Betowała: Addie
Della Robia
☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★
Odwróciła się
lekko przestraszona, ale poczuła prawdziwą ulgę, gdy spostrzegła,
że był to Keona.
– Podziwiam ten
piękny księżyc i miliony gwiazd na niebie – odpowiedziała z
delikatnym uśmiechem, przesuwając się tak, by mężczyzna mógł
usiąść obok niej.
– Tak, jest
naprawdę piękny. – Keona usiadł i ku zdziwieniu Hermiony wyjął
różdżkę i machnął nią szybko, a przed nimi zmaterializowała
się butelka zmrożonego szampana i dwa kieliszki.
Roześmiała się
na ten widok, tęsknie patrząc na różdżkę mężczyzny. Tak
bardzo brakowało jej własnej.
– Magia to
wspaniała rzecz – stwierdziła krótko.
– Znam
wspanialsze... – Keona spojrzał jej w oczy, podając kieliszek
szampana.
Hermiona poczuła
się dziwnie zawstydzona jego spojrzeniem, dlatego odwróciła wzrok
i ponownie popatrzyła w stronę oceanu.
– Dlaczego tak
szybko zniknęłaś z Luau? Bardzo chciałem z tobą zatańczyć.
– Przyjaciółka
potrzebowała mojego wsparcia.
– To bardzo miło
z twojej strony, że zrezygnowałaś dla niej z zabawy. – Keona
uśmiechnął się do niej uroczo.
Hermiona nie bardzo
wiedziała, co mu odpowiedzieć, więc również się uśmiechnęła.
Nie miała pojęcia dlaczego, ale nagle poczuła się jakoś niepewnie w towarzystwie tego mężczyzny, a ta atmosfera, piękna
plaża i zmrożony szampan tylko potęgowały to odczucie.
– Muszę ci
wyznać, że dawno nie spotkałem tak pięknej i interesującej
kobiety, jak ty... – Hulihee uniósł dłoń i złapał jeden z jej
loków.
– To miłe...
Dziękuję... – wyjąkała speszona, gdy mężczyzna dotknął jej
twarzy, delikatnie gładząc jej policzek.
– Z miejsca
dosłownie oszalałem na twoim punkcie – wyznał jej szeptem.
Poczuła,
że musi się od niego natychmiast odsunąć, nim jednak zdążyła
to zrobić, coś na nich wpadło, zrzucając oboje z leżaka.
Ledwie Hermiona
zorientowała się, co się stało, a spostrzegła, że Malfoy
klęczał tuż obok Huliheena i wymierzał mu kolejny cios.
Zerwała się na
równe nogi i szybko złapała blondyna za ramiona.
– Malfoy!
Przestań! Co ty, u diabła, wyprawiasz? Natychmiast przestań! –
krzyczała, próbując go odciągnąć.
– Trzymaj łapy z
dala od mojej żony! – krzyczał Draco.
– Draco, dość!
Wystarczy! – Hermionie wreszcie udało się go odciągnąć od
leżącego na piasku Keony.
– A z tobą
pogadam sobie w pokoju! – Draco wstał wciąż wyraźnie
rozwścieczony, obcesowo złapał ją za ramię i zaczął ciągnąć
w stronę ich domku.
Hermiona uznała,
że na razie lepiej mu się nie sprzeciwiać, zwłaszcza że po
drodze minęli trzech pracowników hotelowej obsługi, którzy
porządkowali leżaki przy basenie. Wtedy zrozumiała, dlaczego Draco
zachował się tak, a nie inaczej. Przecież udawali małżeństwo w
podróży poślubnej, a ona, jak gdyby nigdy nic, popijała szampana
z obcym mężczyzną na plaży w środku nocy. Wolała nawet sobie
nie wyobrażać, co pracownicy obsługi mogli sobie o niej pomyśleć.
Gdy wreszcie
dotarli do domku, Hermiona odetchnęła głęboko i chciała zabrać
rękę z uścisku Malfoya, jednak on jej na to nie pozwolił.
Przeciwnie, ścisnął mocniej jej ramię, po czym pchnął ją tak,
że oparła się o ścianę zaraz obok drzwi wejściowych.
– Au! To boli!
Natychmiast mnie puść, pacanie! – zażądała.
– Boli? –
syknął, pochylając się nad nią. – Ciesz się, że nie mam ze
sobą swojej różdżki, dopiero wtedy by cię zabolało!
– Nie rób mi
scen zazdrości, Malfoy. Chyba jeszcze pamiętasz, że tak naprawdę
wcale nie jesteś moim mężem? – zakpiła.
Draco zwinął dłoń
w pięść i z całej siły uderzył nią o ścianę, tuż obok jej
głowy. Hermiona naprawdę się przestraszyła. Widać było, że
mężczyzna wcale nie udawał, tylko autentycznie był wściekły.
– Idiotko!
Myślisz, że pozwolę zaprzepaścić naszą misję, bo tobie
zachciewa się jakiś amorów? Sądzisz, że mam ochotę szukać cię
po całym hotelu, w środku nocy, bo twoje buzujące jak u nastolatki
hormony pchają cię w łapy pierwszego lepszego kretyna, który
jakimś cudem zwrócił na ciebie swoją uwagę?
– Ty... –
Hermiona, aż spurpurowiała z obudzenia.
Jak on śmiał?
Jakim prawem tak do niej mówił?
– Jeszcze raz,
Granger, zrobisz ze mnie rogacza na oczach obcych ludzi, a
przysięgam, że gorzko tego pożałujesz. Słowo Malfoya. – Draco
wreszcie ją puścił, po czym odwrócił się na pięcie i wszedł
do sypialni.
Hermiona stała
przez chwilę kompletnie zaskoczona jego agresywnym wręcz
zachowaniem. Nagle jednak przed jej oczami stanęła scena, w której
to do stolika Malfoya dosiadła się śliczna turystka, a on powitał
ją z zachwytem w oczach. Zacisnęła pięści ze złości i niczym
strzała wpadła za nim do sypialni. Draco stał plecami do drzwi i
właśnie zdejmował z ręki zegarek.
– Ty skończony
palancie! – krzyknęła, uderzając go pięściami w plecy.
Szybko odwrócił
się w jej stronę, mierząc ją rozwścieczonym spojrzeniem.
– Zrób to
jeszcze raz, a...
– A co? Niby
tobie wszystko wolno, a ja mam posłusznie cię słuchać? Jak w
ogóle śmiesz mi rozkazywać, ty nadęty, egoistyczny dupku?! Śmiesz
mi prawić kazania, kiedy sam ledwie przed dwoma dniami poszedłeś
gdzieś na bok z jakąś amerykanką! Ty hipokryto!
– To co innego,
Granger! Ja się z nią nie obściskiwałem, a tylko rozmawiałem!
– Jasne –
prychnęła z pogardą. – Już ci wierzę! Draco Casanova Malfoy
przepuścił jakiejś kobiecie, dobry żart!
– Ciebie bym nie
tknął nawet kijem do limbo. – Uśmiechnął się cynicznie.
Hermiona zacisnęła
pięści z niepohamowanej wściekłości.
– A myślisz, że
bym ci pozwoliła? W życiu!
– Nie oszukuj
się, Granger, obydwoje wiemy, że o tym marzysz! – kpił.
– Oczywiście!
Kto by nie marzył o randce ze Śmierciożercą?! – krzyknęła.
Ledwo skończyła
wypowiadać ostatnie słowo, a dotarło do niej, co zrobiła. Twarz
Draco zmieniła się w ciągu jednej sekundy. Z ironicznego
rozbawienia w niedowierzanie, a później w najczystszą wściekłość.
W pierwszej sekundzie myślała, że mężczyzna ją zaraz uderzy.
Jednak on tylko wyminął ją bez słowa, a po chwili usłyszała
głośny trzask drzwi. Wyszedł gdzieś, najpewniej chcąc być jak
najdalej od niej.
Nagle poczuła się
bardzo zmęczona. Nogi dosłownie odmówiły jej posłuszeństwa i
powoli osunęła się na podłogę. Nie wiedziała, kiedy z jej oczu
popłynęły łzy. Poczuła do samej siebie niesamowitą odrazę.
Nigdy nie spodziewałaby się po sobie, że będzie skłonna do
takiej podłości względem drugiego człowieka. To, co mu
powiedziała, było niewybaczalne... Wiedziała, że teraz jej
relacja z Malfoyem zmieni się w prawdziwą nienawiść z jego
strony. Nie chciała, by tak się stało. Zaszlochała głośniej i
ukryła twarz w dłoniach. Musiała znaleźć jakiś sposób, by go
przeprosić. Wiedziała, że Draco najpewniej nie wróci na noc do
ich domku, miała więc dużo czasu, by wymyślić jakiś plan.
☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★
Tak jak
przypuszczała, Malfoy nie wrócił na noc. Ona spała ledwie dwie
godziny, a gdy wstała, czuła się, jakby przez jej ciało
przegalopowało stado Garborożców. Wzięła szybki prysznic i
stwierdziła, że nie było sensu dłużej czekać. Postanowiła
pójść do głównego budynku hotelowego, w którym miał swój
pokój Zabini. Była prawie pewna, że to tam znajdzie Dracona. Nie
wiedziała jeszcze, co mu powie, ale stwierdziła, że nie mogła
dłużej tchórzyć. Wstręt do samej siebie dosłownie palił ją od
środka.
W recepcji zastała
młodego mężczyznę, który właśnie wprowadzał do systemu dane
nowej grupy turystów, siedzących na kanapach nieopodal.
– Przepraszam
bardzo, chciałabym zapytać, w którym pokoju mieszka pan Blaise
Bond – zwróciła się do recepcjonisty.
– Niestety nie
jestem upoważniony do udzielenia pani takich informacji –
odpowiedział z niepewnym uśmiechem.
– A może pan do
niego zatelefonować i poprosić, by tu do mnie zszedł? –
poprosiła, czując, że ktoś ustawił się zaraz za nią,
najpewniej chcąc załatwić jakąś ważną sprawę.
– Oczywiście.
Pani nazwisko? – Recepcjonista już wybierał numer pokoju
Zabiniego.
– Malfoy –
westchnęła cicho na sam dźwięk tego słowa. – Hermiona Malfoy.
– Malfoy? –
Padło pytanie, a ona odwróciła się gwałtownie, nie dowierzając,
że naprawdę słyszała ten głos.
☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★☼☁☽★
Witajcie!
Jak
wspominałam - koniec romantycznych wakacji właśnie nadchodzi, a
"Sny" nie będą już samym lukrem i żartami :)
Niestety
nie mam najlepszych wieści. Beta Kite Millie ma problemy z
komputerem, dlatego epilogi Rubinu i Stali zostaną dodane ze 2-3
tygodniowym opóźnieniem. Jest mi bardzo przykro z tego powodu, ale
na złośliwość rzeczy martwych niestety nie mamy wpływu.
Pozostaje nam czekać na kolejny rozdział "Prawdziwej Twarzy"
i "Sny", zastanowię się też jeszcze nad dodaniem Prologu
nowego Dramione, tak na zachętę, bo opowiadanie będzie publikowane
dopiero w nowym roku. Życzę Wam udanej końcówki weekendu, proszę
o komentarze - to dla mnie sama przyjemność czytać o waszych
odczuciach po lekturze :)
Pozdrawiam
Wszystkich!
Venetiia.
Świetne! Co prawda czasem lubię poczytać cukierkowe Dramione, ale tu czekałam na jakiś rozwój akcji i wreszcie się doczekałam ;) Teraz pozostaje mi tylko czekać na kolejne rozdziały, chociaż to będzie trudne, bo muszę przyznać, że zakończyłaś w takim momencie, że przez następnych kilka dni będę główkować kogo takiego Hermiona mogła tam spotkać ;) Pozdrawiam i życzę weny, weny i jeszcze raz weny :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tym razem nie jestem ostatnia :)
OdpowiedzUsuńJak zwykle lektura "Snów..." poprawiła mi humor. Wiem, ten rozdział w zamierzeniu nie miał poprawiać humoru ;)
Hermiona była bardzo "hermionowata", żałując swoich słów. Co prawda Malfoy ją sprowokował, ale i tak nie powinna wypominać mu bolesnej przeszłości. W sumie to ja również się zaniepokoiłam zachowaniem Pana Obcokrajowcy. Było jakimś sposobem obleśne i aż boję się, czy nie zrobiłby czegoś wbrew Hermionie.
Ich kłótnia, tak ostra, dodała żywiołowości, co bardzo mi się podobało.
Jak zwykle czekam na ciąg dalszy i ciepło pozdrawiam!
Martwiała
Wow, udało mi się być drugą! ^^
UsuńUuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu no to zrobiło się gorąco. Draco nie był zazdrosny bo 'musiał' Draco był zazdrosny bo szlag go trafiał, że inny kręci się koło Hermiony :D Fakt Hermiona zachowała się podle i na miejscu Malfoya bym ją pomeczyła :D No i kto stał za Hermioną? Ron? Krum? a może ktoś jeszcze inny?
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać kolejnego rozdziału!
Pozdrawiam ;*
Ojojojojojoj. Ciekawe, kto tam się na koniec napatoczył. A co do zachowania Hermiony, to trochę się nie dziwię. Malfoy nie raz przekroczył granicę, a teraz po raz pierwszy w końcu jej słowa go zabolały. Mam nadzieję, że nie będzie się jakoś na niej wyżywać, bo wcale tego przyjemnie się nie czyta. Ale uprzedziłaś nas, że Sny nie będą już takie słodkie i zabawne, więc trochę mnie to nie pokoi. Pewnie ta osoba, która się pojawiła, nieźle namiesza. Jako, że Rubinu nie skończysz tak szybko, liczę na kolejny rozdział Snów w niedalekim czasie. Jestem w końcu po próbnych maturach to i mogę odpocząć trochę. Nie każ nam tak długo jak teraz czekać na rozdział. Stronę z twoim blogiem mam na karcie, której nie wyłączam i przynajmniej raz dziennie odświeżam xd
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, Venik! Życzę weny, takiej, która nie zostanie zaburzona przez tę paskudną pogodę.
Super rozdział, ale dlaczego taki krótki? Strasznie ubolewam nad tym, że "Sny" są zawsze takie króciutkie. :( Chciałoby się więcej... Jednak muszę przyznać, że z każdym nowym rozdziałem, któregokolwiek z opowiadań, stajesz się co raz lepsza w tym, co robisz. Bardzo dobre zabiegi słowne, ład stylistyczny, poprawna gramatyka i oczywiście zmysł prowadzenia opowiadania. :) Jesteś moją ulubioną autorką, jeżeli chodzi o Dramione. Pozdrawiam gorąco!
OdpowiedzUsuńCzyżby RON? ^_^
OdpowiedzUsuńDlaczego ty nam to robisz ? Zawsze kończysz w takich momentach :( ale teraz tak całkiem serio to super rozdział :D po prostu kocham twoje opowiadania, są takie... jakbym po prostu czytała książkę, a nie facfiction ♥ pozdrawiam i wielkiej weny życzę !
OdpowiedzUsuńfanfiction*
UsuńCo tak krótko ? :( nieee nie mogą się kłócić co to będzie? kto to będzie? aaaa
OdpowiedzUsuń:D
Jestem dumny z Draco też bym wyszedł i najchętniej nie wrócił. Tego typa to też bym pobił najchętniej ^^ Naprawdę czuję, że Dracze nareszcie postąpił słusznie w tym rozdziale :D szkoda mi tych Rubinów :/ ja chce już to smutne zakończenie!! :c No i czekam też na twarz oczywiście :P RR
OdpowiedzUsuńJeszcze co do Hermiony to jej nie lubię już :c
UsuńHermiona nie jest taką dziewczyną, która wplątuje się w krótkie, wakacyjne romanse, więc niech ten Keona, czy jak mu tam trzyma się od niej z daleka. To dla jej dobra i w sumie jego też, bo jak Malfoy go dorwie, to nie będzie tak kolorowo. Jestem mega ciekawa, kto to ten "głos".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja to Ja
O nie! Jak mogłaś skończyć w tym momencie?!
OdpowiedzUsuńPs. Genialne jak zawsze
Wow, jak pięknie, szkoda, że tak krótko :) coś mi się wydaje, że to już ten moment kiedy Draco jest naprawdę zazdrosny o Hermionę :)
OdpowiedzUsuńWyobraziłabym tam sobie Narcyzę, ale to niemożliwe. XD
OdpowiedzUsuńCuuuudo😃 chcę więcej i więcej😃
OdpowiedzUsuńsuper czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńNie ma miłości bez zazdrości 😀
OdpowiedzUsuńBiedny Draco, czuję że tak łatwo nie wybaczy Hermionie. Zresztą nie ma co się dziwić 😔
Czekam na kolejny rozdział, aż mnie zżera z ciekawości kto jest taki zdziwiony nowym nazwiskiem Hermiony.
W końcu coś tu się pojawiło, bo już zaczęłam się martwić :( Draco postąpił baaaardzo dobrze względem tego Keona, chociaż powinien jeszcze bardziej go pokiereszować :D Jakoś śmierdzi mi jego postać... Wszędzie doszukuję się podstępu :D Hermiona nie byłaby sobą, gdyby nie powiedziała czegoś głupiego... Nic dziwnego, że ten uroczy blondasek tak postąpił a nie inaczej. Podejrzewam, że pije gdzieś do lustra, albo wyrywa jakieś panienki, żeby zapomnieć o przykrych słowach... Draco taki biedny :( No i oczywiście jestem bardzo ciekawa, kto pojawi się przy Hermionie... Pewnie jakaś dawna miłość Hermiony, żeby jeszcze bardziej skomplikować sytuację między nią a Draco :(Ogółem to mam wrażenie, że te rozdziały robią się coraz krótsze, albo ja za szybko je czytam :(
OdpowiedzUsuńBaaaaaaaaardzo mi smutno z powodu Rubina, ale no co zrobić.... będę wytrwale czekać <3 Czyli teraz Sny i Prawdziwa Twarz będą się pojawiać częściej... nie powiem to też ma swoje plusy :) Oczywiście nie mogę się doczekać kolejnego opowiadania! Chociaż pewnie jak wstawisz tylko prolog, a na kolejny rozdział będę musiała czekać do Nowego Roku to pewnie będę bardzo niezadowolona, że przyjdzie mi tyle czekać :D Jestem taka niecierpliwa!
No i oczywiście czekam na następny rozdział, jak zawsze :D
Próbowałaś kiedyś wyrwać laske jak zaklęcie zmusza cię żebyś powiedziała że jesteś beznadziejna i masz małego? ^^ No słabo raczej :D
UsuńRogaty, jaką Ty masz dobrą pamięć :) Super :D
Usuńjaki wstyd, że zapomniałam o tym... a to wszystko przez to, że musiałam tyle czekać :D Chyba muszę powtórzyć wszystkie rozdziały, żeby znowu jakiejś wtopy nie było :(
UsuńPatrząc na Draco to baaaaaardzo wierzę w jego możliwości podrywu, więc kto wie, może znalazł sposób :D
^^ już mi nikt nie udowodni że czytam bez zainteresowania :P ja tu analizuje każdą możliwość :D
Usuńprzecież nikomu nawet by to na myśl nie przyszło Rogaty :D żeby Ciebie oskarżać o takie rzeczy, niemożliwe! :P
UsuńNikt sie nie odwazy mnie krytykowac bo Venik zbanuje i koniec :P
Usuńteraz będę się bała prowadzić z Tobą jakiekolwiek dyskusje, bo co jak odbierzesz coś za krytykę?! :( :P
UsuńPanda, nie martw się, są takie dni w miesiącu, że nienawidzę mężczyzn, więc wtedy zawsze będę po Twojej stronie :D Musisz tylko wiedzieć, kiedy można się kłócić z Rogatym :D
Usuńhaha każda chyba ma takie dni :D co prawda u mnie raczej to się objawia, że nienawidzę prawie wszystkich :D ale na razie nie zamierzam się z nim kłócić... no może tylko trochę :D
UsuńJak można mnie nienawidzić? :c teraz to ja się obrażam.
UsuńRogaty, Ciebie to z zasady można tylko uwielbiać :D Jednak czasem rozsądek przegrywa z naturalnymi odruchami :D
UsuńGdyby mój rozsądek przegrał z naturalnymi odruchami byłbym mordercą i to z licencją :P
UsuńI nie zmienia to faktu że się obrażam o to! Bo kurde ja rozumiem, że "czas śmierci albo lodów czekoladowych - jeszcze nie wiem" ale mnie nie można nienawidzić :/ nawet przez chwile lel :P
Usuńprzez kilka dni w miesiącu rozsądek kobiety przegrywa z naturalnymi odruchami :D musisz to niestety zaakceptować, bo nic się na to niestety nie poradzi :( :D
UsuńSłyszałaś o magicznej sztuczce typu znikanie raz na zawsze? ^^
Usuńhmmm... nie ? :D
UsuńOchooo, to Rogaty ma chyba gorsze dni i focha :D Kto mieszka na tyle blisko, by dostarczyć czekoladkę? :D A tak między nami RR wiesz, że gdybym nie miała już zajętego etatu i kilku lat więcej na karku, to bym pojechała za Tobą choćby na drugi koniec Polski :D
UsuńPolega na znikaniu :P tak nagle o :D także widzisz czasem można coś poradzić :D
UsuńSchlebiasz mi Veniku :D nie mam gorszych dni właściwie dziś mam całkiem ok dzień :D (nieprzygotowany ale pozaliczane jak zawsze na farcie :D) Także ten szkoda że nie jestem tak cudowny, żebyś w poszukiwaniach mnie za granicę pojechała ale zawsze coś....
Usuńsłaba sztuczka :D Veniku, Rogaty różnica w wieku nie powinna stanowić problemu :D !!
UsuńNie tykam zajętych, mężatek szczególnie - Veniku bez obrazy :P
Usuńahhhh... o taki etat chodziło :D mój błąd!
UsuńPanda co Ty ostatnio nie kumasz :D zauważyłaś w ogóle, że w tym rozdziale Draco o mnie wspomniał? :D
Usuńwiem właśnie! Na usprawiedliwienie powiem, że mam mało snu, bo muszę skończyć pisać pracę i wykonać projekt, a opornie mi to idzie :D a jeszcze muszę zacząć opracowywać pytania na obronę... może chcecie mi pomóc ?:D
Usuńto akurat zauważyłam! :D
No cóż od 2 lat mniej więcej sypiam bardzo mało głównie dlatego, że nie mam pojęcia czemu tak jest :D Mój organizm po prostu wypiera sen i tyle :D wiem co to znaczy być zmulonym ALE robie postepy i czasem spie do 10 jak zasne o 5 :D :D co do pracy to na mnie możesz liczyć jak będziesz miała ochotę rozśmieszyć wszystkich dookoła xd wartości merytorycznej nie poprawie chyba że masz temat który jakimś cudem mnie interesuje ;D
Usuńja na zimę powinnam zapadać w sen zimowy, coś jak niedźwiedź :D
UsuńRogaty taki śmieszek :D zagadnienie związane z Automatyką i Robotyką... zainteresowany? :D
No teraz studiuję AiR :P także ten :D
Usuńaż jestem w szoku :D a wcześniej co studiowałeś? :D projekt wirtualnego generatora funkcyjnego sterowanego smartfonem :D brzmi ciekawie? na razie WCALE nie jest, sama nudna teoria :D
UsuńMoja humanistyczna dusza, właśnie schowała się zawstydzona, ale ciesze się, że moje pupilki znalazły wspólny temat, zamiast rozważać opcje kłótni :D
UsuńPS. Rogaty, za Tobą to nawet za bramy Mordoru i tak o tej godzinie wyglądam pewnie jak jakiś Ork :D
Wcześniej byłem na Inżynierii Naftowej i Gazowniczej na AGH :P dobrze zdałem maturę to i wybierać mogę :D :D brzmi ciekawie tylko nie wiem jaki jest sens tzn ja wiem, że jest moda na wirtualne sprzęty sterowane komputerem - ale raczej PC no i są różne pfatformy smarfonów to uwzględniasz to jakoś czy android po prostu no i generalnie dużo pytań mi się nasunęło jaki masz pomysł na rozwiazanie tego :D pech chciał że jeszcze elektronikiem jestem także ten XD
UsuńVeniku nie przejmuj się przynajmniej nie jesteś informatykiem xd A co do Mordoru to ja się tam nie wybieram bo zasypiam na tej serii xd
UsuńOj jaka zawstydzona? Mam starszego brata humanistę nie uważam żeby się wstydził tego :D
UsuńCzemu z tego zrezygnowałeś?! Wydaje mi się dosyć ciekawe... Ja wcześniej byłam na Inżynierii Chemicznej i Procesowej no i trochę pluję sobie w brodę, że jednak zmieniłam studia, no ale skończę to co zaczęłam :D Żeby nie było... też nie jestem jakiś ułomem, raczej dobrze sobie radzę :D
hahah ja stwierdziłam, że praca inżynierska generalnie przyda mi się... tylko do tytułu więc po co mam jakoś sobie komplikować życie? :D oj dużo można by o tym powiedzieć, ale nie będę tutaj przynudzać :D
Co masz do informatyków?! :D
Rogaty, ja nie jestem, ale druga połówka QA Engineer... Po komentarzach Twoich i Pandy, czuję, że dziś zewsząd otacza mnie zła aura trudnych dla mnie pojęć i zagadnień :D
UsuńNo cóż trochę olałem tamte studia - problemy osobiste i tak jakoś wyszło, że mi się odechciało zresztą nie jestem zwolennikiem nauki na pamięć - z zasady jak czegoś nie można na logikę to po co mi to skoro same suche informacje :P Generalnie robiłem masę rzeczy np 10 lat na fortepianie i przestałem od tak :D tak samo taniec towarzyski 6 lat i też przestałem :D nauka nowych rzeczy czy czynności bywa czasem lepsza niż machinalne kontynuowanie tego co się zaczęło szczególnie jak już przyjemność wygasa powoli :D Teamt pracy mega ciekawy chciałbym zobaczyć to w rzeczywistości szczegolnie ze wirtualne sprzęty czyli generalnie wszystkie te połączenia że sterujesz danym czymś z pc etc nie są jeszcze powszechne i nawet nie do konca sprecyzowane z tego co mi sie wydaje :D A do informatykow to u nas tak juz sie przyjelo w technikum ze to nerdy, bez zycia prywatnego i ułomy generalnie xd tak po prostu sie z nich smialismy i mi zostalo we krwi chcoaiz mam paru ziomkow informatykow i sa lajtowi :D
Usuńteż tańczyłam taniec towarzyski :D spokojnie jak już będzie gotowe to pomyślę o pokazaniu tego :D ale na razie nie ma za bardzo czego :D ja znam baaaaardzo dużo informatyków i są super ludźmi :D
Usuńspokojnie Veniku mam podobnie jak mój chłopak mówi coś o o tym co ma na magisterce... mi pozostaje w dużej mierze przytakiwanie :D
Widziałabyś mnie Panda na imprezach branżowych u mojego... Dobrze, że inne babki też są po humanistycznych kierunkach, bo zostałoby mi tylko udawanie, że śmieje się z żartów, z których kompletnie nic nie rozumiem :D
Usuń:D no to może kiedyś zobaczę to dzieło sztuki współczesnej :D
UsuńDzieło sztuki współczesnej to chyba za duże słowo :D
UsuńHahaha :D ja na razie nie musze nigdzie chodzić ale to zbliża sie nieubłagalnie :D
Ja tam raczej projekt będę robił jakiegoś robota który by badał na bieżąco nieustanny wpływ papierosów na organizm człowieka xd widziałem już coś podobnego i fajna sprawa :D ach ta słabość do używek xd
Usuńmój znajomy z roku wyżej zrobił symulator jazdy z działającymi siłami i obciążeniami, który się testowało podczas gry (nie pytaj mnie jakiej bo nie mam pojęcia), generalnie inżynierka super, ale on się w tym odnajduje, ja nie bardzo siebie widzę w pracy automatyka :P moi koledzy też robią jakieś sterowanie do robotów, ale no ja nie bardzo się tu odnajduję :P drugim faktem jest to, że baaaaardzo mało zajęć mieliśmy z robotyki, większość to automatyka i Matlab, co baaaardzo nie przypadło mi do gustu :D
Usuń:D no ja jako automatyk mógłbym pracować ale raczej przy maszynach niz przy biurku :P ojca mam automatyka także ogarniam parę rzeczy xd ale myślę że można pogadać o czymś przyjemnym też a nie o szarej codzienności tylko xd szczególnie że jest 1 jutro mam wolne więc no :D odstawiam naukę na dalszy plan :D
UsuńWybacz ale niektórzy nie maja tak dobrze i nie maja dzisiaj wolnego :( ale dzisiaj zaczyna mi sie weekend 😄
UsuńJa mam jeszcze trochę do weekendu no ale cóż xd trza żyć :p
UsuńI zanudziliśmy Venika może nie na śmierć ale na sen na penwo :D
Usuńpewnie pracuje teraz ciężko :( ja właśnie siedzę na wydziale i koło mnie ludzie oglądają jakieś kocie porno... co ja tu robię ? 🙄
UsuńNawet siły zła muszą czasem odpocząć :D A ja akurat jestem "na swoim", więc pracuję kiedy mam czas i zwykle niezbyt ciężko :D :)
UsuńKocie porno? Teraz mnie zaciekawiłaś - mów mi więcej :D Venetiia to ma db :/
UsuńDobrze, ale nudno, chyba pójdę jeszcze na jakieś studia, bo takich ekscesów u nas nie było :D
Usuńa tam nudno... Przynajmniej wolne cały czas :D
UsuńTakiej to dobrze :( haha zapraszam do mnie na wydział tutaj dzieją sie dziwne rzeczy :D nie wiem dokładnie jak to wyglądało ale na słuch to jak jakaś orgia kotów 🙄 Ze znajomymi stwierdziliśmy że jesteśmy na wydziale 'specjalnym' 😂
UsuńU nas jest podobnie :D
UsuńNo tak w końcu kierunek zobowiązuje :D
UsuńPo prostu sami ciekawi ludzie :D
Usuńdokładnie :D u mnie jest tyle 'ciekawych' ludzi, że połowę bym wymordowała za bycie debilami :D
Usuńpandy są średnimi drapieżnikami
Usuńa kung fu panda? :D wojownik jakich mało!
UsuńHaha! Celny strzał Panda :D
UsuńNiszczymy marzenia - Kung Fu Panda tak na prawdę nie istnieje ;__;
UsuńJeżeli myślisz że jestem siedzącą przy komputerze pandą to też muszę Cie zasmucić bo jestem człowiekiem :D jak już to jestem raczej pandą pokroju pandy z reklam jakiś egipskich (?) serka panda :D
UsuńI ona jest drapieżna :D!
UsuńNo ostatnio sie klóciłaś że jesteś padną to ja już czuje sie zagubiony xd a tamte pandy nie byly drapiezne tylko zrzucaly rzeczy z ławki xd
UsuńI Ty uwierzyłeś w to ze jestem pandą a w kung Fu pandę nie wierzysz? :D coś mi tu nie gra :D
UsuńNo może nie drapieżnie ale zachowywały sie agresywnie :D
Nie agresywnie tylko średnio kulturalnie :P w mało rzeczy wierze xd
Usuńdla mnie agresywnie, bo ludzie sie jej bali :D nieobliczalna panda🐼
UsuńPandy są pod ochroną - zagrożone wyginięciem więc myślę, że nie ma nieobliczalnej pandy na świecie xd skoro jest ich tak malo to każda jedna ma pewnie swoją liczbe
UsuńPrzeglądałam przed chwila Instagram i znalazłam nieobliczalne pandy :/ wiec niestety nie zgodzę sie z Tobą :D
UsuńCicho tam :/ ja nie przegladalem nie widziałem więc nie było i nie prawda
UsuńPanda, to Ty nie wiesz, że racja Rogatego jest najracjowsza od innych racji świata? :D
UsuńNo właśnie już zdążyłam zauważyć :D nie warto jej podważać :D racja Rogaty, co ja tam mogę wiedzieć o pandach :/
UsuńI podobno to kobiety są uparte xd
UsuńBałam się kłócić z Tobą, bo mnie już straszyłeś zbanowaniem przez Venik :(
UsuńDobrze jest mieć kogoś utalentowanego za ziomka :D co nie Veniku? :D
UsuńTo o mnie z tym talentem? :D Rogaty, ty wiesz, że już jesteś moim pupilkiem, więc nie musisz się kalać takimi nadużyciami :D I bez tego mało kto Ci może tu podskoczyć, ale muszę przyznać, że Panda też jest super, ma dziewczyna fajne riposty :D Proponuje Wam wieczną harmonię i zgodę z lekką nutką ironii i wzajemnego dogryzanka :D Bo to jest to, co Veniki lubią najbardziej :D
UsuńJa dogryzanie mam zarezerwowane dla kogoś kogo już tu nie ma a tesknie :c ale nie powiem kto chociaz jest tu podpowiedź pozdro dla starych czytelników ;___;
UsuńNie wiem o kim piszesz, naprawdę... :D Nie pamiętam, żebyś z kimś takie dyskusję prowadził, jak z Pandą czy Genezis :D
UsuńBłagam cię rok miałem bliski bardzo kontakt z Andżelika z Piątki Venika (czy jakoś tak) ale dogryzanie zarezerwowane dla innej xd ty ja znasz oj bardzo dobrze ale nie powiem kto bo tak lepiej xd
UsuńCoś gdzieś świta, ale nie dociekam :D
Usuń:D :D lepiej nie po co cie draznic :D
UsuńUhu jakies stare romanse :D że też tak późno trafiłam na Twoj blog Venik :D wcześniej musiałoby ciekawie :D
UsuńOh aż sie zarumieniłam Veniku 😳☺️
To wszystko dlatego, że w dzieciństwie moim ukochanym misiem była Panda :D Ale Rogaty, to klasa sama w sobie. Nawet zrobili z nim reklamę, w której gra Majewski :D
UsuńMam nawet 1 teledysk na swoim koncie xd ale link maja nieliczni :D
UsuńA jaaa to cooo??? :(
UsuńSzybko Panda! Zrób słodkie oczka "Pan Da!", a może dostaniemy link :D
Nie dostaniecie bo nie wiem gdzie go mam :D a i tak to tylko na studniowke wiec no... nie moj styl ale kazali to jak zawsze zrobilem z sibie idiote :D wychodzi mi to naturalnie musze przyznac :D
UsuńMoim tak samo, panda pojawia się ze mną wszędzie! Znajomi bardzo rzadko mówią do mnie po imieniu :D
UsuńRogaaaaaaty no proszę http://mundialowo.blox.pl/resource/lista03.jpg 🐼
Na pewno wiesz gdzie jest tylko nie chcesz go pokazać :( no Roooogaaaaaattyyyyyy :D
Usuńtakie rzeczy nie dzialaja z zasady jestem ch*jem :/
UsuńAle fakt faktem znalazlem :D dziwnie wygladalem te 2 i pol roku temu :/
UsuńVenik Ty musisz mu coś powiedzieć :/ mnie pomimo, że jestem starsza się nie słucha :/
UsuńPf tak jakbym się miał Venika słuchać :D ceni mnie dlatego ze zawsze robie co mi sie podoba prawda ziom? :D
Usuńchodziło mi bardziej o szantaż z jej strony :D
UsuńOna mnie nie zaszantażuje xd a ty uwazaj co proponujesz bo jak nie chcesz czytac nowych rozdziałów to db ci idzie :P
Usuńmyślałam, o jakiś innym sposobie szantażu... ale co racja to racja, mogłaby to źle zrozumieć :(
UsuńAno niestety Rogaty to taki nasz blogowy buntownik z wyboru. I mimo, że ja jestem starsza, to też się mnie nigdy nie słucha, ale cóż zrobić... Pupilki zwykle są strasznie rozpieszczone :D Uważaj Panda, bo też Cię to może tu spotkać, zaczynam się do Ciebie i Twoich komentarzy przywiązywać :D
UsuńNie przejmuj sie panda mnie rok nie bylo i nadal jestem pupilkiem xd
UsuńPrawdziwa Twarz - u bety, Sny - całość gotowa w kolejce do betowania, Prolog i I rozdział nowego opowiadania - gotowe, więc na razie nie ma powodów do obaw w sprawie rozdziałów :P
UsuńZ reguły też rozpieszczam swoje pupilki... mój kot bywa nieznośny przez to :( spokojnie spokojnie ja nie zamierzam Cię opuszczać! :D a komentarze tutaj zaczynają być dla mnie codziennością :D
UsuńBo nic tak humoru poprawić nie może, jak komentarz Rogatego o każdej dnia porze :P To dlatego...
UsuńNo to ja nic już nie musze :D to kiedy cos nowego? :D
Usuńwłaśnie! Dobre pytanie! Od ostatniej publikacji już trochę minęło :(
UsuńZdanie mężczyzn takie ważne :D
UsuńNastępna "Prawdziwa Twarz" cz. 4. Beta zapowiedziała, że wyrobi się najdalej do piątku :) Oczywiście, już wiem, że Rogaty będzie narzekał, bo nie ma w nim zbyt wiele krwi :D
Usuń:/ liczylem na Ciebie Veniku :/ bądź brutalna tak dla mnie :D i napisz opowiadanie o Messalinie nooo
UsuńUwaga - Twórczość 18 +
UsuńMessalina się wypina, a Rogaty spuszcza jej baty...
Panda co Ty na to? Dopisz coś od siebie, jak masz ochotę :D
to jeszcze tak daleko :( Ja już tutaj nie mogę się na niczym skupić przez to, że brak tu jakiś nowości do czytania! Będziesz miała na sumieniu moją inżynierkę :D
UsuńNapisalabys chociaz w co jest ubrana xd
Usuńhahahaha zabiłaś mnie w tym momencie! :D Rymuj dalej! Ja niestety nie mam talentu do takich rymowanek :D
UsuńCo nie zmeinia tego, że ja bym się chciał więcej o niej dowiedzieć :/ :c
UsuńMessalina się wypina, krwista mini się opina, a Rogaty z batem w ręku, powstrzymuje się od jęku. Ruda piękność zęby szczerzy, już ogiera okiem mierzy, wtem Rogaty batem trzaska, mrucząc sobie "Ale laska!". Mess usteczka oblizuje, już do akcji się szykuje, lecz Rogaty, kawał człeka, na ciąg dalszy ciągle czeka, a tu Venik zołza jedna, stwierdza, że uwielbia być wredna, więc the end w tym miejscu wstawię, tak się często z Wami bawię :P
UsuńI Rogaty... już po Twojej sławie :D
Usuń:c przerywanie w najlepszym momencie to jak ogladanie zamachu bez wybuchu :/ gdzie tu przyjemnosc :c
UsuńMoja slawa bedzie wieczna :D zobaczysz :P
UsuńU mnie, u mnie, u mnie!! :D
Usuń;___; nie czaje dowcipu chyba :/
UsuńPytasz, gdzie tu przyjemność? U mnie :D Oglądanie Cię bez wybuchu...szkoda, że nie ma transmisji na żywo :D
UsuńNie chciałabyś widzieć jak wybucham xd
Usuńhahahahahahaha <3 aż sama się wczułam :D Venik, Ty to masz talent do takich rzeczy :D
Usuńwczułaś się we mnie czy Messaline? :P hahaha xd
UsuńOk... wkraczamy w niebezpieczne tereny :D Mam nadzieję, że nikt nie subskrybuje tych komentarzy :D
UsuńNie no serjo jak ostatnio sie na siebie zdenerwowalem i wybuchlem to rzucielm telefonem i przez 2 miechy musiałem uzywac takiego z klawiszami ;___; rzadko wybucham staram sie byc opanowany :D
Usuń.... w krótką rymowankę :D liczyłam na jakieś zakończenie, a nie urywanie w takim momencie :D
Usuńserio* nie jestem analfabeta po prostu szybko pisze :P
Usuńmyślę, że jeżeli ktoś subskrybuje te komentarze to już tego żałuje :D
Usuńja raczej z natury jestem nerwusem :D
To nam się trafiło :D Witam, to ja zaawansowany choleryk :D
UsuńWitam czlowiek dres, poker face wiecznie zadowolony z życia optymista :D
Usuńhaha mamy coraz więcej ze sobą wspólnego Venik :D Rogaty dres? ciężko mi to sobie wyobrazić :D
UsuńOwszem, prawie łysy, dres kaptur zawsze na glowie, za duze ciuchy, z powlonymi rzeczami namalowanymi na nich :D wyrozniam sie z tłumu dosyc konkretnie :D
UsuńRogaty, tylko nie mów, że jesteś blokersem! :D Ja jestem realistką, ale rzadko stawiam na najczarniejszy scenariusz :D
UsuńRogaty, masz dziarę? :D
Usuńdlaczego ludzie ubior zawsze musza traktowac jako ceche charakteru. Tak mnie to denerwuje ludzie widza mnie i mysla ze jestem jakims patusem i schodza mi z drogi :D grrr xd ale owszem jestem z bloków zawsze na osiedlu i dobrze mi z tym :)
UsuńNie bo narazie zal mi hajsu ale juz mam powymyslane i w wakacje robie na pewno na zebrach pentagram w koronie cierniowej na ktorej sa pozawieszane symbole roznych religii swiata - krzyż, półksieżyc itd itd
UsuńOsiedla to najlepsze co wymyślono! Wszystko w jednym miejscu, nie trzeba zapieprzać 3km na zakupy, ja tam pochwalam! :)
Usuńmi raczej bliżej do bycia pesymistką niż optymistką :D no nie, zburzyłeś mi świat, wyobrażałam sobie Ciebie zupełnie inaczej :D spokojnie, też jestem z bloków i to ze szczecińskiej dzielnicy na której żył rzeźnik, który przerabiał ludzi na mięso :D
UsuńPytam, bo noszę się z zamiarem wytatułowania sobie inicjałów "V.N." :D rodzinka trochę marudzi, ale już postanowiłam :D
UsuńJestem strasznie staromodny xd takze jako staromodny skate mam wszystko za duze na sobie xd jak worki podobno ale mi sie to podoba :D no i wychowalem sie w Nowej Hucie w Krk ale juz tam nie mieszkam - jednakze nadal osiedle i nie widze siebie nigdzie indziej :D domy jednorodzinne mnie przerazaja :o
Usuńmój chłopak by mnie chyba zatłukł za tatuaż :D
Usuńbyłam w Krakowie pare razy i słyszałam o tym osiedlu od znajomych z Krakowa :D ja tam bym chciała w domku mieszkać, z psami! :D Straszna ze mnie zwierzara :D
Usuńpanda opowiedz wiecej o tej osobie albo jak masz daj link do jego historii bo juz mi sie podoba :D a co do mnie no coz :D taki juz jestem :)
UsuńVeniku jak ziomek robil tatuaz pierwszy to wyklinal babke ktora go dziarala i wrzeszczal jakby go palili :D a na nastepnym prawie zasypial i musiala mu film puscic :D podobno jak 1szego zrobisz to juz nie przestaniesz :D
Wpisz sobie rzeźnik z Niebuszewa :D polecam lekturę :)
Usuńpanda Nowa Huta nie jest niebezpieczna... raz mi telefon ukradli ale juz tam wtedy nie mieszkalem w ogole bylo ich 2 i sie bilismy dosyc dlugo ale jak noz pokazali to stwierdzilem ze nie warto :D
UsuńZawsze byłam przeciwniczka tatuaży, z tekstami typu "A jak ja będę wyglądała na starość?", aż koleżanka mnie zabiła tekstem "Jak osoba, która miała odwagę to zrobić" i... przekonała mnie :D Mam już projekt, wiem kto to zrobi, tylko czekam aż zdrowie pozwoli i robię w przyszłym roku :D Postanowiłam, że zrobię go nad kostką. Na starość założę wełniane skarpety, nikt nie zauważy :D
Usuńno to jak to dla Ciebie nie jest niebezpieczne to ja chyba nie chcę wiedzieć co jest :D nie no Niebuszewo to jeszcze nie taka tragedia, gorszy jest Skolwin.... tam możesz pojechać samochodem w biały dzień, zaparkować go i na 5 minut stracić z pola widzenia a będzie już bez kół :D
UsuńTatuaze na starych ludziach wygladaja bardzo fajnie :) a panda co do rzeźnika to imponująca zbrodnia musze przyznać xd kawałek z maszynką do mięsa całkiem zabawny :D
UsuńA tam takie gadanie - wszedzie są poje*y i nie zalezy to od miejsca zamieszkania tylko od wlasnego szczescia :)
UsuńChyba nikt z Was nie słyszał o dzielnicy Bobrek... to jest dopiero totalnie inny świat :D
UsuńOstatnio 2 dziewczyny u nas z akademika byly swiadkami morderstwa - poderzniecie gardla :D podobna jedna zemdlala od razu :D :D
Usuńmojego brata znajoma cudem uciekła jakiemuś kolesiowi w Poznaniu, pare dni później w miejscu gdzie go spotkała znaleziono dwie martwe kobiety, wcześniej zgwałcone... także masz rację, zależy od szczęścia :P
UsuńBobrek? gdzie to jest ? :)
Nie daleko Bobrowa, miedzy Tamą a Rzeką....
UsuńBytom - moje miasto :D Jest okropne i brudne, ale kocham jak członka rodziny :)
UsuńAh ta dziołcha śląska xd Bytom tak niedaleko mnie a nigdy nie przyjade :D
UsuńPewnie, że dziołcha! Czemu nie przyjedziesz Rogaty, chodź ulepimy bałwana! :D
UsuńTo tak jak ja Szczecin :D nigdy nie słyszałam o Bobrku, co tam takiego się wydarzyło? Opowiadaj :D
UsuńJesteś już kolejną blogerką z tamtych okolic jaką poznałam :D
Nie uzywaj przy mnie tego zwrotu nigdy wiecej :)
UsuńZobaczycie ja jeszcze napisze takie dramione ze ludzie beda bali spac po nim :D jak mi sie zachce xd
Usuńu Was śnieg? miło... u mnie leje od rana :(
UsuńJuż nie mogę się doczekać Rogaty! :D
Owszem sypie od rana :D lubie snieg <3 i deszcz tez :D ale jak slonce swieci to cien na kapturze lepiej sie uklada i nie widac oczu :D takze kazda pogoda ma swoje plusy :D jak macie na imie w ogole? ;___; ja wiem ze internet itd ale ja jestem Michał i fajnie by bylo znac taka podstawe xd
Usuńpanda i nie doczekasz sie bo jestem tak leniwy ze tylko rymuje :D
UsuńDawaj Rogaty, pisz dramione! :D A o jaki zwrot Ci chodziło? Dziołcha, czy bałwan? :D
UsuńPanda, Bobrek to taka nasza dzielnica cudów, zamieszkuje ją w większości społeczność romska, patologia itp. Dzieją się tam takie historie, jak np. zatrzymanie autobusu, przez zorganizowaną bandę, by odebrać pasażera pieniądze i kosztowności - nawet obrączki. Byłam tam tylko raz, ale słowo daję, nigdy więcej nie wrócę :D
bałwan...
UsuńNo to przyjedź, ulepimy ludzika ze śniegu :D
UsuńSerio średnio to jest zabawne w tym momencie Veniku znaj granice
UsuńTeż jestem za tym, żeby Rogaty zaczął pisać :D !
UsuńUuuuuu dzielnica cudów, u mnie podobną dzielnicą jest Skolwin :D Byłam tam tylko przejazdem... :D
Ja mam na imię Ola, tak jak połowa dziewczyn jakie znam :D a Ty Venik?
Nie zaczne Olu xd :D
UsuńKasia, jak co trzecia dziewczyna na świecie, a Rogaty to... Mateusz? Taaak? :D
UsuńPS.Przepraszam, już nie będę gadać o bał... :*
... Michau jak archanioł co szatana pokonał i potem rysował coś tam w sekstyńskiej albo rzeźbił - nie wiem dokladnie co on tam robil xd
UsuńHa! Wiedziałam, że na M! Michau, wybaczyłeś mi tego bał...? :D
UsuńBedziesz drazyc to przestane komentowac przysiegam...
Usuńdziwnie zabrzmiało jak zwróciłeś się do mnie po imieniu :D podejrzewam, że dziewczyn o imieniu Kasia i dziewczyn o imieniu Ola jest od groma :D u mnie na roku jest 5 dziewczyn z czego trzymam się z dwiema, z Kasią i z Olą :D
UsuńVenik to słowo działa na Rogatego jak płachta na byka :D
UsuńMalo Oluf znam Kasie znalem 1 i no nie lubilismy sie za bardzo ale koegzystowalismy jakims cudem przez 9 lat
UsuńJuż milczem, jak grup :)
UsuńRogaty, ale Ty wiesz, że ja to taki wredziol z natury jestem, nie gniewaj się, proszę... Za pokutę mogę posłuchać coś ze "Słonia", albo poczytać coś o rzeźniku Cyppku, albo co tam chcesz :)
UsuńNiby fajna dziewczyna ta kasia a umie zdenerwowac ze az sie napic trzeba :D wasze zdrowie w takim razie xd
UsuńWyluzuj czasem za mocno reaguje na wspomnienia i bodźce xd juz sie ogarniam moge lepic tego balwana ale u was na ślunsku to chyba z wyngla a nie sniegu :P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńUuu Draco się nieźle wkurzył nie ma co :) Strasznie mnie ciekawi , kogo Herm spotkała przy recepcji. Mam więc nadzieję, że szybko dodasz rozdział i że nie będzie już tak dużych przerw między publikacjami :)
OdpowiedzUsuńPF
P.S. Czy to nowe opowiadanie, którego dodasz prolog będzie bardziej cukierkowe czy coś w stylu Prawdziwej Twarzy?
To będzie kompilacja wszystkich moich opowiadań Dramione. Będzie szkolne, jak DS, miejscami mroczne, jak GJS, zaskakujące jak RiS, z czarnym humorem jak Sny i z elementami okrucieństwa niczym w PT. Będzie to historia o pogruchotanej psychice, kosznarze powojennej codzienności, nienawiści, chęci zemsty i wyrachowaniu. Będzie szaro i smutno, krwiscie czerwono, a kolorowe momenty będą tylko chwilowe i ulotne 😜
UsuńWow, zapowiada się świetnie 😃
UsuńŁooooo... no to nie mogę się doczekać :))))))
Usuńcan't wait!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D
UsuńSuper! Nie mogłam już doczekać się jakiejś akcji ze strony Hermiony 😃 teraz tylko następny tydzień myślenia kogo spotkała przy recepcji... 😉
OdpowiedzUsuń