnęło. I to ostro.
@Pozer Zabini
Już? Kurwa, oni to nie dają człowiekowi spokojnie żyć!
Wiesz coś więcej?
@Ja
Linda Ferson twierdzi, że jest w ciąży z Malfoyem.
@Pozer Zabini
No to kurwa pięknie. Za dwie godziny, tam gdzie ostatnio?
@Ja
Przyjdę.
@Pozer Zabini
Spoko. Do zobaczenia.
💞💞💞
Heeeej 😝
Nie mordujcie mnie - naprawdę. Wiem, że ciekawi Was co dalej, ale spokojnie - mam kolejnych sześć rozdziałów, więc obiecuję, że na pewno się dowiecie.
Dziękuję za licznym udział w akcji wymiany #hottekstów! - naprawdę świetna zabawa.
Pod tym postem w pierwszym komentarzu zrobimy wymianę mailową. Kto ma ochotę, piszcie do siebie nawzajem i wymieniajcie się - bo widzę, że jest czym. Teksty są boskie!
To bardzo udany wieczór 😋
Pozdrawiam Was Serdecznie i życzę udanego weekendu!
Venetiia N.
❤️
OdpowiedzUsuńNie no, express Hogwart by Cię nie przegonił Kamila :D
UsuńMoże i mnie by Adelajda poczęstowała tą miksturą? Bo serio już mam dość ciągłego kaszlu i kataru który się utrzymuje od tygodnia i nic nie mogę z tym zrobić. Ewentualnie pożyczyłabym od Hermiony Draco, bo czuje, że taki termoforek też zrobił swoje ❤️ Relacja się skomplikowała? Oj tam od razu skomplikowała... Pocałował ją przy kominku? Pocałował. No to już niech nie robi dramy. Niech zrobi dramę tam gdzie trzeba! Kuźwa mać Malfoy, serio mam nadzieję, że to nie jest Twoje dziecko, bo Cię zamorduje! Nie, to nie może być jego dziecko! To nie jest jego dziecko koniec i kropka! Ta wywłoka się pewnie puściła z kimś i teraz chce go wyrobić. Ginny sama mówiła, że kilku facetów w jej redakcji ją przeleciało, więc jak już zaciążyła to pewnie z którymś z nich. O ile ta flądra wgl jest w ciąży... Nie, serio pewnie to jest kolejny tani chwyt którym chce zdobyć Draco dla siebie i odsunąć Hermione od niego. Wie, że Granger ma za dobre serce i nie odebrałaby dziecku ojca, także wiedziała gdzie uderzyć, żeby zabolało... Ugh, jak mnie franca znerwicowała! Jakbym ją dopadła w swoje ręce!😤 Ginny i Blaise jacy szczęśliwi z wygranych zakładów xD Ruda od razu wiedziała, że raczej ma się czego spodziewać 😏 Za dobrze zna Hermione i wiedziała, że to jest niemożliwe, żeby długo wytrzymała bez "szału uniesień" z Draco xD Zresztą hej! Hermiona się sama przyznała, że jeśli on by tego nie zaczął, to ona by sama to zrobiła xD Blaise, nie realizuj jeszcze tego czeku! Serio może Ci się to przydać na rozwód. Może kiedyś będzie dobry moment, żeby wystąpić o rozwód. Serduszko mnie boli jak patrzę na jego nieszczęście. Nie dość, że ma żonę popieprzoną wariatkę która nawet się zabić nie potaffi a powinna, byłby spokój to teraz go umyślnie wpakowała w opiekę nad nią... No i biedny wie, że nie mógłby iść na taki sam układ z Ginny jak poszedł z Parvati bo ruda znaczy dla niego dużo więcej 😒 Ginny błagam! Weź rozwód z tym dupkiem tak samo i pędzikiem leć do Diabła! Swoją drogą kocham to ich spiskowanie😊 Cudownie się na to patrzy. Błagam Blaise, nie odsuwaj się od Ginny! Wy musicie być razem!
UsuńPozdrawiam cieplutko ❤️ Mam nadzieję, że wrzucisz nam w miarę możliwości rozdział jak najszybciej, bo muszę wiedzieć, czy ta wredna lafirynda kłamie, czy Draco serio jest takim pechowcem, że mu się od razu dziecko przydarzyło po jednym głupim umoczeniu tam gdzie nie trzeba 😔
Camille jak ja uwielbiam Twoje komentarze :D
UsuńJakbym czytała to co sama myślałam :D
Dziękuję Ann!❤️ Jak to mówią, potężne umysły myślą tak samo😁
UsuńPost wymiany mailowej:
OdpowiedzUsuńvenetiia.noks@gmial.com - piszcie zapraszam :)
venetiia.noks@gmail.com - tak się śpieszyłam, że aż walnęłam błąd, a i tak Camille mnie prześcignęła :D
UsuńJa powtórzę moja prośbę i poproszę o wysłanie mi swoich dzieł obiecuje że wyrażę opinie o wszystkich 🙏😊🔥 niestety nie mam talentu do pisania
Usuńjoannakowal1995@gmail.com
dołączam ponownie :D
Usuńann.pharm.01@gmail.com
Mój talent do pisania, jest zerowy, więc niestety swoimi się nie podzielę. 😅 Za to z chęcią wyrażę opinię na ten temat, z nadzieją, że mój komputer stwierdzi, że nie mamy już cichych dni.
Usuńelojza1@interia.pl
ewentualnie jakby ten miał humorki to
elojza99@gmail.com
Venik! Jak zobaczyłam nowy rozdział nie mogłam się powstrzymać od dodania komentarza xD
UsuńMoże i ja się czymś podzielę jak znajdę chwilkę czasu na sklecenie czegokolwiek. Ale z przyjemnością poczytam to co tam przygotujecie dziewczyny, łapcie mojego maila
Kamila.sztuksmg@gmail.com
O to i to i ja tym razem wezmę udział: gokax1331@gmail.com
UsuńVegas! Podobno u Ciebie jest Kinga i Zabb! Muszę to przeczytać! Proszę!
UsuńJa pisać nie umiem, ale chętnie poczytam i podzielę się opinią! :D
Usuńokowalczyk1@gmail.com
Również bardzo chętnie poczytam i wyrażę opinie, a jak już w końcu zbiorę się w sobie i napisze coś swojego to chętnie wyślę! kiniabejbe11@gmail.com
UsuńDziewczyny dostaje dużo maili od tych, które nic nie napisały i chcą otrzymać teksty - jeśli, któraś autorka ma się ochotę nimi podzielić, tylko za otrzymanie w zamian opinii - jak najbardziej proszę! Ja niestety oczekuję czegoś w zamian :)
UsuńAnn napisała wiersz.
Anonimowa autorka napisała piosenkę
Jedna dziewczyna opisała mi 12 ulubionych scen seksu z dramione
Można coś wymyślić w ramach wymiany - naprawdę :)
Ja czekam na coś w zamian.
Kto rozsyła za samą opinie - napiszcie to wyraźnie dziewczyny :)
Buziaki!
Oj to dobry pomysł ja jutro postaram się coś wymyślić... 🔥
UsuńVenik, przesłałam Ci coś na Fb, może się jakoś doczytasz z tych moich bazgrołów 🙈
UsuńNie mogę zasnąć i właśnie kotłuje mi sie i tworzy coś na wymianę, tylko kurde zawsze tak głupio mi napisać do kogoś z dupy (za przeproszeniem) Ehhh nawet w necie jestem nieśmiała....
UsuńKinga to daj maila, ja napisze do ciebie "z dupy" :D i mi odpiszesz i jakoś pójdzie :P
UsuńKinga wyślij mi meila i zaraz będę wysłać ;)
UsuńZabieram się za czytanie:)
OdpowiedzUsuńKolejny świetny rozdział:)
UsuńW ogóle myślałam, że już będzie między nimi lepiej chociaż na jakiś czas a tutaj znowu drama. Jak ja nie znoszę tej Lindy, ona zrobi wszystko żeby być z Draco. Mam tylko nadzieję, że Draco uda się jakoś porozumieć z Herm. Jakoś trudno mi uwierzyć, żeby Linda była z nim w ciąży.
Blinny słodziaki mam nadzieję, że też zaradzą kolejnej katastrofię:) Przynajmniej zakład wygrali i mają nagrody:P
Już nie mogę sie doczekać co dalej. Historia zmienia się jak w kalejdoskopie - mega mi się to podoba. Ciężko przewidzieć co wymyślisz dalej:*
Pozdrawiam:)
Jestem ❤ dziękuję za dedykację
OdpowiedzUsuńMam przeprowadzkowy czas wiec nie mam czasu ani siły za wiele pisac ale jestem i czytam i ciągle uwielbiam !!!
OdpowiedzUsuń❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńJestem!
OdpowiedzUsuńNo tak, bo jak coś się rypnie to po całości. Czy oni nie mogą mieć chociaż kilku dni spokoju? Naprawdę? Ci ludzie są wredni. Jak nie Boot to Linda, jak nie Linda to sam Draco coś odwali, a jak nie Draco to niepewność uczuć drugiej osoby im przeszkadza. Z tymi dramami to chyba będą walczyć do końca świata i jeden dzień dłużej. A Linde to za kłaki trzeba wziąć i chyba zrobić jej czyszczenie pamięci, aby raz na zawsze zapomniała o Draco. Czekam z niecierpliwością na następny rozdział ( wszystkiego co dasz ).
Usuń#wenadlaWOW
#wenadlaOPC-ROS
#wenadlaTNMŻ
#WENADLAVENETII
Co mam powiedzieć GENIALNE jak zawsze. Ale teraz mam wkur... na Linde. Nie usnę dziś muszę wiedzieć czy to prawda... nie może tak być😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭😭
OdpowiedzUsuńByło za dobrze.... Draco nawet w najgorszych snach się takiego czegoś nie spodziewał..
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że Linda kłamie 🤞🤞
OdpowiedzUsuńO Cię Panie! Jeblo jak Potter w peron!
OdpowiedzUsuńTego to ja się kochana nie spodziewałam. Ma ktoś może adres do Lindy? Wybije gorylicy zeby 😂
Malfoye to nam serio żyć w otoczce jednorożców i słodkości nie dają. Afera za afera i o to właśnie chodzi! To lubię! Są afery, są emocje, będą seksy! A my wszyscy lubimy seksy!
Bardzo mnie zastanawia co się działo między Blaisem a Ruda i nie mogę się doczekać rozwiązania.
Weny!
Głupia Linda, masz rację, że jest gorsza od wszystkich fanek Malfoya z Rozejmu.. Mam nadzieję, że szybko się to wyjaśni bo aż mi przykro 😂
OdpowiedzUsuńOo super w końcu mogę dodać komentarz, coś pod ostatnimi postami nie mogłam nic napisać :/
UsuńA jednak ta podła żmija wyskoczyła z ciążą!!!
OdpowiedzUsuńPytanie tylko czy faktycznie z Draco! I czy w ogóle jest, bo fakt, że przyniosła mugolski test ciążowy jest podejrzany! I oczywiście przyszła do Hermiony, bo Draco by nie uwierzył, a tu ma szanse namieszać i namieszała!!!
Nie mogę się doczekać rozwiązania tej sytuacji! Niech Ginny i Blaise jakoś temu zaradzą!!! Pobawią się razem w detektywów :D
Jako, że dalej mi gorąco, po dawce seksów od Ciebie i Vegas, naprawdę nie wiem jak mi się uda dzisiaj zasnąć :D
Venetiia prosimy Cię albo bardziej blagamy o kolejny rozdział. Po cichu liczę na wcześnie rano. Będę czeka 🙏🙏🙏🙏🙏🙏
OdpowiedzUsuńAż się boję zapytać, jak wcześnie rano, Joanna? :D
UsuńPo takim rozdziale to chyba o 0.01 😃😊🔥 muszę wiedzieć co dalej...
UsuńCzy długo będziemy musiały czekać aż ta sprawa z Linda się rozwiąże... ona jest gorsza od Voldemorta 😈😈😈😈😈
Powiem tylko, że następny rozdział zaczyna się od rozmowy w biurze Dracona :)
UsuńPodbijam pytanie ❤️
UsuńPodłączam się do próśb!
UsuńJeśli ta rozmowa skończy się na jego biurku to godzina 00.01 to jest zdecydowanie zbyt późno!!!
UsuńNie mogę się już doczekać! ❤️
UsuńJak tu spac ??? Tak sie nie da zyc w tej calej niepewnosci !!! ;(
UsuńTutaj drink nie wystarczy.... idę się upić 😭😭😭😭😭😭 na smutno. I chyba przeczytam wcześniejsze rozdziały bo potrzebuje idealnego Draco
UsuńTeraz aż ciężko nawet pomyśleć o spaniu z tych emocji ! 😱
UsuńRacja Joanna trzeba wrócić wcześniej i poczytaj o idealnym Draco ❤ tez tak zrobie w oczekiwaniu na kolejny rozdzial
Ale czy Wy tu nie macie idealnego Draco? Jest!!! Taki cudowny poranek naszych Dramiątek :D
UsuńTylko potem jak jebło to z przytupem :D
Joanna jak zwykle mówi z sensem co do porannych godzin rozdziału❤❤❤. 00.01 to najlepszy ranek na dodanie rozdziału
UsuńNo właśnie ten poranek byl taki uroczy ale później wszystko się popsuło i złamało serce ! 🙈
UsuńAnn chodzi mi o Linde... Draco nie wie jeszcze o co jest oskarżony
Usuńheh a ja się nie mogę doczekać aż się wścieknie :D
Usuńbędzie gorąco coś czuję jak się dowie :D
Oj tak na pewno.... Linda sięgnęła dna już Ginny w Rozejmie była lepsza bo ona chociaż była chora A ta to zwykła suk.
UsuńMasz rację Joanno :) Tamta przynajmniej nie była do końca świadoma, bo wariatka, a Linda z premedytacją jeszcze poszła do Hermiony!
UsuńNa stos z nią!
Usuń#spalmywiedźmę
Usuń:D
Mam doświadczenie harcerskie! Wiem jak ułożyć stos! Przydam się!
UsuńJa porobię drewno, Kinga ułoży stos, Ann będzie główną osobą od skandowania haseł, a na koniec wrzucimy ją do ogniska.
UsuńO matko i córko! Co tu sie dzieje ?! 🤯🤯🤯🤯
OdpowiedzUsuńNo nie! A to podstępna żmija 🐍🐍🐍🐍 niech ją bazyliszek ukąsi, albo sama się w język ugryzie! Nie wierze, że Draco nie pomyślał, o zabezpieczeniu, ale w sunie bym zrozpaczony i pijany 🙈 oby to nie on, to nie on!
Realacja : Ginny x Blaise ❤️ Uwiebilam! I mocno kibicuje!
Venetiio prosimy o kolejny rozdział! 🙏🏻🙏🏻🙏🏻🙏🏻🙏🏻
Przecież zasnąć sie nie da! Rewelacje Rity Skeeter przy Twoich to pestka!
#wenadlavenetti
#cpamyvenettie
#nieprosimyowięcejniżmozesznamdać
#wenadlatnmz
#wenadlawow
#cierpilwoscdlaniecerpliwychczytelniczek
❤️❤️❤️
Tak właśnie myślałam, że Was zaintryguje co dalej po tym rozdziale :D Reszta jest taka spokojniutka... To opowiadanie tak sobie pełźnie, jak ślimak, więc trzeba się cieszyć jak jest jakaś akcja :D
UsuńZauważyłam że najbardziej cieszymy się z seksow ;)
UsuńAle jaka akacja! Zawał jeden za drugim! 💔💘😭 i tutaj „spokojne” rozdziały sa pełen emocji, ten ślimak na speedzie leci! A jak już zapodasz taki jak ten, to oka nie można zamknąć, bo wymyślam wyzwiska na Linde😎🤬🤬🤬😡
UsuńProsimy, pięknie prosimy 🙏🏻🙏🏻🙏🏻🙏🏻
♥️♥️♥️
ślimak?? jaki ślimak?? TU się tyle dzieje :D
UsuńPotrafisz tak dowalić :D Najpierw piękny lukier, a potem jeb... i nie mogę się pozbierać :D
Ja i moje ciśnienie nie są gotowe na takie dramy ja kocham ta cudowną spokojna dojrzała akcje które wyczuwam w TNMŻ
UsuńNo i jebnęło....🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️. Wiedziałam,po prostu wiedziałam,ze już za długo było dobrze...
OdpowiedzUsuńOczywiście wiadomo ze Ferson to cholerna intrygantka i oczywiście kłamie w całej tej sprawie,ale ile to nerwów będzie kosztowało Hermionę i Draco'na!😭😭😭😭😭😭
Nie zaliczam już naszej czytelniczej Rodzinki która będzie przebierać nóżkami,żeby zaraz dowiedzieć się co dalej❤
Kolejna dawka dobrej energi od #venetiiomaniaczek
I przesyłam MOC
#wenadlaWOW.❤
#wenadlaOPC-ROS ❤
#wenadlaTNMŻ
Ściskam Rakieta🚀🚀
Nie tak być nie może;) człowiek czyta kilka pierwszych akapitów i są oh i ah i zaraz będzie romantycznie i gorąco A tu coraz dalej i robi się gorąco bo człowiek się wnerwia ma ochotę zatluc pokręconą babę i nagle koniec. No i znowu co 5 minut odświeżanie strony no bo jak żyć bez tej wiedzy co dalej się stanie zwłaszcza jak ktoś cierpi jak są dramy u naszych slodziaków ;) mam nadzieję że Blinny się naradzi, sprzątanie klamliwa zolze A przy okazji się zbliży do siebie ;) I najlepiej w jednym rozdziale przynajmniej to sprzatniecie 😅😂🤣
OdpowiedzUsuńBozzz muszę jutro wstać wcześnie, bo do szkoły muszę jechać, a teraz napewno nie zasnę! Potrzebuje koniecznie kolejnej części ♥️ Przez całą rozmowę Hermiony z tą flądrą byłam taka spięta i aż chciałabym tam być i dać jej w pysk! Głupia małpa. A dramionki przy kominku ... Mmm 😍
OdpowiedzUsuńAsiA
No nie ! Co tu się wydarzyło ?! Linda to straszne babsko ! O Godryku (cytując Herm) już nie mogę się doczekać co będzie dalej ! Mam ochotę poćwiartować ją !
OdpowiedzUsuńAle uwielbiam wprost Ginny i Blase'a i te ich sms, oby było coraz więcej! Kontaktują się ze sobą i przekazują informacje z prędkością światła, dobry team 😄👌
Prosimy o rozdział wcześnie, bardzo wcześnie 🙏🙏 dziś się już tyle naczekałyśmy 🙉
Oczywiście życzę dużo weny !! ❤❤
#wenadlavenetii
Jeju ale akcja. Oby Draco umiał wyjaśnić Hermionie że to nie jego dziecko ;)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na kolejny rozdział;)
Pozdrawiam
Ej, ja też chcę seksy!
OdpowiedzUsuńI powiem wam tak, ja będę pisać jutro. Będzie seks. Na pewno.
A wy już piszecie? XD
KINGA ratuj się....Tak nie może być
Usuń..😭😭😭😭😭
#Kinganaszbohaterka
Kinga pisz, pisz :D
UsuńJa po tym co dostałam od Venetii i Vegas to chyba dziś nie zasnę :D
Właśnie muszę dostać od Vegas! :D
UsuńUwielbiam Cię Venetio ale to już jest Dramat przez duże D jak to czytałam to: to zamiast Helena mam zawał to mówię do swojego. Skarbie mam zawał 🥺🥺🥺
OdpowiedzUsuńno i jebło
OdpowiedzUsuńz grubej rury. tak totalnie na maksa
podła i okrutna Linda!! kurczak, ale czytam Linda to przychodzi mi na myśl pierwsza Linda z "Lucyfera" i jej twarz :D a tam była taka miła! aż dziwnie wyobrażać ją sobie jako złą i podłą sucz..
o godryku! było już tak bardzo pięknie! całuski, czułości, heheszki. mam nadzieję, że ich ostra wymiana zdań w biurze dracona zakończy się na jego biurku ♥ if you know what i mean ☺
Ginny i Blaise ♥ uroczy jak dwa garborożce! koniecznie muszą dalej spiskować! czekam na blinny♥♥
w oczekiwaniu otwieram już 2 piwko z promocji. czyli zostało tylko 6. obym zdążyła sprawnymi oczami bez opóźnienia przeczytać ciąg dalszy!! :D
dużo weny i zdrówka ♥
Podejrzewam że następny rozdział to będą fajerwerki po całości. Nie mogę się doczekać konfrontacji Smoka i Hermiony.
OdpowiedzUsuńAle myślę że dziecko nie jest Draco, jakoś to nie jest błąd mężczyzny który prowadzi bujne życie łóżkowe z kobietami. Liczę że mój rozsądek mnie nie zawiedzie.
Troszkę chciałabym by Hermiona przestała próbować się spakować od Draco. Dziewczyno! Lwico! Jesteś jego żoną i przecież chcesz być przy jego boku! Nie daj się tej okropnej Lindzie.
Ah taki mały apel bo nie mogłam się powstrzymać. Rozdział cudowny Venetiio i jutro jak ostatnio codziennie będę czekać na kolejną dawkę!
#ĆPIEMTNMŻ
Chce kolejny już teraz babo nie męcz mnie
OdpowiedzUsuńJestem na maksa wkurzona, a liczyłam na przyjemny rozdział przed snem. Ferson zaczyna za bardzo podskakiwac i coś Trzeba z tym zrobić. Błagam niech się okaże, że ona nie jest w ciąży. Nie wytrzymam nerwowo. Venetiio nie rób im tego! To dramione to moja dzienna dawka endorfin, nie możesz mi tego zabrać 😭
OdpowiedzUsuńVenik! Ja Cię zabiję!!!!! :(
OdpowiedzUsuńDobra *wdech wydech* *jestem oazą spokoju* :D Daj mi jeszcze chwilę na dojście do siebie i napisanie komentarza!
UsuńPo 1. W tym momencie Cię szczerze nienawidzę za to zakończenie! :D
UsuńPo 2. DLACZEGO? Wytłumacz mi DLACZEGO wyciągnęłaś taką grubą kartę pt. ciąża z psychopatką :D?! Nie mogło to być nie wiem…. adopcja z Draco żółwia? :D Nie, bo po co… Trzeba od razu wyjechać z ciążą :D
Po 3. Uwielbiam Ginny i Zabiniego! Ta urocza wymiana zdań na froncie : Hermiona-Ginny i Draco-Blaise! Mistrzostwo :D!
Po 4. Dlaczego Blaise jest tak skrzywdzony przez życie? :( Nie wiem w tym momencie, która z lafirynd jest gorsza… Dafne czy Linda? No dobra… wszyscy wiemy, że Linda…. Ponowię swoją propozycję - może ją zabijemy? Tak po cichu…. nikt się nie dowie :D
Po 5. Chyba umrę w oczekiwaniu na kolejny rozdział!!!!!!! Będziesz mnie miała na sumieniu :D
No i po 6. Już mi przeszła złość na Ciebie :D Dalej Cię uwielbiam i będę bronić! :D #walecznapanda #kungfupanda #pandraobrońcavenika
Ściskam :*
To jak już zabijać, to może od razu Dianę o Dafne też? :D
UsuńKtoś czeka na spojler? XD
OdpowiedzUsuńKinia, Ty serio pytasz?🙈 No jasne, że czekamy!
UsuńNawet nie pytaj!!! Tylko wstawiaj :D
UsuńTylko Kamila? Jak tylko Kamila to dostanie na e-maila, chyba że znajdzie się więcej ktosi :D
UsuńOczywiście!!
UsuńOoooo, Ann jeszcze jest xD ktoś jeszcze? XD
UsuńCześć Justyna!
UsuńJa zawsze na spoiler chętna jestem.
UsuńSpojlery są lekiem na moje poszargpane nerwy! Potrzebuje spać dobrze!
UsuńTo jest pytanie typu czy chcemy oddychać 😍
UsuńKinga, o tak! Ja to molestuje Venika nie o spojlery, tylko całe rozdziały 😅😅😅
UsuńJa też czekam ale 3/4 z nich sprawia że są palpikacje serca ;) A teraz jest dosyć ciężko temat ;)
UsuńDobra dodam.
UsuńAle ma być dużo komentarzy!
Po takim zakończeniu to ja nie wytrzymam bez jakiegoś kojącego duszę spoilera
UsuńJa chcę spoiler!!!! :D
UsuńJa się boję molestowac nasza kochana Venetiie bo boję się że mnie kiedyś uzna za zbyt szalona i zablokuje 😘😍🤩
UsuńŻebym ja się dziś sama upominała o spojler, ach dziewczyny. XD
OdpowiedzUsuńTakie ciśnienie, że mózgi nie pracują jak powinny :D
UsuńNo właśnie miałam się upominać, ale było mi głupio tak na chama xD
UsuńNo właśnie widzę ciśnienie na seksy, a nie spojler xD
UsuńI pomyśleć, że to opowiadanie miało być bez spoilerów...
UsuńPrzy Was jestem miękka, jak plastelina mojej córki :D
ALE z plasteliny można stworzyć cuda...
UsuńVenik, to wszystko jest miękkie. Ja to jestem dziś miękka jak cycki. XD
UsuńKinga i mokra jak włosy bez suszarki? :D
UsuńPrzez ciebie.
UsuńTak.
Spojler!
OdpowiedzUsuń- Przyszłam tylko coś ci przekazać – powiedziała, próbując zapanować nad zachrypniętym od płaczu głosem.
- Coś się stało? – spytał, zaniepokojony, widząc, jej bladość i lekko zaczerwienione oczy.
- Tak w zasadzie, to nic złego – odpowiedziała i wyjęła z torebki różdżkę.
Machnęła nią i posłała test ciążowy na jego biurko, tak by mógł z bliska zobaczyć.
- Czy to jest… test ciążowy? – spytał cicho, opadając z powrotem na swój duży fotel.
- Tak – przyznała.
- Pozytywny…?
Hermiona widziała, jak wyraźnie się spiął i chyba nieco zbladł, gdy podnosił na nią pytający wzrok.
- Tak.
- O Salazarze… Weasley już wie? – Draco zacisnął pieści, wyraźnie tym poruszony.
Hahaha xD Draco dzbanuszku, tu o Ciebie chodzi! Dzięki Kinia! ❤️
Usuńserce mi stanęło...
UsuńNie Draco, to nie tak ;-;
UsuńO Jezu nie! Draco myśli, że to Hermiona jest w ciąży z Georgem.
UsuńDraco... Ty debilu! :D
UsuńI teraz nie wiem kogo bardziej mi żal :(
UsuńHermiony, czy Draco, któremu w tym momencie pękło serce :/
Podoba się? XD
UsuńNo i oczywiście jak być spokojnym po tym spoilerze 😢 przecież umrzemy z niepokoju ;)
UsuńSpoiler, którego nie ma nigdzie indziej :P
UsuńDraco zaproponowałby jej, by z nim została i wychowywała to dziecko, a Weasley mógłby je tylko widywać :P
Oj, Draco ❤️❤️❤️❤️
UsuńKocham cię Draco! 😍
UsuńPiękny spoiler Venetiia :D
Usuńszkoda, że tego to tam akurat nie będzie...
Biedny Draco. I biedna Hermiona. Każde z nich myśli, że ma dziecko z tym drugim!
UsuńNo serce się łamie 💔
Mój idealny Draco ❤
UsuńIle dobroci w tym człowieku... Ale co so niego samego nie wierzę, że jest taki głupi i nie dałby się w dziecko zrobić, także Linda Lafirynda na pewno kłamie... Nie no, serio musi kłamać nie może być inaczej! Nie godzę się na to, bo Hermiona faktycznie jest gotowa zrezygnować z niego 😭
UsuńSerduszko mnie boli, ale z drugiej strony jak mocno Dracze musi kochać Mione, skoro chce wychowywać z nią Weasley? Wow! Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona!
UsuńVenik, to było ślizgońskie zagranie.
UsuńJa dodaję spojler, który nic nie wyjaśnia, jeszcze bardziej miesza, a ty tutaj leczysz te serca, które ja łamie. XD ❤️😈😈😈😅 normalnie ślizgonka!
Kinga (nie ty Kinia tylko ta wyżej) - To jak Draco kocha Hermionę, jest napisane w 23 :D
UsuńKinia (teraz ty) - jak sądzisz, spodoba im się co mówi na koniec rozdziału Zabb?
Kinia a jak tu ze złamanym serduszkiem iść spać? Nie da się 🙈
UsuńVenetiia jest tylko jeden sposób żeby to sprawdzić :D
Usuńkolejny rozdział :D
Tak. Zdecydowanie na im się spodoba ❤️
UsuńAle wydaje mi się, że bardziej spodobają ostatnie słowa kogoś innego - ostatni dialog, ostatnie słowa.
MY bardzo zdecydowanie chciałybyśmy już wiedzieć :D
UsuńOj dracze.... kochaaaaam !!! I jak ona moze myslec zeby go zostawić???? No jak ja sie pytam !!! ;)
UsuńTak żeby zdecydowanie mogło nam się podobać :D
UsuńTo juz dziewczyny zakrawa na tortury !!
UsuńRaz ślizgonki, zawsze ślizgonki!
UsuńVenetiia, Kinga!!! M.i ma rację!!! nie torturujcie nas dłużej :D
UsuńPROSIMY!
UsuńKinia ale z kiedy? Ze sceny z przyjęcia? Czy coś innego masz na myśli? :P
UsuńOho! Widzę koleżanki też ze Slytherinu! Normalnie żmije! :D
UsuńOho, tętno skoczyło do 125, coś jest chyba nie tak. Bez rozdziału chyba wykituje.
UsuńOoo... co za ślizgońskie zachowanie...🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍🐍
UsuńW ciężkich chwilach pamiętajmy opowiadanie kończy się happy endem ❤😍🔥😘🥰
Usuńtylko myśląc o happy endzie moje serce przetrwało Rozejm :D
UsuńZ kolejnego rozdziału - 23, słowa o czymś "drugim". XD
UsuńKurde.
i pamiętajmy, albo raczej miejmy nadzieję, że dziewczyny nie chcą, żebyśmy padły na zawał :D
UsuńKurde, 22 rozdziału, bo przecież to jest 21 dopiero. XD
UsuńPamiętajcie jesteście pierdzieloną oazą spokoju na zajebiście spokojnym oceanie.
Usuń* wdech *
* wydech *
😂😂😂😂😂
UsuńO nie! Jak nie pójdę spać teraz to jutro będę trupem, a jak pójdę to pewnie rozdział zostanie dodany w międzyczasie.
UsuńJa tez czekam i tylko cały czas odświeżam stronę 😂
UsuńO Boże byle nie było z tego dramy na 5 rozdziałów bo umrę 😂😂😂 ciekawa jestem czy a) ta wstrętna żmija faktycznie jest w ciąży, bo to ze to nie jest dziecko Małgosia wiemy wszystkie już 😂 i b) z całego serca mam nadzieje, ze malfoy zniszczy jej karierę jeżeli jest w ciąży ale nie z nim albo po prostu poprosi Ginny (jako ze on kobiet nie bije) żeby dała Lindzie po pysku jeżeli ta w ogóle nie jest w ciąży :D
UsuńLol kocham autokorekte 🤣🤣🤣 mialobyc Dracona 🤣🤣🤣 Małgosia lol wtf 😂😂😂
UsuńA Draco pierwsza myśl, że ktoś tknal jego Promyczek ;) I w głowie jak 1001 sposobów jak wykończyć Weasleya
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZawsze, ale mogłoby być o wiele piękniej...
Usuń❤️❤️❤️😈
UsuńDobrze, że się znieczuliłam przed rozdziałem, bo było by źle.
OdpowiedzUsuńSerio Linda? Ciąża? Faceta na brzuch łapać? Nic oryginalniejszego się nie dało? Na 100% puściła się z kimś, albo kupiła fałszywy test. Mało to takich desperatek? Swoją drogą, umarłabym że śmiechu jakby to było dziecko Boota. (No błagam tylko ja to widzę?)
Ginny i Zabb to najbardziej diabelski duet jaki znam. Na ich spiski czekam z niecierpliwością!
A co do Dracze to znowu się musi tłumaczyć przed żoną. No taki już jego urok. Ma chłop prze*ebane na każdej płaszczyźnie.
Widzę, że znieczulenie działa,ale jak tak dalej pójdzie to pobliski sklep będzie częściej wino musiał zamawiać.. 😂😂😂🍾🍹
#alkoholicyVenikałączmusię
#wenadlaVenetii
#wiecejalkowpobliskichmonopolach!
Buziaki!
K.
Wiedziałam że nie może być zbyt pięknie 😂😂😂
OdpowiedzUsuńWiedziałam że Linda coś namiesza 😛😛😛
❤Codzienna dawka dobrej energi od #venetiiomaniaczek
OdpowiedzUsuńI przesyłam MOC
#wenadlaWOW.❤
#wenadlaOPC-ROS ❤
#wenadlaTNMŻ ❤
Zdążyłam przeczytać przed pobudka małego obywatela, nie zdążyłam skomentować. A tu już spoiler do kompletu❤️❤️ Chyba pora marysoeac linie czasu dla tej fabuły i policzyć czy Ferson w ogóle może być w jeszcze-niewidocznej ciąży;) I w jakim oknie czasowym testy wychodzą (potem bHcg opada trochę, chyba po 12tc, Hmm, idę do biblioteki..?).
OdpowiedzUsuńNo. Nie wierze żeby była w ciąży z Draco. No noe wierze. No nie...
#wenadlavenetii
#pochodporozdzial
#maratontnmz ❤️
A Draco powie Lindzie, będę przesłał czek co miesiąc i brał dzieciaka na weekendy, a Ty wy...aj! Draco nie jest głupi, a dla dziecka nie ma nic gorszego niż rodzice którzy się nienawidzą. Zawsze też można Lindy się pozbyć, a Hermiona będzie doskonałą macochą! O rety, dobrze, że nie przeczytałam wczoraj, bo bym nie zasnęła chyba z nerwów. Ale wszystko ma swoje plusy, Blinny znowu musi połączyć siły dla ratowania naszych cielątek! Na pewno odkryją, że Linda zmyśla i kręci!
OdpowiedzUsuń#wenadlaVenii i czekam na więcej ❤
W sensie rodzice w związku tylko dla dziecka którzy się nawzajem nienawidzą, a tak właśnie będzie jeśli się z nią zwiąże😭 jak u Zabinich
UsuńMy już od rana czekamy Venetiio 🙏🥰
OdpowiedzUsuńCzekamy ;)
UsuńOj czekamy!!! ;)
UsuńTeż czekam 😅
UsuńTez czekam, tez czekam :)
UsuńKinga może tu zobaczysz, meila poproszę 😊
Ja tez czekam 🙋🏻♀️🙋🏻♀️
UsuńMi jeszcze nerw nie przeszedł na tą Linde
UsuńWszyscy już gotowi na nowy rozdział 😁
UsuńOkropnie czekamy !!!!!!!!
UsuńKolejna dawka dobrej energi od #venetiiomaniaczek
OdpowiedzUsuńI przesyłam MOC
#wenadlaWOW.❤
#wenadlaOPC-ROS ❤
#wenadlaTNMŻ
Pozdrawiam z wykładu!
OdpowiedzUsuńTeraz zamiast myśleć o szkole będę myśleć jak sprawa się rozwiąże :(
Miej litość kochana, takie cuda nie mogą marnować się nieudostępniane ❤️🤩
Na lepszy dzień:)
OdpowiedzUsuń#wenadlaWOW
#wenadlaOPC-ROS
#wenadlaTNMŻ
O nie!!!
OdpowiedzUsuńJuż było tak dobrze!
Pieprzona Linda!
Panda? Gdzie jesteś?
To chyba odpowiedni moment na pojawienie się i zabicie jej!
Czekam na kolejny rozdział!!
Oby był szybciuuutko🤞
Miłego dnia ❤
No nieee co ta szmata sobie wyobraża a Herm powinna bardziej ufać Malfoyowi ale bez tego nie było by dramy. 😂
OdpowiedzUsuńMoc, mocnej energii na sobotę ❤️
OdpowiedzUsuń#ćpamyventettie
#wenadlaWOW
#wenadlaOPC-ROS
#wenadlaTNMŻ
Whitney Houston - I will always love you 😭💔
OdpowiedzUsuńJeżeli postanowiłabym zostać
Byłabym tylko przeszkodą na twojej drodze
Więc odejdę, lecz wiem
Że będę myśleć o tobie z każdym moim krokiem
A ja zawszę będę Cię kochać
Zawsze będę Cię kochać
Ciebie, mój drogi, Ciebie...
Gorzko-słodkie wspomnienia
To wszystko co wezmę ze sobą
Więc do widzenia, proszę nie płacz
Oboje wiemy, że nie jestem tym, czego Ci trzeba
A ja zawszę będę Cię kochać
Zawsze będę Cię kochać
Mam nadzieję, że życie dobrze Cię wynagrodzi
I mam nadzieję, że dostaniesz wszystko, o czym marzyłeś
Życzę Ci zabawy i szczęścia
Ale przede wszystkim życzę Ci miłości
A ja zawszę będę Cię kochać
Zawsze będę Cię kochać
Zawsze będę Cię kochać
Zawsze będę Cię kochać
Zawsze będę Cię kochać
Zawsze będę Cię kochać
Ciebie, najdroższy, Ciebie kocham
Ooh, zawsze, zawsze będę Cię kochać
A już było tak słodko! Wiedziałam, że coś zepsuje tę sielankę. Lindą z pewnością kłamie i albo w ogóle nie jest w ciąży, albo ojcem jest ktoś zupełnie inny, no ale nie mogła sobie odmówić, żeby nie namieszać chociaż trochę. Szkoda, że Hermiona tak szybko jej uwierzyła:/ chociaż ona nie zdaje sobie chyba jeszcze sprawy, jaka z Lindy jest intrygantka. Jeszcze te teksty o pełnej rodzinie! No śmiałam się do rozpuku, ale wywłoka!!
OdpowiedzUsuńPo spoilerze mam coraz większą ochotę na kolejny rozdział ❤
Pozdrawiam i wysyłam wenę dla wszystkich opowiadan!
Asia
W pierwszym odruchu chciałam walnąc telefonem o ścianę gdy przeczytałam o tym teście ciążowym. Serio Linda ?! SERIO?! Niżej upaść nie moglas 🙄 klasa Hermiony zawsze mnie pozytywnie zaskakuje, chciałabym być w życiu tak opanowana jak jest ona :-) Tak straaaaaaaasznie mi szkoda Blaisa :( jest tak fajnym facetem, a utknął w związku z jakaś psycholka 🤭 chciałabym zobaczyć jak jego matka w cudowny sposób przejrzy na oczy i sama pomoże mu się rozwieść, w żadnym opowiadaniu nie była pozytywna postacią i fajna byłaby taka odmiana :-) i Ginny, kochana słodka Ginny, tak się cieszę, ze Blais wypalił z ta druga księgarnia, a Draco to podłapał ❤️ Są świetnymi przyjaciółmi, każdej z nas tutaj życzę takiej znajomosci ☺️ Je*any Potter żeby Ci ten hajs w dupie stanął ! I na koniec trochę żali 😁 JAK MOGŁAŚ skończyć w takim momencie przecież ja tu na zawał zejdę !!! Matko Bosko Czestochowsko ! Jak żyć tu po takich emocjach ?! No jak żyć 😂
OdpowiedzUsuńA jak tam idzie Ci Kinia w pisaniu? ❤😁😘😍🔥😈
OdpowiedzUsuńVenetio proszę nie dręcz nas więcej, nie wytrzymamy już tych tortur..
OdpowiedzUsuńJa to czekam na scenę konfrontacji Blaisa i Dracona, oj Diabełek mu nie popuści!
Ja tez ja tez ja tez 😭😭😭 prosimy prosimy prosimy i ślemy dużo weny 🥂🥂🥂
UsuńJa niby mam zajęcia, ale są tak nudne i tak przestałam nadążać, że czytałam sobie rozdział :D I co tu sie wydarzyło?! Jaka ciąża? Jaka Linda? Co za żmija. Mam nadzieje, że kłamie, albo, że to dziecko nie jest Draco. Jest mi go żal...Nikt nie powinien być skazany na życie z taką jędzą i manipulatorką. Jestem bardzo ciekawa jak on zareaguje a Ty Nam każesz tak długo czekać :(
OdpowiedzUsuńNic dziwnego, że Hermiona płakała. Też bym ryczała. Wszystko było dobrze, zaczynali się do siebie zbliżać a tu znowu jakaś kłoda pod nogi w postaci Lindy. Ja przez tą babe oszaleje i dostane siwych włosów, jestem pewna :/
Ale cieszę się, mimo wszystko, że dzięki temu Ginny i Blaise mają kontakt. I ona nawet pierwsza pisze! Bardzo dobrze Ginny, jestem dumna :D Teraz tylko Blaise musi to odpowiednio wykorzystać i powinno pójść z górki. Chociaż, biorąc pod uwagę Pottera i Greengrass/Zabini, nic nie pójdzie gładko...
Mam nadzieję, że rozdział będzie zaraz, za chwilkę, już...Haha, w każdym razie czekam :D
I pozdrawiam!
Cholera jedna wypiła pewnie jakiś eliksir albo z innym dziecko zrobiła by ich rozdzielić co za szmata 😤 ale oni się nie dadzą (taką nam nadzieję)
OdpowiedzUsuńWięcej wątku Blinni proszę! ❤️ I oby Blaise wymyślił jakiś sposób na rozwód z tą pustą idiotką