Dedykacja: Dla lubiących fajne fanarty 😋
💞💞💞
- Herm…
Ciszy szept w jej uchu, przywrócił ją do rzeczywistości z lekkiej drzemki.
Potrzebowała kilku sekund, by zorientować się, że nadal znajduje się na
podłodze przed kominkiem, jest nago… I leży na jego klacie, ciasto do niego
przytulona.
- Zasnęłam? Przepraszam… – uniosła się i potarła twarz.
- Nie szkodzi! Chodzi tylko o to, że burza już się skończyła… - Draco przesunął
dłonią wzdłuż jej kręgosłupa, w ogóle nie skrępowany jej, ani swoją nagością.
- Jest tu gdzieś łazienka? – zapytała, bardziej niż świadoma tego, że gapił się
na nią wyczekująco, jakby zastanawiając się, czy zaraz powie mu, że to co
zrobili, to był błąd…
Najpewniej był. Jednak i tak nie potrafiła tego teraz żałować. Nie po dwóch
najlepszych orgazmach od sześciu lat…
- W tamtą stronę – powiedział, wskazując jej drzwi, których wcześniej nawet nie
zauważyła.
Pozbierała swoje rzeczy z podłogi, starając się robić wrażenie, że wcale jej
się nie śpieszy, by już przed nim uciec.
- Nie gap się, Malfoy – upomniała go.
- Spróbuj mnie powstrzymać, Granger! – uśmiechnął się złośliwie, ciągle
taksując ją wzrokiem.
Prychnęła pod nosem i weszła do maleńkiej toalety, w której była tylko muszla
klozetowa i umywalka.
Ubrała się i ochlapała twarz wodą.
Coraz mocniej zaczęło docierać do niej, co tak właściwie się wydarzyło. To co
się stało, niczego im w przyszłości nie ułatwi… Ale przynajmniej to nieznośne
napięcie, które czuła w zasadzie od tego pierwszego po latach spotkania w jego gabinecie,
wreszcie trochę osłabło.
Gdy wróciła do saloniku, Draco był już ubrany, a rozlane wino uprzątnięte za
pomocą zaklęcia. Lampki znów stały na blacie, napełnione nową porcją jasnego
trunku.
- Pomyślałem, że może chcieć ci się pić – uśmiechnął się do niej prowokacyjnie,
wskazując na wino.
- Jak zawsze jesteś bardzo domyślny – odpowiedziała, również się uśmiechając.
Jeśli liczył na to, że ją zawstydzi lub zmusi do tego, by była w jakiś sposób
skrępowana, to mógł o tym zapomnieć. Nie miała już dziewiętnastu lat.
Napili się wina, rzucając sobie krótkie spojrzenia i dzieląc ze sobą coś na
kształt rozbawienia.
Draco wreszcie odstawił lampkę i bez zawahania podszedł do niej. Złapał jej
twarz i pocałował ją. Powoli, rozmyślnie i bardzo czule…
Oddała jego pocałunek.
- Żałujesz? – spytał cicho, patrząc jej w oczy.
- A wyglądam, jakbym żałowała? – zadała własne pytanie, kładąc mu dłonie na
ramionach i sięgając po kolejny pocałunek.
Malfoy zamruczał lekko w jej usta. Spodobało jej się to...
Nagle usłyszeli jakiś dźwięk, dochodzący sprzed chatki. Oderwali się od siebie,
a Draco westchnął i poszedł otworzyć drzwi.
💞💞💞
- Jestem! Przeżyliście? – spytał ich wesoło Theo, zeskakując z dużego Testrala,
do którego przywiązany był drugi, chyba jeszcze większy.
Po wojnie prawie nikt nie miał już problemu z tym, by je zobaczyć.
- Poradziliśmy sobie za pomocą twojego wina – zaśmiała się Hermiona, wychodząc
za Draconem przed domek.
- Och! To może jednak przyjechałem nieco za wcześnie? – zażartował Theo,
mrugając do nich porozumiewawczo.
- Nie zmieniaj się w Zabiniego. Jeden pajac w tej paczce wystarczy! – dociął mu
Draco.
- Spoko! Ślizgońska drużyna PMZ zawsze w formie! – śmiał się Theo.
- PMZ? To skrót od: pijacy, mendy i zdechłe gumochłony? – zakpiła Hermiona.
- Przystojni, mądrzy i zabawni, Granger! – zawołał z teatralnym oburzeniem
Theo.
- Z tym, że przystojny w tej drużynie jestem tylko ja! – wyszczerzył się
Malfoy.
- Ale za to mądrzy, tylko dwaj pozostali – Hermiona uśmiechnęła się do niego słodko.
- Granger…! - warknął ostrzegawczo, mimo wszystko wciąż rozbawiony.
- Salazarze! Pozwólcie mi kiedyś przyjść i tylko sobie posłuchać, jak się
kłócicie! To musi być bardzo fajna rozrywka! – zaśmiał się Nott.
- Drugie ostrzeżenie, Nottie! – fuknął
na niego Draco.
- Dobra, dobra, chodźcie już, bo Tammy się martwi. Jak twoja kostka, Hermiono?
– spytał, gdy podeszli do Testrala.
- Dobrze, dzięki. I przepraszam, że przysporzyłam wam kłopotów…
- Nie wygaduj głupot! Nic takiego się przecież nie stało, poza kilkoma
dodatkowymi, siwymi włosami, u Smoka, ale u niego akurat nie widać… –
zażartował Theodore.
- Już mi się nawet nie chce cię opieprzać, Nott – westchnął Draco, łapiąc
Hermionę w talii i sadzając na wielkim zwierzęciu.
Mimo, że leciała już kiedyś na Testralu, to i tak poczuła mocny dyskomfort.
Dobrze, że Draco od razu usiadł tuż za nią i objął ją ramionami, łapiąc za
lejce.
- No to lecimy! – Theodore wskoczył na swojego rumaka i pierwszy wzbił się w
powietrze.
- Trzymaj się, mała – mruknął jej do ucha Draco, po czym bez problemu zmusił
zwierzę do galopu i tego, by szybko pofrunęło za swoim kompanem.
Hermiona zamknęła oczy i wtuliła się mocniej plecami w jego tors. Mimo
wszystko, przy nim czuła się naprawdę bezpiecznie.
💞💞💞
Podróż do domu Theo trwała
krótko. Gdy wylądowali w ogrodzie, Tammy i Sammy zaraz znalazły się przy nich,
pytając czy wszystko w porządku i czy czegoś im nie trzeba.
Hermiona podziękowała za troskę, przeprosiła za kłopot i od raz zdecydowała się
pójść do sypialni, by móc szybko wziąć prysznic.
Draco chciał pójść razem z nią, ale Nott zaproponował mu szklaneczkę ognistej w
swoim gabinecie. Postanowił skorzystać. Po dobrym seksie, zawsze lubił wypić
dobrego drinka.
- No to teraz opowiadaj! – zażądał Theodore, ledwo zamknęły się za nimi drzwi.
- Zapytałbym cię o czym, ale dobrze wiem, że to właśnie na takie pytanie czekasz
– Draco uśmiechnął się złośliwie i
przyjął szklaneczkę z alkoholem
- Nie wnikaj w szczegóły, powiedź mi tylko czy na kolejnym treningu, Zabb pochwali
mi się tą swoją wymarzoną rękawicą ze skóry garboroga? – Nott wyszczerzył się
do niego przekornie.
- Tylko jeśli zdążą mu ją przysłać – odpowiedział, nie mogąc się lekko nie uśmiechnąć.
- Staaaaary! – zawył podekscytowany Nottie.
- Dość! Masz odpowiedź na swoje pytanie, a teraz daj mi spokój. I skończcie wreszcie
plotkować o mnie z Diabłem, jak dwie stare baby z bazaru z Pokątnej! Na
Salazara! Jesteście obaj żonaci…! Pora dorosnąć! – wytknął mu.
- Wszyscy jesteśmy żonaci! Ty też! – przypomniał mu Theo.
- Nadal nie dociera to do mnie za mocno… - przyznał szczerze.
- Wyglądacie razem jak z obrazka, seryjnie. Nie mogłem się wczoraj na was
napatrzeć przy ognisku! – wyjawił mu Nott.
- Przytuliła się, bo nie chciała, bym przypierdolił Bootowi. A właśnie! Po co
zaprosiłeś tu tego tępego chuja? – Draco rzucił mu wrogie spojrzenie.
- To nie ja! To Pansy go tu przywiozła, bo podobno negocjuje dla niej jakiś
ważny kontrakt i koniecznie chciał z nią spędzić ten weekend…
- Między nimi coś jest? – spytał ciekawsko Draco.
- Pewnie tylko niezobowiązujący seks, bo chcieli mieć jedną sypialnię.
Niemniej… Boot podobno bardzo chciał tu przyjechać i obawiam się, że…
- Co? – Draco przyjrzał mu się uważnie.
- On wiedział, że będziesz tu z Hermioną. Kilka razy o nią pytał, zanim
przyjechaliście… No i próbował podpytywać Tammy, jaką intercyzę spisujecie…
- I jak ja mam mu nie wybić zębów? – zapytał, zaciskając pięści.
- Sam zauważyłem, że wczoraj ciągle się na nią gapił, a jak wypił, to już w
ogóle go trochę ponosiło – westchnął Theodore.
- Trochę? Gdyby nie Hermiona, to Zabini wyciągałby mnie teraz z aresztu
aurorów. Ten pieprzony laluś, leciał na nią jeszcze w szkole. Jebany, słodki
krukonik! Przynosił jej książki i ciągle ją zaczepiał z tymi swoimi maślanymi
oczkami! – wspominał z rozdrażnieniem Draco.
- Ale cię to musiało wkurwiać! – zaśmiał się Nott.
- Nie pyta! I najgorsze, że nawet nie mogłem mu wtedy przyłożyć, by ktoś nie
nabrał niepotrzebnie podejrzeń.
- W każdym razie, cieszę się, że układa ci się z Hermioną… - Nott wyszczerzył
się do przyjaciela.
- To za dużo powiedziane… Ale w każdym razie, zerwałem kontakt z Anną, więc… - niepewnie wzruszył ramionami.
- Naprawdę? Fantastycznie Smoku! – Theo podszedł i z uśmiechem poklepał go po
ramieniu.
- Zobaczymy, co będzie – westchnął Draco, kończąc swojego drinka.
- Dziś na pewno będzie piknik w jadalni. Tammy rozłożyła tam koce i poduszki po
całej podłodze. Flint nam będzie grał, a w kominku będziemy piec różowe pianki!
– roześmiał się.
- Brzmi fantastycznie – Draco uśmiechnął się, odstawił szklankę i podszedł do
drzwi.
- Smoku? – zawołał za nim Nott.
- Tak?
- Wiem, że kochacie się z Zabinim, jak dwie plumpki , ale zapewniam cię, że to
ja będę lepszym materiałem na chrzestnego! – Theo zaprezentował wszystkie ząbki
w szerokim uśmiechu.
Draco wywrócił oczami.
- Jeśli ty i Zabini, to cały mój wybór, to gdzie tu jest wybór? – zażartował.
- Masz jeszcze w odwodzie Weasleya i Pottera… - Theodore uśmiechnął się
złośliwie.
- Spierdalaj Nott! – Draco posłał mu zniesmaczone spojrzenie, po czym wyszedł z
gabinetu w asyście śmiechu przyjaciela.
- Brawo Smoku… Brawo Herm… - wyszeptał sam do siebie Theo. – Oby tak dalej!
💞💞💞
Tammy
naprawdę robiła wszystko, by zaplanowany piknik się udał. Zmieniła jadalnie w
zaczarowaną łąkę, a sufit był teraz pięknym, błękitnym niebem, z białymi
puszystymi obłoczkami. Hermiona patrzył, jak suną leniwie, leżąc wygodnie na dużej
poduszce, a Tilly rozczesywała jej długie włosy i zaplatała na nich fantazyjne warkoczyki.
Draco leżał tuż obok z rękami za głową, chyba trochę zawiedziony tym, że przez
małą, wzorem innych par, nie mogą się teraz przytulać.
Marcus Flint wygrywał na swojej gitarze ckliwe balladki i ogólnie panowała
atmosfera rozluźnienia i lenistwa.
- Komu jeszcze ambrozji? – zapytał głośno Theo, przechadzając się pomiędzy nimi
z butelkami z whisky i winem.
Draco bez słowa uniósł swoją szklankę, a Nott natychmiast podszedł, by
uzupełnić puste szkoło.
- A co dla ciebie, Hermiono? Nie masz już wina… – zauważył gospodarz.
- Dziękuję, ale już nic… Trochę boli mnie głowa, a nie chcę tego pogorszyć –
odpowiedziała z uśmiechem.
- Boli cię głowa? – Draco odwrócił się i spojrzał na nią z troską.
- Nic dziwnego, skoro ta mała sadystka, tak cię tu maltretuję! Tilly, zostaw
wreszcie ciocię w spokoju! – nakazał jej Theodore.
- Ależ nie! To nie dlatego! – zaprzeczyła od razu Hermiona.
- I tak, już wystarczy. Idź do babci Dammy na górę! – pogonił córkę.
- Dobrze. Pa ciociu! – Tilly cmoknęła Hermionę w czoło, po czym od razu wybiegła
z jadalni.
- Jak byś chciała jakiś eliksiry na ból głowy, to wołaj – zaproponował Nott, po
czym odszedł do innych gości, oczekujących na procenty.
Draco odstawił swoją szklankę i zbliżył się do niej.
- Na pewno wszystko ok? Może chcesz wrócić już do domu?
- A nie obraziliby się? Czuję, że przez ten deszcz, może mnie łapać jakieś lekkie
przeziębienie… - przyznała.
Malfoy pochylił się nad nią i cmoknął ją w czoło, podobnym
gestem, jak przed chwilą Tilly.
- Jesteś nieco ciepła… - zaniepokoił się.
- Gardło też mnie trochę drapie – przyznała, pocierając szyję.
- Wracamy do domu! Mój magomedyk przyjdzie cię zbadać – zdecydował.
- Nie wygaduj głupot! Wystarczy eliksir rozgrzewający i jutro będę jak nowa –
zaśmiała się, po czym od razu zakasłała.
- Zostań tu, a ja pójdę nas spakować.
- Tammy i Theo na pewno się nie obrażą, że wyjeżdżamy wcześnie? – upewniła się.
- Oczywiście, że nie. Leż, zaraz wracam! – Draco podniósł się i szybko wyszedł
z jadalni.
Hermiona zamknęła oczy i odetchnęła lekko.
- Ciężko go od ciebie odpędzić – usłyszała.
Otworzyła powieki i patrzyła na to, jak Terry Boot siada na kocu obok niej.
- No wiesz, jak to bywa… Wciąż nie umiemy się sobą nacieszyć – odpowiedziała z
uśmiechem.
- To prawda, że już za tydzień bierzecie ślub? – spytał cicho.
- Tak. Prywatnie tylko ze świadkami – sprecyzowała.
- To strasznie szybko! – poskarżył się.
- Taaa, dosłownie odbiło nam z miłości – powtórzyła to, co mówili sobie wtedy,
gdy też w tak krótkim czasie, zdecydowali się pobrać w Monako.
- Pięknie tu… - wyszeptała, zrelaksowana
w jego ramionach na leżaku, na prywatnej części ich plaży w Monako.
- Należały nam się wakacje, po tym wiecznym ukrywaniu się w apartamencie – odpowiedział,
przeplatając jej włosy pomiędzy swoimi palcami.
- Rzeczywistość bywa taka ponura – zaśmiała się lekko. – O wiele lepiej żyć
wśród tak pięknych widoków! – wskazała na błękitną wodę.
- Więc zostańmy tu na zawsze – zamruczał, delikatnie sunąć nosem po jej karku.
- Byłoby cudownie! – westchnęła.
- Każda chwilą z tobą, jest cudowna – powiedział, a ona mu uwierzyła.
- Będziesz mieć ich wiele, skoro zgodziłam się kiedyś za ciebie wyjść –
zaśmiała, się i uniosła dłoń, patrząc na swój śliczny pierścionek z okrągłym
brylantem.
- Kiedyś brzmi, jakbyś szukała jakiejś drogi ucieczki – droczył się, szczypiąc
ją w ramię.
- Jeśli ktoś tu ucieknie, to ty… Ślizgoni nie słyną z odwagi – odgryzła się.
- Wredna jędza! – zawołał, szczypiąc ją jeszcze raz.
- Widzisz? Dobrze się zastanów, czy naprawdę to tego chcesz na resztę życia! –
roześmiała się.
Przesunął się tak, by móc spojrzeć jej w oczy.
- A ty? Jesteś pewna, że mnie chcesz na zawsze? – wyszeptał.
- Przecież wiesz, że tak! – odpowiedziała z całą mocą.
- Więc pobierzmy się tutaj! Mają tu piękną kaplicę… Być może nawet… jutro? –
zaproponował.
- Zwariowałeś? Nie mam przecież pozwoleń, ani nic… - Widać było, że jego
propozycja kompletnie ją zszokowała.
- Pozwolenia załatwię do południa, a ty w tym czasie możesz sobie kupić jakąś
suknie i zamówić kwiaty… - planował coraz bardziej podekscytowany.
- Ty mówisz poważnie? – upewniła się, nadal kompletnie zaskoczona.
- Tak! – Draco pochylił się i pocałował ją mocno. – O niczym innym nie marzę,
jak tylko o tym, byś została moją żoną! – zapewnił, zanim znów sięgnął jej ust.
- Ale to jest szalone… - westchnęła, powoli poddając się jego pieszczotą.
- Jak wszystko, co nas łączy. Dobrze wiesz, że prawdopodobnie obojgu nam odbiło
z miłości…
- Masz rację! To pasuje, do tego wszystkiego, co się z nami działo! – roześmiała
się. – Zróbmy to! Weźmy jutro ślub! – zawołała, odwracając się i zarzucając mu
ramiona na szyję.
- Kocham cię!
- Ja ciebie też, Draco... Obłędnie!
- Tobie odbiło Hermiono?
Nie znam bardziej racjonalnej i poukładanej osoby, niż ty… - powiedział
Terry, a ona starała się odpędzić od siebie wizję dawnych wspomnień.
- Ludzie się zmieniają – powiedziała dyplomatycznie.
- Może zwykli ludzie, ale nie Hermiona Granger! – zaśmiał się Terry.
- Powiem ci to wyraźnie i mam nadzieję, że mnie zrozumiesz. Cokolwiek sobie
myślisz o tej sytuacji, mało mnie to interesuje. Za tydzień o tej porze, będę już jego żoną, a
za dwa, spotkamy się na naszym przyjęciu ślubnym – Hermiona zdobyła się na
uśmiech.
- O ile Pansy mnie tam zabierze, bo Malfoy nie raczył mnie zaprosić – burknął,
najwyraźniej niezadowolony.
- W takim razie, to ja cię zapraszam! Przyjdź i ciesz się z nami naszym
szczęściem – Hermiona miała nadzieję, że zabrzmiała szczerze i prawdziwie.
- Dzięki… Gdy zobaczyłem, że zerwałaś zaręczyny z Georgem Weasleyem, od razu
pomyślałem o tym, żeby wysłać ci jakąś sowę z propozycją wyjścia na kawę… Ale wtedy
musiałem nagle wyjechać z jednym moim zawodnikiem do Holandii, a gdy wróciłem,
to akurat ukazał się artykuł o waszych zaręczynach… Przegapiłem swoją szansę –
zaśmiał się ponuro.
- Nie, Terry… Spotkałam się z Draco w dzień zerwania moich zaręczyn i od razu między
nami zaiskrzyło – skłamała.
- Ale to nie przez niego je zerwałaś? – spytał ciekawsko.
Hermiona spojrzała na niego.
- Jesteś menadżerem zawodników Qudditcha, a mój były narzeczony jeździł na
każdy mecz swojego brata… W towarzystwie.
- Tak właśnie coś podejrzewałem… Nawet miałem zamiar ci o tym dyskretnie
napisać, jeszcze przed waszym ślubem – zapewnił z przepraszającym uśmiechem.
- Na szczęście jego zdrada wyszła mi na dobre – stwierdziła oględnie.
- No tak, Malfoy to doskonała partia… - Terry skrzywił się pod nosem.
- Wyszłabym za niego, nawet jeśli byłby sprzątaczem na Pokątnej! – warknęła,
wściekła, że ktoś znów jej sugeruje, że tylko kasa gra tu jakieś znaczenie.
- Miło mi to słyszeć kochanie…
Hermiona odwróciła głowę i spojrzała na Dracona.
- Nie musisz jednak nikogo przekonywać o tym, że nie wychodzisz za mnie dla
pieniędzy. Wystarczy, że ja to wiem. Nie warto się przejmować tak płytkimi
ludźmi, którzy nie widzą niczego poza forsą – szydził blondyn, patrząc nienawistnie
na Boota.
- Masz rację – zgodziła się, podnosząc się i ignorując tępy ból w skroniach.
- Nikomu nie musimy udowadniać, że nasze uczucia są prawdziwe – powiedział,
wyciągając do niej dłoń i przyciągając ją do siebie.
- Zgadzam się, skarbie – Hermiona przytuliła się do niego i przymknęła oczy,
teraz już przekonana, że naprawdę rozkłada ją jakieś przeziębienie.
- Ja absolutnie nie chciałem… - Boot zaczerwienił się gwałtownie.
- Nic nie szkodzi, Terry. To nie jest ważne – westchnęła Hermiona. – Idziemy
się pożegnać? – spytała Malfoya.
- Rozmawiałem już z Tammy, jest teraz w salonie – poinformował ją Draco.
- To też tam pójdę. Do zobaczenia – pomachała do dawnego krukona, po czym
odwróciła się i wyszła.
💞💞💞
Draco zmierzył byłego krukona wrogim spojrzeniem.
- Nigdy cię nie lubiłem, Boot – poinformował go chłodno.
- Zapewniam, że ze wzajemnością, Malfoy! – Trevor wstał i zacisnął pięści.
- Wiele razy marzyłem o tym, że ci przyłożę w tę pyszałkowatą twarz! – ciągnął
Draco, niezrażony złością mężczyzny.
- Tylko byś spróbował!
- Tak. Zapewne podałbyś mnie od razu do sądu, by wysępić jak największe
odszkodowanie. Już ja znam dobrze, takie małe szuje jak ty.
- Uważaj Malfoy! – zawołał Terry, czerwieniąc się gwałtownie.
- To ty uważaj! Zbliż się tylko do Hermiony, a zapewniam cię, że w tym kraju
nie podpisze z tobą kontaktu nawet zawodnik czwartej ligi gargulków!
- Bo się wystraszę…
Draco zrobił krok w przód i uśmiechnął się demonicznie.
- Nie zadzieraj ze mną Boot! Nigdy więcej! Jeśli nie chcesz pójść na samo dno…
- Och! Groźny pan Malfoy! – zakpił Terry, jednak efekt był marny, gdyż głos mu
trochę zadrżał.
Draco uśmiechnął się triumfująco.
- Dokładnie tak, niedorobiony krukonie. Zapamiętaj! I się odpierdol od niej raz
na zawsze! – powiedział, odwracając się i odchodząc.
💞💞💞
Wstrząsały
nią dreszcze, dlatego była naprawdę szczęśliwa, gdy w ciepłej piżamie wsunęła
się pod swoją kołdrę. Łóżko w jej sypialni, w domu Dracona było duże i bardzo
wygodne.
Westchnęła cicho, rozmyślają sobie o tym, co wydarzyło się dzisiejszego
przedpołudnia, licząc, że same wspomnienia ją rozgrzeją. Z pół snu wybiło ją
ciche pukanie do drzwi, a po chwili do pokoju wszedł Draco, a zaraz za nim Bob niosący jakąś
tacę.
- Jak się czujesz? – zapytał troskliwie.
- To tylko zwykłe osłabienie – odpowiedziała od razu, ale mimowolnie zadrżała.
- Masz gorączkę… Może jednak wezwiemy magomedyka? Robercie…
- Draco! To tylko przeziębienie! Zaraz przywołam eliksir pieprzowy i wystarczy…
- Mamy tu coś lepszego z apteczki Adelajdy – Draco skinął na kamerdynera, który
podszedł do niej z tacą.
Okazało się, że była na niej jakaś fiolka z żółtym płynem i szklanką wody.
- Dziękuję… – Hermiona usiadła, ignorując ból gardła i głowy, po czym bez
protestów wypiła płyn i zapiła go szybko. Od razy potem zakopała się z powrotem
pod kołdrę.
- Jeśli w nocy dalej będziesz gorączkować, to wołam uzdrowiciela – powiedział
Draco, tonem nieznoszącym sprzeciwu.
- Nic mi nie będzie – westchnęła i znów zadrżała.
- Dzięki Bob, dam znać, jeśli będziesz jeszcze potrzebny – Malfoy odesłał
kamerdynera.
- Dużo zdrowia, pani Malfoy! – Bob ukłonił się nisko, po czym zaraz wyszedł.
- Dziękuję bardzo - uśmiechnęła się słabo.
- Potrzeba ci czegoś jeszcze?
- Mógłbyś mi podać koc z szafy? Te dreszcze mnie wykończą… - westchnęła, znów
się wzdrygając.
Draco prychnął pod nosem, po czym podszedł do łóżka i zdjął buty. Bez zawahania
wsunął się pod kołdrę i wciągnął ją w swoje ramiona.
- Zarazisz się… - wyszeptała, obejmując jego upajająco ciepłe ciało.
- Nic mi nie będzie. Prześpij się trochę – poradził, przytulając ją i całują w
skroń.
- Ciepła, futrzasta fretka… – wymamrotała z uśmiechem, mocniej wtulając się w
jego klatę.
Draco zaśmiał się cicho. Już kiedyś go tak nazwała…
Krótko przed ich ślubem, gdy mieszkali razem w jego Londyńskim apartamencie,
zapadła na paskudną anginę. Też ją wtedy tak tulił, by nie miała dreszczy, a ona
się z nim droczyła.
Hermiona zasnęła, a on przywołał z gabinetu dokumenty i przeglądał je, jednym
ramieniem wciąż mocno przyciskając ją do siebie. Musiało pomagać, bo już się
nie trzęsła.
Nagle rozbrzmiał dzwonnej jego AurumTel. Szybko wyciszył go różdżką, a zaraz
później rzucił zaklęcie ciszy na Hermionę, mając nadzieję, że dzwonek jej nie
obudził.
- Czego? – warknął, odbierając połączenie od Zabiniego.
- Ale ładnie mnie witasz! A ja się tak stęskniłem… - Blaise chlipnął
teatralnie, patrząc na niego z wyrzutem.
- Mów czego chcesz, bo nie mam czasu, zjebie – Draco uśmiechnął się wrednie do
kumpla.
- Czekaj no… Ty masz tam jakąś laskę? Ktoś śpi ci na ramieniu? To Hermiona?!
Cześć Hermiona! – zawołał wręcz euforycznie.
- Nie słyszy cię, bo rzuciłem na nią zaklęcie…
- Zaklęcie ciszy po seksie? Za dużo miała zarzutów względem twoim umiejętności,
czy co? – roześmiał się Zabb.
Draco wywrócił oczami i westchnął.
- Rozchorowała się po tym jak złapał ją deszcz na spacerze. Ma gorączkę i jest
na eliksirze…
- A ty co? Robisz jej za termofor? – zadrwił z niego Blaise.
- Poniekąd. Chcesz czegoś jeszcze?
- Tylko poinformować cię, że to się nie liczy jako wpakowanie się jej do łóżka!
Tak zakładu ze mną nie wygrasz! – zawołał.
- Dobra! – odpowiedział Draco, bardziej niż świadom tego, że jutro musi wypisać
przyjacielowi czek na tysiąc galeonów.
Nie żałował. Wypisałby i na milion, gdyby Hermiona zechciała to powtórzyć… I to
najlepiej szybko!
- Dzwonię żeby ci powiedzieć, że jutro oddam ci kluczę z apartamentu.
Postanowiłem na trochę wrócić do domu… –
Zabini skrzywił się boleśnie.
- Przykro mi, stary… - Draco szczerze współczuł mu zjebanej sytuacji życiowej.
- Wiem… Ale w razie czego, mogę znowu kiedyś…? – spytał cicho.
- Kiedy zechcesz! Nie oddawaj kluczy, tylko je zachowaj i skorzystaj z
apartamentu, jeśli zajdzie taka potrzeba – Draco uśmiechnął się do niego
pocieszająco.
- Dzięki, Smokowaty! Dobry z ciebie psiapsiół! To co, jutro wspólny lunch? –
zaproponował.
- Spoko, ogarniemy coś. I jeszcze jedno! Jak Nott wymyśli jakiś kawalerski na
piątek, to spław go na Bijącą Wierzbę!
- Ani mi się śni! W końcu tylko raz w życiu wydaje się najlepszego przyjaciela
za mąż! – Blaise wyszczerzył się do niego.
- Wy mnie chcecie wykończyć, serio – westchnął Draco. – Nie jestem żadną panną
na wydaniu, byście wymyślali jakieś bzdury!
- O nie, nie jesteś! Ale twoje przejście w świat monogamii, to wydarzenie warte
podkreślenia!
- Spierdalaj!
- Musimy to uczcić i to hucznie! Najebiemy cię tak, że na sesji w sobotę
będziesz musiał mieć dużo zdjęć w cieniu… Ale masz miłą żonę, może ci to wybaczy?
– drwił Diabeł.
- Wal się, Zabb! – Draco z niedowierzaniem pokręcił głową, mimowolnie się
śmiejąc.
- Och, Smoku mój najdroższy! Ja mogę! Bo ja tam nigdy specjalnie za wiernością
nie byłem! Ale ja też nigdy nie kochałem swojej żony… Więc to inna sytuacja, co
nie? - Diabeł posłał mu złośliwy uśmieszek.
- Dobranoc, skończony idioto! – Draco z dezaprobatą pokręcił głową.
- Słodkich snów w ramionach żonki, Malfoy! – zdążył zawołać Zabini, nim blondyn
zakończył połączenie.
Zdjął zaklęcie z Hermiony i zsunął się trochę niżej, tak by wygodniej było mu
ją obejmować.
Czy wciąż ją kochał?
- Jesteś totalnie pojebany Malfoy! - westchnął cicho, patrząc na jej śliczną, pogrążoną
w spokojnym śnie twarz.
Kochał ją. Nigdy nie przestał. I naprawdę się bał, że już nigdy nie przestanie...
I wiedział, że jeśli ona znów kiedyś od niego odejdzie, to…
To będzie musiał wtedy zapobiegawczo sprzedać od razu wszystkie swoje motory.
💞💞💞
No chyba nie myślałyście, że zostawię Was bez rozdziału? No jak bym mogła! Nie ma opcji 😋
Wiem, że wszyscy czekacie na WOW i OPC ale wena lubi tylko TNMŻ, a chyba lepszy 🍄(<--- umówmy się, że to rydz) niż nic 😁
Wielkie buźki i pozdrowionka!
PS. Dziękuję Kiniu za cudowne fanarty - nadal nie mogę się napatrzeć 😌
Nareszcie ❤❤❤
OdpowiedzUsuńTNMŻ jest cudowny ja mogę czytać to opowiadanie co dziennie nawet 2 razy dziennie 😍😍🥰🥰🥰
UsuńCo do WOW i OPC oczywiście czekamy ale na spokojnie najważniejsze żebyś Ty była zadowolona....
Przesyłam dobra energię o życzę duzi wennny ⚡⚡
Oj tak tak, nawet 3 razy dziennie! Jak tylko wena dopisuje, to ja się poświęcę i będę czytała cały czas TNMŻ 😁😁😁
UsuńCoś mi się wydaje że TNMŻ będzie miało takie tempo jak Rozejm ❤❤❤ dobrze że Venetiia ma zapasy bo wiemy że możemy błagać o kolejne rozdziały
UsuńOch mam taką nadzieję ❤️ Przecież ja uschnię bez kolejnych rozdziałów codziennie 😁
UsuńAle niespodzianka!!
OdpowiedzUsuńW Twoim opowiadaniu pięknie jest pokazana ich miłość :-) to jest tak słodkie i urocze! Dużo weny dla wszystkich opowiadań!
UsuńLecę czytać 😍ale mam zaległości 😍
OdpowiedzUsuńBoże tyle dobrości czekało na mnie po tej chwilowej nieobecności 😍 słodka Tilly, zadziorna Pansy, bezczelny Boot, seksy naszego dramione ! Przegadywanki Teo i Draco :-) i Kochany Blaise na koniec ❤️ Cud miod i orzeszki :-) duuuuuzo weny życzę 🥂
UsuńA już myślałam ze dziś nie będzie! :) biorę się za czytanie
OdpowiedzUsuń🍄 jest super! Cieszę się, ze oboje zdają sobie sprawę z uczuć. Pewnie za kilka rozdziałów będę miała ochotę im obojgu nakopać do dupy, ze zamiast porozmawiać ze sobą tworzą jakieś dramy, ale wtedy nie byłoby opowiadania 🤪😂
UsuńNie masz pojęcia ile razy dzisiaj sprawdzałam czy nie ma rozdziału ��
OdpowiedzUsuńWeny kochana nie możemy się już doczekać następnych rozdziałów
J.K
#venetioholiczka :*
Rozdział jest przecudowny. Moje umiejętności językowe i zasób słownictwa jest cholernie ubogi przy komentowaniu rozdziałów. Ale za to czuły Smokowaty jest tak mrasny ze nic tylko go schrupać po tym jak już by ogrzał 😂
OdpowiedzUsuńSię Malfoy nie wypłaci temu Zabiniemu jak będzie za każdy numer z żona płacił 😂
A zazdrosny Draco? Klękajcie panie!
No nic tylko go brać
A Tobie kochana weny
dobrze że Draco jest tak bogaty.... I nie wie jeszcze zw będzie dużo seksów 🔥
UsuńZazdrośnik Draco to słodki Draco..
Super rozdział takie słodkie dramione
Się dowie to ja nie wiem czy mu galenow w skarbcu starczy 😂
UsuńKażde wydanie Draco to słodki Draco
Mogą mnie zamknąć na Halloween w domu ale będę w tym roku żona smierciozercy a blond włosy akurat do Malfoya 😂
Powinien nam wszystkim jakieś kwiaty wysłać że to dzięki nam 🤣🤣🤣🤣
UsuńTroskliwych ma przyjaciół ten Draco. 😂 biedna Hetm ale ma najlepszy grzejnik jaki może być, faceci zawsze rozgrzeją. 😋 kawalerski? Oby bez żadnych panienek. 😑 a boot to straszny kretyn. 😒
OdpowiedzUsuńDraco ma super przyjaciół... bo Hermiona na razie tylko Ginny.
UsuńCo do kawalerskiego to obawiam się że może zjawić się tam nasz wróg Linda
Nie, jeszcze jej by tam brakowało! To ma być kawalerski przecież, żadnych bab!
UsuńMyślę że Linda może się dowiedzieć i będzie próbować wykorzystać sytuację
UsuńAle Teoś i Zabb zamówią striptizerki i Linda się tam pojawi w przebraniu 😂😂😂
UsuńLynn :D hahahaha :D
UsuńPrawie oplułam ekran :D
Tylko żeby Draco się za bardzo nie upil. Mój idealny plan to Draco wychodzi że swojego wieczoru kawalerskiego o idzie do Hermiony i tutaj wlatuje scena 18+🤤
UsuńJoanno też mi się podoba Twój plan 🔥🔥🔥
Usuń#chcemyseksy
#dramionkowezboczuszki
O jak cudownie w gen brzydki dzien !! :)
OdpowiedzUsuńDokładnie jeszcze jutro i weekend....
UsuńKtosiek uwielbia ❤❤❤ przesyłam mentalne wsparcie dla weny ;) buźka ;)
OdpowiedzUsuńczekałam cierpliwie, aż się uwiniesz z tym co miałaś zrobić i jeeeest :D
OdpowiedzUsuńTakie rydze to ja mogę dostawać codziennie :)
Zresztą czekam na wszystko spod Twojej ręki, więc :P
Rozdział jest cudowny :D
Taki słodki, zabawny i uwielbiam go :)
Za to, że nie żałują tego co się wydarzyło :D zresztą czego tu żałować jak było tak rewelacyjnie :P
Super, że powiedzieli to sobie :)
Kocham Theo :D na równi z Diabełkiem :D są rewelacyjnymi przyjacielami i uwielbiam ich humor :D
Droczenie się, martwienie i troska jest rozczulająca :D
ehh ten krukon :/ ehh przeszkadza im tam jak kamień w bucie!!! I jeszcze myśli, że jest fajny... a co on by nie zrobił - nienawidzę facetów co więcej gadają niż robią! Bo jak przychodzi co do czego to dupy wołowe z nich wychodzą! Jeszcze będzie mówił Hermionie jaka jest, jakby miał jakiekolwiek pojęcie o tym...
Cudowny zazdrosny Malfoy :D to co tygryski lubią najbardziej :D
I to jak się nią opiekował :D miodek na moje zdecydowanie zbyt samotne serce :D zwłaszcza teraz jak siedzę uziemiona :P
#venetiioholizm
Cały dzień czekałam na ten rozdział! 😍
OdpowiedzUsuńAle się słodko zrobiło 😍😍😍
OdpowiedzUsuńSandra - Everlasting Love
Jesteś moją nieśmiertelną
Jesteś moją nieśmiertelną miłością
Idą zabłąkane serca
Pozostawiając po sobie ból kiedy odchodzą
Ty odszedłeś wtedy gdy cie tak potrzebowałam
Znajdując własną drogę
Wróciłeś do mnie
I ja będę trwać kochając cie wiecznie
Otwórz oczy
Wtedy ujrzysz
Ze stoję tutaj z moja
Nieśmiertelną miłością
Potrzebuje cie przy sobie
Nie ma powodu do ukrywania
Nigdy nie odmawia
nieśmiertelna miłość
od samego początku
niech twoje otwarte serce
będzie stałym elementem
nieśmiertelnej miłości
Jesteś moją nieśmiertelną
Jesteś moją nieśmiertelną miłością
Popatrz w moje oczy
Popatrz jak moja miłość silnie plonie
nigdy więcej pożegnań
w twoich ramionach zostanę
nasz czas nadszedł
wszystkie moje sny się spełniły
dwa serca jako jedna całość
kochając mnie kochając cie
Fajny ten rydz 😂😂
OdpowiedzUsuńRobi się słodko. ❤
#chcemy więcej
Dobrze Hermiona dogadała dla Boota- taka stanowcza i pewna siebie jest extra 😃
OdpowiedzUsuńChora Hermiona i troskliwy Draco to miód na koje serduszko - romantyzm, romantyzm czyli wielka prawdziwa miłość 💚💚💚
No własnie zarówno Hermiona i Draco dobitnie to uświadomili żeby się odwalił ⚡⚡
UsuńJa mam nadzieję, że do niego dotarło :P Bo Hermiona i Draco mają pecha do zalotników i zalotniczek wszelkiej maści :P
UsuńA ja coś czuję, że jeszcze Bootha trochę będzie 😁 Draco przecież musi podsycać swoją zazdrość! 😁
Usuń❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńOczywiście Kinia prosimy o spoiler 🙏❤🙏❤🙏❤🧚♀️
Usuńtaaak najlepiej pikantny :D do naszych fanartów :D
Usuń🙏🙏🙏
UsuńJuż myślałam że naprawdę dziś nie będzie rozdziału 🙈 A tu taka niespodzianka !
OdpowiedzUsuńJak ja kocham to opowiadanie ❤❤
Padam z PMZ, jacy oni są skromni !
Wiem, że w końcu doczekałyśmy się seksów ale teraz chcemy kolejne! Tym bardziej po fanartach 🔥 mam nadzieję że już niedługo 😄
Podziękowania dla łaskawej weny dla TNMŻ i prosimy o wene dla WOW i OPC-ROS 🙏🙏🙏
Musze jesscze dodac ze takie ogrzewanie w postaci Smoka to ja bym mogła mieć przy sobie każdej nocy 🥰🥰
UsuńChyba milion razy dzisaj zaglądałam tutaj czy nie ma rozdziału 🤣🤣🤣. Normalnie w ogóle nie mogłam się doczekać 🙈🙈.
OdpowiedzUsuńPo prostu rozdział słodki ❤. Jak się o nią zatroszczył juznpo raz drugi z resztą on ciągle to robi 🤪. Romantycznie.
Kłótnia Draco'na z kumplami to mistrzostwo 🤣🤣.
Jeśli chodzi o twoją wenę życzymy Ci jej na wszystko, ale najważniejsze,żebyś to Ty czuła się najlepiej! My przeczytamy wszystko co nam zaserwujesz ❤❤❤
Ściskam i oczywiście czekam na kolejny! ❤❤
#rozdzialnadobranoc
#seksyodvenetii
Ha ha🤣🤣🤣😛😛
Ściskam Rakieta🚀🚀🚀
Merlinie, tyle razy dziś tu wchodziłam 🙈 a miałam cały dzień uczyć się fizjologii 😂😂
OdpowiedzUsuńUrocze!! Słodki Draco! Słodka Hermiona 💕 Cudownych przyjaciół ma Malfoy! Ofkros z kilkoma negatywami, ale to nie ważne! Bo Hermiona pokazuje im, gdzie ich miejsce w szeregu 😂
Dużo weny i zdrówka 😇
Trochę zmieszani ale szczęśliwi! Najważniejsze, że nie pokazali sobie nawzajem, że wpłynęło to w jakiś sposób na nich. Hermionka! Nie masz się czego wstydzić! Draco i tak już wszystko widział i nie musisz mi zabraniać na siebie patrzeć xD Nic nowego tam nie odkryje 😅 Theo mogłeś troszkę później przylecieć, może znowu by się sytuacja powtórzyła xD No ale teraz mają już siebie na wyłączność, sytuacja się może powtarzać ile chce bo pierwsze koty za płoty już są jeśli chodzi o definitywny powrót do siebie. Draco skończył z Anną, Hermiona zdaję się coraz bardziej przyzwyczajać do tego, że znowu są razem... Äh miło patrzeć 😍 Nie wiem tylko komu bardziej kibicować w kwestii bycia ojcem chrzestnym xD Kocham Theo i Blaise'a tak samo❤️ Nie potrafię wybrać także najlepszym rozwiązaniem są bliźniaki xD Byle do tego czasu tylko się Blaise rozwiódł z Dafne, no chyba, że Draco z Hermioną zerwią z czarodziejską tradycją wedle której podobno matką chrzestną zostaje żona/partnerka ojca chrzestnego (tak gdzieś czytałam). Jak Boota trochę polubiłam tak mi z miejsca zadziałał na nerwy... Odwal się dupku! Głupi Krukonik w życiu by nie miał u niej szans! W jej sercu od sześciu lat króluje ten sam mężczyzna który od sześciu lat jest jej mężem. Serio tłumaczyć jak krowie na rowie a ten dalej myśli, że ma jakąś szanse... Naprawdę, jak dalej do niego nie dotrze to Draco chyba musi mu to siłą wytłumaczyć. No i Smoku jaki cudowny opiekuńczy mąż! 🥰 Żeby mną się tak miał kto zająć jak Hermioną, to już dawno bym wydobrzała z przeziębienia 😏 Osobisty termoforek i to taki uroczy. Z przyjemnością bym się zamieniła z Hermioną w tym momencie. Taki kochany i przejęty tym jak czuje się Hermiona, może ją to wkurzać ale Draco pokazuje jak bardzo mu na niej zależy i to jest piękne. No a Diabeł może się już cieszyć z nowej rękawicy xD Choć może lepiej, żeby te pieniądze odłożył na rozwód na jakiegoś naprawdę piekielnie dobrego prawnika który wyratuje go z tego bagna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i czekam na kolejny rozdział ❤️ Mam nadzieję, że wena jednak dopadnie Cię także w kwestii WOW i OPC, bo tego też nie mogę się doczekać ❤️
Uwielbiam Zabba i Notta! Ta przyjaźń jest cudowna. Dziewczynom ciężko o taką relacje! Aż zazdroszczę. Te rozdziały są lekiem na moją udręczoną duszę! Buziaki.
OdpowiedzUsuńK.
Jest! Ale się cieszę, że przed snem mogę przeczytać kolejny rozdział, dziękuję ❤️ I do tego jeszcze taki przyjemny... Cieszę się, że nie odgrywali przed sobą wielkich wyrzutów sumienia i że nie żałowali, że do tego doszło. No ale właśnie to pokazuje ich dojrzałość. Oboje doskonale wiedzą, że nie mogą się sobie oprzeć i oboje doskonale wiedzą, że się kochają. Muszą to sobie jeszcze tylko wyznać i dojrzeć do tego, że nie potrafią bez siebie żyć bez względu na wszystko inne.
OdpowiedzUsuńKurczę dalej nie mogę rozgryźć dlaczego oni się w końcu rozstali. To wspomnienie z dzisiaj pokazuje już dobitnie, że to była świadoma decyzja. To nie tak, że się upili i wylądowali w Las Vegas przecież. Może to był nagły ślub, ale na pewno nie spowodowany alkoholem. I wszystko było cudownie, szaleli za sobą i przecież Hermiona zdawała sobie sprawę z jego majątku i jego pozycji. I nagle świeżo po ślubie odeszła... Co takiego się stało pomiędzy tymi wydarzeniami, że to tego doszło... No zagwozdka niezła!
Moim zdaniem TNMŻ nadrabia boskością za WOW i OPC, także na razie jestem na tyle zaspokojona, że nie brakuje mi reszty. Aczkolwiek trzymam kciuki za napływ weny i przesyłam dużo dobrej energii!
OdpowiedzUsuńRozdział bardzo kochany. Fajnie, że nie ma pomiędzy nimi napiętej atmosfery po wiadomej sytuacji, a to jak Draco ją pocałował bez zawahania i spytał "żałujesz?" uwielbiam!!
Boot niech teoche się ogarnie, bo zaczyna być irytujący. Glupi, caly czas myśli, że ma szansę u Herm. Chociaż i tak wydaje mi się, że on w porównaniu do "koleżanki" Draco jest nieszkodliwy.
Nottie i Zabini są przezabawni :D Oby Zabini był w końcu szczęśliwy
Pozdro
Aha i dziękuję za dedykację, dostarczona wiadomość mailowa była baaardzo zadowalająca 🤫
UsuńPopatrzyłam na bloga z nadzieją i jak zwykle nie zawodzisz! 😍
OdpowiedzUsuńMy wszystkie odświeżamy jak szalone 😁😂🤣
UsuńAawwww ❤❤❤❤❗❗❗
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam to ich zgranie w chwilach zjebki innych za wścipskość i beznadziejność... Cudownie idealni do tego tak dopasowani do siebie 🥰 ahhh... uwielbiam 😍😍😍😍 Chłopaki spisują się na medal jako przyjaciele do tego są PMZ (przystojni, mądrzy i zabawni) w każdym calu 🥰
BOOT kolejny DEBIL ❗🤬🤬🤬 Jest na tym samym poziomie co Potter... choć i tak liderem jest ZJEB Potter❗🤬🤬🤬
Nasze Gołąbeczki sama słodycz i niech ona trwaaaa 😍 Nie słodze kawy ani herbaty i jak oni dają mi taka słodycz tom ja Ci rada na to jak najbardziej kocham takie momenty i chce to przeżyć jeszcze raz 😁😅😊 i jeszcze raz,.i jeszcze raz.😁😁😁
Czekamy na resztę ale nie śpiesz się wykaże się cierpliwością bo wiem że warto ❤ Dla Ciebie zawsze warto ❤❗
Ściskam mocno
I przesyłam MOC
#webadlaWOW.❤
#wenadlaOPC-ROS ❤
#wenadlaTNMŻ ❤
❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Proszę Cię droga Autorko nie śmiej myśleć że jestem nie pocieszona tym że dzisiaj również jest TNMŻ A nie inne opowiadanie. Jestem teraz troszkę psychofanką Draco i Hermiony, dla mnie rozdziały mogłyby się składać z 70 % z ich dialogów i scen lozkowych a w 30% z reszty fabuły. Wiem że to rozbudowuje opowiadanie ale teraz mam etap niemal napawania się ich wspólnymi scenami... W taką małą obsesję mnie wpedzilas Venetiio(Albo nawet nie małą😜)
OdpowiedzUsuńMyślę że Draco znajdzie Hermionie lekarstwo😇 I już w 21 rozdziale poczuje się lepiej😈😈😈
Rozpływa się że szczęścia;) taka niespodzianka w drodze do pracy ;) nasi ulubieńcy jak zawsze cudowni ;) ale w tym rozdziale moje serce podbiła drużyna PMZ ;) Zabb i Teo i Draco są zdecydowanie najlepszymi przyjaciółmi ever ;)
OdpowiedzUsuńJestem oczarowana tym opowiadaniem, nie mogę doczekać się więcej ❤️ młodzi i zakochani, czego chcieć więcej 🤩 dużo weny kochana!
OdpowiedzUsuńCodzienna dawka dobrej energi od #venetiiomaniaczek
OdpowiedzUsuńI przesyłam MOC
#wenadlaWOW.❤
#wenadlaOPC-ROS ❤
#wenadlaTNMŻ
..I wiedział, że jeśli ona znów kiedyś od niego odejdzie, to…
OdpowiedzUsuńTo będzie musiał wtedy zapobiegawczo sprzedać od razu wszystkie swoje motory.
Po prostu płacze 😭😭😭😭😭😭 Draco
Nie możesz nawet tak myśleć
I jak tu sie nie zakochać 😍😍😍
UsuńCodzienna dawka dobrej energi od #venetiiomaniaczek
OdpowiedzUsuńI przesyłam MOC
#wenadlaWOW.❤
#wenadlaOPC-ROS 😍
#wenadlaTNMŻ
Spojler!
OdpowiedzUsuń- A kim pani jest? – zapytał, gdy ją zobaczył.
- Przepraszam, chyba gdzieś tu zabłądziłam – zaśmiała się.
- Nie szkodzi, takie ślicznotki są tu zawsze mile widziane! – wyszczerzył się do niej.
- Dobrze, że nie ma pan przypadkiem jakiejś narzeczonej, która by pana ochrzaniła za takie teksty, panie Malfoy! – docięła mu, podchodząc bliżej.
- Niestety nie mam – Draco wyciągnął do niej rękę, a gdy ją chwyciła, od razu mocno przyciągnął ją do siebie. – Mam za to bardzo ładną żonę… - wymruczał jej do ucha.
🥰😍❤😍 dramione w najczystszej postaci 😍😍😍
UsuńKocham TNMŻ ❤❤❤❤❤❤
KOCHAM, KOCHAM, KOOOOCHAM! :D
UsuńAj 🧡🧡🧡
UsuńOooowww❤❤❤. Już się bałam, że Hermiona gdzieś będzie Draco'nowi uciekać,ale na szczęście to mądra dziewczynka 😛😛
UsuńKocham, uwielbiam, wielbię :D
UsuńAleż to jest cudowne :D
Aww 💜💜💜💜 jejciu! 😍
UsuńJak zwykle #Kinganaszbohaterka 🧚♀️❤❤
UsuńTak, już czuje te seksy 🔥🔥🔥
Usuń#kinianaszabohaterka
Omg 🥰
UsuńBędzie gorąco;) znowu ;)
UsuńOh! Myślałam, ze ich zachowanie po tym „pierwszym” razie będzie inne, nie wiem Hermiona zacznie się dziwnie zachowywać, czy coś, dlatego jestem bardzo zadowolona, że tak nie było :D Nawet się pocałowali! Oh! Nie ma co żałować! To MUSIAŁO się stać, takie było ich przeznaczenie i nie ma co tego wypierać :D Po za tym… żadne z nim nie żałuje :D
OdpowiedzUsuńHahahahaha, uwielbiam te ich przekomarzania się. Cudne są! :D PMZ! Hahaahah No padłam, leżę i nie wstanę :D
Teo niby dorosły, ustatkowany facet, a cieszy cię jak nastolatek z sukcesu przyjaciela! No słodziak! Jeszcze czekam tylko na reakcję Ginny i Blaise’a :D To będzie boskie! :D Ginny i Blaise powinni świętować swój sukces razem! Zdecydowanie :D
Boot powinien dostać w twarz - za zachowanie wieczorem i za sugerowanie, że Hermiona leci na kasę :D Co za tępak! Praktycznie jak Potter! No nic tylko ubić! Albo wykastrować, żeby czasem się nie namnożyli! Właśnie! To jest to… Skoro nie chcesz zabijać (chociaż szczerze do tego namawiam :D Zacznijmy od Lindy!) to chociaż ich wykastruj/wysterylizuj :D Żeby chociaż się nie namnażali :D Możemy to przedyskutować - przedstawię Ci argumenty „za”, bo oczywiście „przeciw” nie ma żadnych :D
Wracając jeszcze na chwilę do Boot’a - wiedziałam, że Draco jakoś zaradzi sobie z tą szują :D Zazdrośnik! Ale w sumie to teraz wiele rozumiem… Pomimo, że Draco chciałby przekląć każdego męskiego osobnika, który w jakikolwiek sposób próbuje się podwalić do jego Hermiony to nie może, bo te szumowiny oskubałyby go do cna i zniszczyły reputację…. Jednak piękne słowne groźby, bez świadków to już co innego! Boski Draco!
Zabini debilu… Nie wracaj do Dafne! Zostaw ją szybko! Po co wracasz do domu?! Zostań w apartamencie Draco i zacznij się przygotowywać na rozwód! Chyba ktoś musi go mocno uderzyć, żeby się opamiętał… Zgłaszam się na ochotnika :D
No i to jak się koło niej położył… Mam nadzieję, że teraz to już nie będą im potrzebne dwie sypialnie! No i zakończenie! Gdyby tylko wiedzieli, że myślą dokładnie o tym samym. Hermiona też już się przyznała wcześniej przed sobą, że go kocha i nigdy nie przestała i nigdy nie przestanie, a teraz Draco! Dlaczego oni nie mogą sobie tego już powiedzieć?! Normalnie aż mam łzy w oczach! Tak nie może być! Hermiona nie odejdzie, nie może! Jestem ciekawa kiedy się dowie o wypadku Draco….
No zaraz się rozpłaczę! Z tej ich niewiedzy o tym wszystkim! Trzeba to naprawić moja droga, oni MUSZĄ wiedzieć :D
Ściskam Cię mocno! Przesyłam dużoooo pozytywnej energii i weny! :*
PS. Oj tak Kinia! Grafiki były...ahhh :D Z resztą sama wiesz :D
Ale słodziak z Draco <3 Czuć, że po seksie to napięcie między nimi jest już naprawdę mniejsze. Teraz naprawdę zachowują się jak małżeństwo :D a choroba Herm to kolejna okazja, aby Draco był jeszcze słodszy i żeby jeszcze bardziej się od siebie uzależnili.
OdpowiedzUsuńZabini i Nott najlepsze cheerleaderki dramione <3 Niech zachęcają ich dalej! A Boot niech spada na drzewo, razem z chorymi fankami Draco xD
Oby nie musiałpozbywać się tego motoru...
Przesyłam wenę dla wszystkich opowiadań i pozdrawiam!
Asia
Oni są dla siebie tacy idealni! ❤❤❤
OdpowiedzUsuńReakcja Theodora jest przezabawna! Taki dobry z niego przyjaciel!cieszy się jak dziecko! Przez to nie wiem sama, kogo bym wolała jako chrzestnego dla ich pierwszego dziecka🤦🏻♀️ A może przemyślisz temat bliźniąt?🤔 Wtedy Blaise i Theo będą zadowoleni! Przemyśl to 😉
Czekam na reakcję Blinny jak dowiedzą się, że wygrali zakłady! 😁😆
Oby te rękawice jakoś poprawiły humor Blaisowi. Szkoda mi go. Powiedz chociaż, że szybko zmieni status swojego małżeństwa 🙏😔
Draco jest cudowny, muszę jeszcze raz to podkreślić. Draco we wspomnieniach różni się od tego teraźniejszego. Nie hamuje się, kocha ja cala sobą i okazuje to na każdym kroku. Widać, że rozstanie go zmieniło.
Czy "dzisiejszy" Draco teraz zacznie trochę bardziej przypominać tego ze wspomnień? Chodzi mi o to, czy jego zahamowania względem uczyc zostaną zmienione.
Pisze dziś bardzo chaotycznie. Mam nadzieję, że jednak wszystko jest zrozumiałe 🙈😂
Magicznie pozdrawiam
Co za wspaniała niespodzianka ! Ten rozdział poprawia mi życie, bo choroba totalnie mnie rozłożyła 🤒!
OdpowiedzUsuńDobrze, że Ty Venettio jesteś wybawicielem w trudnych chwilach! 🧡
Boot dostał do wiwatu i nie spada na szczaw wieśniak jeden. Draco potrafi sobie radzić z przeszkodami i mam nadzieje, że bedzie mocno włączyć o ich związek. Maja siebie, maja miłość, maja żądze, tylko wiary ok potrzeba, że sie uda ! Ale są tacy slodccy, że to miód na serce.
Codzienna dawka dobrej energi od #venetiiomaniaczki
#wenadlaWOW.
#wenadlaOPC-ROS
#wenadlaTNMŻ
#ćpamyvenettie
#prosmyospoiler
Brawo ja... spoker już jest.🙈 to ta gorączka 😅
UsuńPowiem wam tak!
OdpowiedzUsuńPlany na weekend?
Obiecałam napisać seksy dla Venika. I właśnie to do mnie dotarło. Mam napisać dla niej seksy. Rolę się odwróciły :D
A wy jakie macie plany?
Yeeees!
Usuń#seksydlavenika
#kiniamojabohaterka
#seksyponadwszystko
#wenadnaseksydlakini
#gogokiniaboginia
:D
A poza tym, każda chętna osoba, by napisać jakieś seksy, jest mile widziana i zapraszana do kontaktu - chętnie poczytam dobre sceny 18+ :)
#veniklubiczytacseksy
:D
Czekać na seksu,które napiszesz dla Veniika😛😛🤣🤣 i będziemy Cię w tym mocno dopingować ❤❤❤🤗🤗
UsuńKinia! Ja chętnie też poczytam Twoje seksy :D!
Usuń#wenadlakini
#wenadlavenik
#pandalubiczytacseksy :D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuń#wenadlakini
Usuń#wenadlavenik
#joannalubiczytacseksy 🔥🍷🌡
Kinia jest zimno potrzebujemy coś na rozgrzanie
😱😱😱😱😱😱
UsuńPrzerażacie mnie! 😈😈😈
Czekamy z niecierpliwością 🥰😁😈
UsuńKinia, a może te seksy to będzie taki blogowy prezencik dla Venika i dla nas również? 😁
Usuń#venetiiohiliczki mam propozycję! Co Wy na to, żeby każda z nas napisała seksy naszych dramionków i potem sobie wszystkie nawzajem powysyłamy? Wiecie - na zasadzie, że te z nas, które napiszą, to otrzymają też seksy innych 😁 Taka zaangażowana społeczność przecież z nas jest, wiadomo, że talentem żadna z nas nawet do pięt nie dorasta do naszej Królowej, no ale może być fun 😁
Lynn! Jestem na tak! Mam dużo seksów napisanych, ale chętnie napisze specjalne na wymianę :P
UsuńBardzo jestem za!
Nawet zawsze proszę dziewczyny, by podrzuciły mi pomysł - gdzie te seksy mają być :D
Proszę bardzo:
Napiszcie gdzie i co lubicie najbardziej czytać, ja dziś napiszę i obiecuję wysyłać na wymianę mailowo chętnym autorkom innych seksów :P
#wymianatekstówhot!
Ja jestem beztalenciem..... nawet rymu nie utworze... Lynn ja bym stworzyla horrror dla polonistek ⚡😭
UsuńNo to super! Ciekawe co reszta dziewczyn na to 😁 Ja dzisiaj na pewno nie dam rady do tego siąść, ale mam nadzieję, że jutro mi się uda i byłoby wieczorkiem albo w niedzielę gotowe 😁
Usuń#wymianatekstowhot! 🔥🔥🔥
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Usuń..Venetiio i inne uzdolnione dziewczyny ❤ mam nadzieję że zlitujecis się nad tymi które nie mają talentu literackiego ale komentują często 🙏🙏🙏🙏🙏 ja bardzo proszę ❤❤❤❤
UsuńHihi horror dla polonistek 😂 Dla Ciebie Joanno wszystko jeśli o mnie chodzi! Zobaczymy czy ktoś będzie jeszcze chętny w ogóle na taką akcję 😁
UsuńDzięki Lynn ❤❤❤
UsuńNo pewnie Aśka, że Cię nie zostawimy na głodzie :D
UsuńLynn ja, ty i Kinia to już team :D Na pewno ktoś się jeszcze zgłosi.
A może któraś sie wstydzi tak oficjalnie dołączyć?
Zapraszam na venetiia.noks@gmail.com - zapiszę was na liście wymian :D
Dzięki ❤❤❤ już się bałam że mnie omina tak cudowne sceny ❤❤❤. Mój email chyba masz 😁
UsuńHalo, halo - jestem ja! Ja zawsze lubię #hot teksty! :D
UsuńJa też jestem beztalenciem literackim, ale OBIECUJĘ podzielić się swoją skromną pandzią opinią na każdy nadesłany tekst :D Nie zapomnijcie o pandzie, pls :(
a wierszoseksy mogą być???
Usuńbo innych form nie próbowałam pisać, a wiersze zawsze były mi po drodze :)
a z wielką chęcią do Was dołączę :D
ann.pharm.01@gmail.com
Ja niestety dołączam do teamu beztalencie ale czytam chętnie i komentuje 😂 jakiś podział musi być;)
UsuńTeż dołączam do teamu beztalenci w pisaniu ale chętnie czytających i komentujących ! ❤❤
UsuńJa Ann jestem strasznie ciekawa twoich wierszoseksów 😈🔥
Usuńja też :D
UsuńBo za takowe jeszcze się nie brałam :D
Ale ostatnio dzięki Wam odważyłam się znowu pisać, więc zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Ja bym z chęcią poczytała 😏
UsuńPisać umiem tylko opinie na różne tematy 😂
Czeka mnie 2h podróży pociągiem, więc może czymś się podzielicie? 😁
monikakuchejda220@gmail.com
Wysłałam swoje wypociny Venikowi, wiec jak ktoś chce poczytać seksy ale z Blaisem w roli głównej i wie ze nie zaśnie, to dawać meile xd
Usuńja chcę :D
Usuńmail wyżej :D
Joanno podaj swojego to Ci wyślę co nie co :)
UsuńJa też chcę!!!
UsuńDostałam już cudo od Ann ❤️ and I want more
Także mail wyżej 😁
Ann wysłane :D
Usuńjoannakowal1995@gmail.com ❤❤❤ n
UsuńMoniq tez poszło ;)
UsuńTeż chce dziewczyny! el.margaret13@o2.pl ❤❤
UsuńKinia pisz seksy Ale mam nadzieję że nie tylko dla Venetii....#venetiiomaniaczki też lubia czytać seksy ❤❤❤🔥🔥🔥.
OdpowiedzUsuńPo twoich znalezisk fanartow mam ochotę coś przeczytać...Mam nadzieję że mi też prześlesz swoje dzieło 🙏🙏🙏🙏🙏
#Kinganaszbohaterka
Otóż to, szefowa dobrze mówi 😝
UsuńOo tak zgadzam się z nikim przedmówczynami,chętnie przeczytamy twoje seksy i obejrzymy piękne fanarty ❤❤
Usuń#Kinianaszabohaterka
Serio, jestem przerażona 😱😱😱
UsuńCo Cię tak bardzo przeraża?😛
UsuńA macie jakieś nowe funarty? 😅😅😅
OdpowiedzUsuńNiestety nic 😭
UsuńMyślę, że Twoje będzie ciężko przebić :D
UsuńNiestety nic nie znalazłam. Ale wciąż szukam w przerwie w pracy 😔😔😢😢
OdpowiedzUsuńVenetiio my wierne #venetiiomaniaczki oczywiście czekamy na kolejny wspaniały rozdział ❤❤❤❤
OdpowiedzUsuńSerio? Właśnie się tak dziwiłam, że nic nie wspominacie i już myślałam, że nie chcecie TNMŻ na weekend :P
UsuńA Ja już od rana czekam 😊😊😊 Ale chce trochę sprawiać pozory nie uzależnionej Ale teraz już błagam o rozdział 🙏❤🙏❤
Usuń#trocheblagamy #taktrochebardzo #venetiiacodnia ❤️❤️❤️
Usuń#czekamyjaknapierwszagwiazdkę
UsuńSkąd takie przypuszenia ! My zawsze czekamy !!! ❤❤❤
UsuńPodpiąć takie przypuszczenia już pod obrażanie? 😂 Nam zawsze jest mało! We want More! More! More!
Usuń#czekamyjaknapierwszagwiazdke ♥️♥️
UsuńNo ale jak ;) przecież my ciągle odświeżamy czy to już;)
OdpowiedzUsuńVenik tutaj jakieś herezje opowiada! Oczywiście, że czekamy na rozdział! Chcemy seksy! Jeden rozdział bez seksów to zdecydowanie za dużo! Kto jest ze mną ? :D
OdpowiedzUsuń#pandzipochódporozdział
#pandzipochódposeksy
#pandarewolucjonistka
Zawsze
Usuń#pandzipochódporozdział
#pandzipochódposeksy
#pandarewolucjonistka
My tu siedzimy i odświeżamy !! ❤
Usuń#pandzipochódporozdział
#pandzipochódposeksy
#pandarewolucjonistka
Maszeruję za Pandą 😄
Usuń#pandzipochódporozdział 😘
UsuńCoś nas mało, Venik nie chce nam ulec :(
UsuńWszyscy czekaja i odświeżaja
Usuńpolecam promke w lidlu 4+4 piwka gratis :D
Usuńotwieram 1 w oczekiwaniu!!
Ja jestem i ja zawsze #chceseksy i #venetiiomaniaczka forever ❤️ Ale przy okazji chleje winko w towarzystwie i nie mogę tak często zaglądać 😂 Ale mam nadzieję, że przed snem przeczytam 21 TNMŻ choć komentarz pewnie będę w stanie dopiero jutro napisać 😘😘😘
UsuńA ja odświeżam jedną ręką co chwilę, a w drugiej trzymam gin z tonikiem ♥️😁
UsuńAsiA
#wszyscyzapanda czekamy:) a dziecko mi się zaraz obudzi i koniec odświeżania strony ba dziś..
UsuńPrzepraszam dziewczyny! Pisałam urodzinowe seksy dla Vegas! :D Na prywatne zamówienie :D Ale już, już skończyłam i zaraz się biorę za dodawanie rozdziału :D
Usuń♥️♥️♥️♥️♥️♥️♥️
UsuńSzkoda że moje są dopiero w marcu 😭
UsuńKojejuz były nie wiedziałam że mogę prosić o taki prezent 🥺😢 następne będą okrągłe to może wtedy dostanę coś EXTRA 😍😜😁😘
UsuńObiecuję Aga, że na pewno :)
UsuńJoanna, marzec blisko - będziesz miała czas przemyśleć co chcesz dostać :D
Ja też Joanno jestem z marca:)
Usuńo kurczaki dobrze wiedzieć :D moje są w grudniu :D
UsuńDo stycznia jeszcze trochę e będę pamiętać o takiej możliwości :D
Usuń#popierampande ;)
OdpowiedzUsuńZawsze macie mój głos❗
OdpowiedzUsuńNawet jak nie jestem obecna 😊❗
Tak dla jasności:
Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych w celu przekonania Venika do dodania nowego rozdziału 😊
Co do którego opowadania to nie będę zgłaszać zażaleń ale najlepiej wszystkie 😆 Nigdy nie byłam tak zachłanna ale jak już kiedyś tu pisałam ja przy Twoim Dramione przytyje z 10 kilo... ciągle jestem GŁODNA... WRAŻEŃ 😅😁😍❤❗😘
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA co tam niech Blaise kupi sobie tą rękawice 😂 szkoda mi go ta Dafne jest straszna, dziwię się że chce tam wracać.
OdpowiedzUsuńWiadomo że jak zimno to drugie ciało ogrzewa najlepiej 😅 oby tylko Mionka się bardziej nie rozchorowała 😊