Dedykacja: Dla szalonych komentatorek - rozwaliłyście system 😋
Pierwsza, która skomentuje niech napisze na : venetiia.noks@gmail.com po kolejny rozdział w nagrodę 😘
💞💞💞
Hermiona ocknęła się dopiero w
domu, ale była tak bardzo przybita i złamana, że chyba nawet nie zarejestrowała
gdzie dokładnie jest. Ginny pomogła jej się przebrać, a Draco poprosił, by obie
zostały dziś w poprzedniej sypialni Hermiony, którą właśnie teraz zajmowała Ruda.
Za namową Zabiniego, podali jej łagodny eliksir nasenny i gdy Malfoy wychodził
z pokoju, jego żona już spała.
Zszedł do salonu, gdzie na fotelu przy kominku siedział Zabini. On też miał
nieciekawą minę…
- Nie nalałeś sobie niczego? – spytał Draco, patrząc na puste ręce przyjaciela.
- Łyknąłem eliksir otrzeźwiający, nim do was przyjechałem pod księgarnie.
Wypiłem dziś tak dużo, że zacząłem już nawet popełniać kolejne, bezsensowne
głupoty… - Blaise zmęczonym gestem potarł twarz.
- Głupoty powiadasz…? - parsknął Draco, podchodząc do barku i sięgając po
whisky.
Nalał sobie jej obficie to szklanki i podszedł do kominka, w którym wesoło
płonął ogień.
- Smoku…
Draco oparł dłoń o gzyms i napił się.
- Na poniedziałek przyniesiesz papiery rozwodowe.
Zabini wstał i podszedł do niego.
- Draco… Wiem, że jest kiepsko, ale nie podejmuj…
- Oczywiście musisz też odwołać jutrzejszą sesję – odpowiedział, nadal patrząc
w ogień.
- Posłuchaj…
- Zrobisz to.
- Malfoy, do cholery! Nie możesz się poddać, wycofać…
- Ona mi prawie umarła dziś z rozpaczy na rękach! – krzyknął, rozbijając
kryształową szklankę o palenisko i patrząc ze złością na przyjaciela.
- Tym bardziej nie możesz jej teraz zostawić! – powiedział twardo Blaise.
- Tym bardziej muszę! Wiesz co będzie czuła, za każdym razem, gdy mnie zobaczy?
Niewyobrażalny ból, bo to przeze mnie odebrano jej jedyne, zrealizowane
marzenie…
- Zrealizuje je na nowo. Przecież jeśli zechce, to za trzy dni otworzycie
odnowioną księgarnie, przecież wiesz…
Draco z dezaprobatą pokręcił głową.
- Nie rozumiesz tego. Dla niej to był cały świat. Jedyna rzecz, jaka dawała jej
radość…
- Ale to było zanim na nowo pojawiłeś się w jej życiu!
- To był błąd. Cholerny błąd. Odebrałem jej wszystko. Znowu – Draco ukrył twarz
w dłoniach, zdruzgotany tym, że jego słowa były prawdą.
- Jeśli pozwolisz jej odejść, tobie też nic nie zostanie! – powiedział twardo
Blaise.
- Ja się nie liczę. A ona ma prawo wieść spokojne życie, z daleka od tego
bagna, jakie mi towarzyszy praktycznie od urodzenia. Byłem idiotą, łudząc się,
że może nam się tym razem udać… - Malfoy z dezaprobatą pokręcił głową.
- Pozwól chociaż to jej podjąć tę decyzję! Może nie będzie chciała odchodzić?
- Jestem pewien, że będzie chciała.
- Nie poddawaj się, błagam cię Smoku! Nie rób tego sobie, wam, nam… Tym wszystkim,
którym daliście dziś nadzieję na miłość jak z bajki! - Diabeł mówił dziwnie
ściśniętym głosem.
- Jesteśmy za dorośli, na to żeby wierzyć w bajki. Przynieś w poniedziałek
dokumenty. Nie wiem czy zostanie tu tak długo, ale jak coś to do niej
pojedziesz…
- Nie zrobię tego! Nie przyłożę ręki do tego, żebyś spierdolił sobie życie,
Draco! Mowy nie ma! – powiedział hardo Blaise.
- W takim razie wynajmę innego prawnika – odparł cicho Malfoy.
- Zrób tak. Ale nie licz na to, że nie stawie się osobiście w Wizengamocie na
pierwszej rozprawie, by powiedzieć głośno, że ten rozwód nie powinien dojść do
skutku!
- To do tego małżeństwa nie powinno było w ogóle dojść! I do tego układu, w
który wpakowaliśmy się teraz. Do niczego nie powinno było między nami nigdy dojść.
Od pierwszej chwili, gdy na jej widok poczułem coś więcej, niż niechęć,
powinienem natychmiast przestać na nią patrzeć… - mówił z goryczą.
- Idiota z ciebie! Ona jest najlepszym, co cię w życiu spotkało! – warczał
Blaise.
- A ja najgorszym, co ją spotkało w jej życiu! – odpowiedział sucho
blondyn.
- Zamknij się! Nie waż się…
- Dość Zabb. Koniec dyskusji. Jeśli nie chcesz mi pomóc, to przynajmniej nie
zawadzaj. A teraz nie obraź się, ale jestem zmęczony. Rano czeka mnie rozmowa o
rozwodzie i chciałbym się wyspać przed tym…
- Powtórzę się. Jesteś idiotą, Malfoy! Przełożę sesję z dwunastej na trzecią i
widzimy się jutro w twoim ogródku w smokingach! – powiedział z mocą Blaise, po
czym podszedł do kominka i wskoczył w płomienie.
- Skoro chcesz sobie zrobić samotne fotki, to proszę bardzo – burknął Draco, po
czym podszedł do barku i po krótkim zawahaniu zabrał z niego całą butelkę.
Wiedział, że jutro będzie drugi najgorszy dzień jego życia i fakt, czy będzie
miał podczas niego kaca, nie miał żadnego, cholernego znaczenia.
💞💞💞
Leżał
i wpatrywał się w baldachim. Zegarek na jego przegubie pokazywał czwartą rano,
a on nie poszedł nawet wziąć prysznica, tylko wciąż miał na sobie białą koszulę
i spodnie z garnituru. Te same, w których był na ich wspólnej imprezie. Te
same, w których ją pieprzył w limuzynie…
Potarł skroń i pociągnął ze szklaneczki. Mimo jego planów, wciąż nie udało mu
się upić. Za dużo myślał. Kalkulował. Wielokrotnie wyobrażał sobie, jak
przebiegnie ta rozmowa… Starał się wymyślić sposób na to, by nie paść przed nią
na kolana, błagając by została… Nie mógł im tego utrudniać.
Wzdrygnął się, gdy drzwi się otworzyły. Uniósł się na łokciach i zamarł. Był
przekonany, że Hermiona po eliksirze prześpi spokojnie całą noc. Jednak to
naprawdę była ona, w swojej długiej koszulce z czerwonym sercem.
- Ginny strasznie się wierci – mruknęła, podchodząc do łóżka i wsuwając się pod
kołdrę, obrócona do niego plecami.
Draco odstawił szklankę i westchnął cicho.
- Hermiono… - zaczął mówić.
- Nie chcę rozmawiać. Chcę tylko spać… - wyszeptała zbolałym głosem.
- Dobrze - zsunął się niżej, by móc choć patrzeć na zarys jej sylwetki i jej
śliczne loki rozrzucone na jego poduszce.
- Jakbyś się nie domyślał, to przyszłam tu po to, by ktoś mnie przytulił… -
wyszeptała.
Natychmiast przysunął się do niej i wciągnął ją w swoje ramiona, odwracając ją
tak, by oparła głowę o jego bark.
Zaszlochała i znów się rozpłakała.
- Skarbie… - pogładził ją po włosach, czując jak niewidzialna siła miażdży mu
serce.
To przez niego, przez niego.
- Co ja sobie w ogóle myślałam? – zapytała gorzko.
- Przepraszam… Tak bardzo mi przykro… - mówił cicho.
- Nie obwiniaj się o to. To się stało przez moje decyzje…
- Hermiona, przestań! Oboje wiemy, że to się stało przeze mnie. Nigdy sobie
tego nie wybaczę – wyszeptał w jej włosy.
- Nie chcę żebyś tak myślał. Chcę żebyś szybko o tym zapomniał… I ułożył sobie
życie – powiedziała, kładąc mu delikatnie dłoń na policzku.
- Chcę tego samego dla ciebie – odpowiedział, bojąc się, że zbyt płytki oddech
rozerwie mu za chwilę płuca.
Odchodziła. Tracił ją. Znowu.
- Chyba znów nam na chwilę odbiło, co? – zaśmiała się przez łzy.
- Gdybym wiedział, że tak to się skończy…
- Ciii… Nie mów, że żałujesz. Nie rób tego… - poprosiła, delikatnie dotykając
kciukiem jego dolnej wargi.
- Przepraszam, że cię zmusiłem – powiedział z bólem.
- Nie zmusiłeś. Już mówiłam. To była moja decyzja – Hermiona westchnęła cicho i
uśmiechnęła się do niego przez łzy.
- Co mogę dla ciebie zrobić? – spytał, gładząc jej ramię.
- Kilka rzeczy… Po pierwsze poproś Zabba, by nie rezygnował z prowadzenia
sprawy Ginny.
- Nie zrezygnuje – zapewnił.
- Po drugie… Czy ktoś może przenieść stąd moje rzeczy. Nie chcę… sama… -
westchnęła znowu, heroicznie walcząc ze szlochem.
- Ktoś to załatwi – mówił, zastanawiając się czy chce brać kolejny oddech, czy
jednak wolałby już na zawsze przestać oddychać.
Pewnie mniej by bolało.
- Myślę, że może chciałabym na trochę wyjechać… Ale jeśli to by miało coś
pokomplikować w sprawie, to…
- Jedź na ile zechcesz. Załatwimy wszystko, jak wrócisz – sam nie wiedział skąd
miał na to siłę.
- Nie myśl o mnie źle… - poprosiła cicho, a dwie łzy spłynęły jej po
policzkach.
- Nigdy! – wyszeptał, pochylając się nad nią.
Wciąż trzymając dłoń na jego policzku, uniosła się i pocałowała go. Delikatnie
i subtelnie. Oddał jej pocałunek, marząc o tym, by się obudzić. Obudzić z
koszmaru, w którym ona znów od niego odchodziła.
Pocałował ją jeszcze raz… I jeszcze…
Objęła go za szyję i oddawała jego pocałunki z desperacją. Jakby chcąc mu
przekazać, że to ten ostatni raz. A później już nigdy więcej…
Oderwał się od niej, by ułożyć się wygodniej, ale ona w tym
czasie odwróciła twarz i rozszlochała się na dobre.
- Hermiona…
- Przepraszam. Jestem tylko już tym wszystkim bardzo zmęczona. Jeszcze chwila…
Zaraz sobie stąd pójdę…
Zerwał się z łóżka i na oślep podążył do łazienki. Nie mógł na nią patrzeć, ani
sekundy dłużej.
💞💞💞
Zatrzasnął za sobą drzwi i zerwał z siebie koszulę, a zaraz później spodnie i
bieliznę. Wszedł pod prysznic i włączył lodowata wodę. Syknął, gdy spłynęła mu
po głowie i karku.
Zacisnął dłonie w pieści i oddychał chrapliwie. Rozbity. Złamany. Nie
otwierając oczu i sięgnął po szampon. Jego dłoń natrafiła na buteleczkę w
zielonym kolorze… Z obrazkiem limonki.
- Kurwaaa! – wrzasnął wyrzucając ją z całej siły poza kabinę.
Szybkim ruchem zmiótł wszystkie pozostałe kosmetyki z marmurowej półki, a później w
niekontrolowanym odruchu uderzył w nią pięścią.
Ból rozszedł się paraliżującym strumieniem od jego knykci, po przedramieniu,
łokciu, ramieniu, a później reszcie ciała.
Ból fizyczny był dobry.
Na chwile gasił ten psychiczny. Na jedną, cudowną sekundę…
Oparł się dłońmi o kafelki i patrzył, jak po jego rozbitej dłoni powoli spływa
krew. Starał się myśleć tylko o tym. O tej intensywnej czerwieni.
Nie o tym, że ona właśnie zamyka za sobą drzwi jego sypialni, wychodząc po raz
drugi z jego życia.
Tylko nie o tym.
Stał tam tak, sam nie wiedział ile. Woda leciała. Krew płynęła. Czas mijał. A
on tylko stał. Wiedział, że nie może stać tak wiecznie, ale nie bardzo potrafił
zrobić choć krok w jakaś stronę. Choćby nawet niewielki ruch.
Był tak pogrążony w tym wszystkim, że nie zorientował się, że drzwi kabiny się
rozsunęły. Dlatego wzdrygnął się, gdy poczuł jej ręce na swoich łopatkach.
💞💞💞
(Akapit z kilkoma wątkami 18+)
- Draco…
- Nie rób tego – poprosił ochryple. – Nie zmuszaj mnie, bym jeszcze raz na
ciebie spojrzał, nim odejdziesz.
- Krwawisz… - zauważyła jego dłoń.
- Hermiona, proszę. Jestem tylko człowiekiem… Nawet ja mam swoje granice.
- Smoku…
Zezłościła go. Dlaczego chciała mu jeszcze bardziej dokopać? Za mało jej było
tego, ze drugi raz strącała go właśnie w otchłań bez dna, w której ciemności
się najpewniej pogrąży na następne lata?
Odwrócił się i spojrzał na nią chłodno. A ona z czułością popatrzyła na niego
tymi pięknymi oczami o barwie płynnego bursztynu.
- Pierdolę to – warknął, po czym chwycił ją i przyciągnął do siebie gwałtownie,
miażdżąc jej wargi pocałunkiem.
Nie opierała się, tylko odpowiedziała żarliwie, całując go namiętnie i wsuwając
mu swój gorący język do ust.
Złapał ją obcesowo za pierś, po czym odwrócił i przycisnął do zimnej ściany,
nadal całując bez opamiętania.
Hermiona uniosła nogę i oplotła ją jego biodro, a on warknął w jej usta, jakby
chciał zapytać, czy jest świadoma tego co właśnie wyprawia.
Była… Bowiem sięgnęła dłonią do jego penisa i zacisnęła na nim palce.
Zajęczał jej w usta.
Miał ochotę oprzeć ją o ścianę i pieprzyć tak długo, aż ledwie żywa,
przysięgłaby mu, że go nigdy nie zostawi.
Wiedział jednak, że nie powinien.
Nie chciał seksu na pożegnanie. To by go do reszty zniszczyło.
- Weź mnie… - wyszeptała mu do ucha, wplatając palce w jego włosy.
- Nie mogę – zatrzymał się.
Hermiona spojrzała na niego nie rozumiejąc.
- Nie wezmę niczego, co nie jest moje – pochylił się i zetknął ich czoła razem,
a jego oddech owionął jej usta.
- Nawet jeśli sama ci się oddaje? – zapytała, głaszcząc jego mokre kosmyki.
- Nie chcę cię mieć tylko na chwile… To dla mnie za mało. Przepraszam – odsunął
ją i wyszedł z pod prysznica.
Wziął ręcznik, owinął nim biodra i wszedł do sypialni. Nie bardzo wiedział co z
sobą zrobić, ale ciepło na dłoni przypomniało mu o rozbitej i wciąż mocno
krwawiącej ręce.
Rozejrzał się za poszukiwaniem różdżki, w duchu przyznając sobie miano idioty
roku. Skaleczył się w prawą dłoń. Jak miał ją teraz sam sobie uleczyć?
Drzwi się otworzyły i z łazienki wyszła Hermiona. Ubrana tylko w jego rozpiętą
białą koszulę, którą porzucił wcześniej na podłodze.
- Poczekaj, ja to zrobię – powiedziała podchodząc.
- Nie trzeba…
- Daj mi różdżkę, bo nie mam pojęcia, gdzie jest moja – powiedziała, po czym
pchnęła go na łóżko, tak by usiadł i zabrała mu różdżkę z dłoni.
Rzuciła zaklęcie i zmarszczyła brwi.
- Masz rozbitą kość – wymruczała niezadowolona.
Draco nie odpowiedział, tylko wzruszył lekko ramionami. Nawet nie był świadom
tego, jak mocno musiał przypierdolić w tę półkę, że jego ręka doznała takich
obrażeń.
Hermiona machnęła kilka razy różdżką, a jego dłoń wróciła do normalności. Ona
zawsze była świetna w zaklęciach leczniczych.
- Dzięki – mruknął, nie potrafiąc na nawet na nią spojrzeć.
- Nie ma za co – ku jego zdziwieniu Hermiona odłożyła jego różdżkę na łóżko i
wsunęła mu się na kolana.
- Hermiona… Proszę… - sam nie wiedział o co chcę ja prosić.
Żeby mu bardziej nie utrudniał? Mocniej go nie raniła? Została…
- Draco posłuchaj… - złapała go za podbródek i zmusiła, by spojrzał jej w oczy.
- Słucham…
- Chwilę leżałam tu i tak o tym wszystkim myślałam i… Sądzę, że osoba, która
spaliła moją księgarnie – po tych słowach w jej oczach błysnęły łzy. – Chciała
tego.
- Czego?
- Tego byśmy się rozstali i nigdy więcej nie zobaczyli.
- Pewnie tak.
- Nie możemy pozwolić na to, by ktoś taki zły i podły nami rządził –
wyszeptała, delikatnie muskając palcami jego policzek.
Serce zabiło mu mocniej. Czyżby jednak zmieniła zdanie i chciała zostać? O
Salazarze… Błagam!
- Nie chcę, by stała ci się krzywda. Już i tak przeze mnie cierpisz –
wyszeptał, obejmując ją i przyciągając bliżej.
- Przestań! Przecież to nie ty podłożyłeś ogień.
- Ale ktoś zrobił to przeze mnie – powiedział z bólem.
- Nie przez ciebie, tylko przez nas. Gdyby mnie nie było w twoim życiu, to by
się nie wydarzyło…
- Na odwrót, skarbie. To twoje życie ktoś usiłuje zrujnować, przeze mnie –
powiedział, opierając podbródek o jej bark i napawając się jej cudownie
znajomym zapachem.
Może ten ostatni raz.
- Najwyraźniej nasze – pochyliła się i musnęła lekko jego usta.
- Chcę żebyś została, ale nie chcę cię zmuszać. Nie wiem, jak to się dalej
potoczy, nie wiem co nas czeka i nie czy nie będzie gorzej, dlatego nie
zatrzymam cię przy sobie… Nie siłą – wyszeptał tuż przy jej wargach, po czym
sam ją pocałował. Powoli i delikatnie.
- Dobrze, że nie wysuwasz argumentu seksu – zaśmiała się.
Draco też się uśmiechnął.
- Chcę tylko byś była bezpieczna i szczęśliwa. Niczego więcej. Uwierz mi,
proszę…
- Wierzę – Hermiona znów go pocałowała.
Odwzajemnił jej pocałunek, obejmując ją mocno. Wsunął dłoń pod koszulę,
pieszcząc jej plecy, a ona głaskała jego włosy i kark.
- Zostaniesz tylko jeśli sama będziesz tego chciała – wychrypiał, czując jak ciężar w piersi na
chwile znów się powiększa.
- Chcę. Jutro zapozujemy do zdjęć z wielkimi uśmiechami, a ten kto próbował
wyrządzić nam krzywdę, gorzko się rozczaruje, że mu się to nie udało, widząc
nasze zdjęcia i obrączki – oznajmiła, po czym znów go pocałowała.
- Hermiona… - jęknął, gdy przerzuciła nad nim nogę, siadając na nim okrakiem.
Dopiero w tej chwili zorientował się, że nie miała na sobie majtek.
- Jestem twoja. Nie tylko na chwilę. Na jak długo zechcesz… - zapewniła,
obejmując go i całując.
Draco uśmiechnął się przy jej ustach, po czym wbił palce w jej pośladki i
wstał, podnosząc ją ze sobą.
- Na dłużej, niż na zawsze – wyszeptał w jej szyję, po czym odwrócił się i
ułożył ją wygodnie na łóżku, od razu wsuwając się pomiędzy jej uda.
Ręcznik praktycznie sam zsunął mu się z bioder. Pochylił się i pocałował ją
jeszcze raz.
Rozkoszował się każdym jej jednym jękiem, każdym cięższym oddechem, każdym
cichym szeptem, jaki opuszczał jej usta.
Całował ją powoli. Nieśpiesznie. Najpierw jej cudne wargi, później szyję i
dalej w dół, dając sobie tyle czasu na pieszczoty, ile tylko potrzebował.
Ssał jej sutki, trącał je językiem, przygryzał i koił ugryzienia lekkimi
podmuchami, a ona jęczała i wiła się pod nim, coraz głośniej i coraz żarliwiej.
Ustami wytyczył sobie ścieżkę w dół jej ciała, pilnując by nie pominąć żadnego
wrażliwego punktu. Tej nocy, a w zasadzie tego wczesnego poranka miał ją we
swoim całkowitym władaniu. To nacisk jego warg i palców dyktował kiedy oddech
ma jej przyśpieszyć, serce zabić mocniej, a z gardła wyrwać się jęk.
Chciał kochać się z nią długo, powoli i tak namiętnie, by nigdy nie
zapomniała tej chwili. Jednak ona miała inne plany. Złapała go za ramiona,
mocno ciągnąć do góry, a gdy natrafiła z powrotem na jego usta, od razu
wtargnęła swoimi gorącym językiem do ich wnętrza, całując go zachłannie.
Nim zdążył się obejrzeć, to on leżał pod nią, a ona pieściła jego męskość
długimi, posuwistymi ruchami, zmuszając go, by z każdą chwilą głośniej pojękiwał.
Przymknął oczy, pochłonięty tym, jak mu wspaniale, ale nagle otworzył je w
szoku, gdy się na niego nasunęła.
Gorąca, wilgotna i tak cholernie niesamowicie ciasna.
Zajęczała głośno, czując ich połącznie, po czym zrzuciła z ramion jego koszulę. Zaraz później pochyliła się i
znów go pocałowała, jednocześnie poruszając się w górę i w dół, sprawiając tym
przyjemność im obojgu.
Nie wiedział, kiedy przyspieszyła. Nie wiedział, kiedy to on złapał ją i odwrócił na plecy, by móc wejść w nią ponownie, mocno i szaleńczo. Kochali się z pasją, w krótkim czasie sprowadzając na ich ciała
wspólny i bardzo upajający orgazm.
Zsunął się z niej, przytulił ją i pocałował jej mokre czoło, a ona wyszeptała
mu do ucha:
- Za chwilę chcę jeszcze raz…
- Ile zechcesz i kiedy zechcesz, promyczku... – odszepnął, całując jej słodkie usta.
- Wiele i zawsze, Smoku – odpowiedziała, sięgając ręką do jego wilgotnego penisa, pieszcząc go po raz kolejny.
- W takim razie musisz zostać – odparł, patrząc jej w oczy i wkładając dłoń
pomiędzy jej gorące uda, by móc oddać pieszczoty.
- Zostanę – obiecała, po czym znów wspięła się na niego i kolejny raz wzięła go w
posiadanie, kompletnie całego i bez żadnej reszty.
💞💞💞
Mówiłam, że dramy będą krótkie 😋
Tak to już ze mną jest.
Mam nadzieję, że pójdziecie spać usatysfakcjonowane!
Ponawiam moje pytanie o osobę, która mogłaby wykonać szablon na bloga - będę zobowiązania, jeśli kogoś polecicie, albo podeślecie na mojego maila.
Wielkie buźki!
Venetiia odjeżdża na: 🐉😁
T
OdpowiedzUsuńJuuuuuuuuhuuuuuuu 😍😍😍😍
UsuńBrawo Dreamer! :D
Usuń„-Na dłużej, niż na zawsze – wyszeptał w jej szyję, po czym odwrócił się i ułożył ją wygodnie na łóżku, od razu wsuwając się pomiędzy jej uda.
Usuńkto oglądał księżniczkę łabędzi ? Mimowolnie zanuciłam ta piosenkę 😁 brawo Grager jestem z Ciebie zajebiscie dumna !!! Idę czytać dalej 😂
Już chyba bardziej podjaranym nie można być jak ja teraz 😂😂😂 dziękuje Veniku ❤️❤️❤️
UsuńJak cudownie czytać takie rozdziały ❤️ Tak się cieszę, ze Hermiona została i jestem na serio ogromnie z niej dumna, ze wreszcie zawalczyła o swoje szczęście ❤️ Seksy jak zwykle zajebiste :D ilość endorfin po tym rozdziale i ilości odświeżania strony i w efekcie wygranej starczy mi chyba do sylwestra 😂😂😂
UsuńHeh inspiracją była Ksieżniczka łabędzi, którą oglądała moja córcia na kilka dni zanim to pisałam :D
UsuńTo jedna z moich ulubionych bajek z dzieciństwa znam ja na pamięć 😁😁😁
UsuńTak właśnie myślałam xD
Usuń❤
OdpowiedzUsuńCholera! Druga 😭
UsuńAaaaaa! Cudowne ❤ W końcu ze sobą porozmawiali i mimo, że nie wyznali swoich uczuć to uświadomili sobie nawzajem, że nie chcą się rozstawać 😁
UsuńChociaż początek wywołał u mnie palpitację serca bo na serio bałam się, że tego tak szybko nie rozwiążą.
Ekstra jest to, że w zasadzie ta osoba, która podpaliła księgarnię Hermiomy odniosła odwrotny efekt do zamierzonego, mało tego że się nie rozstali to jeszcze zaczęli rozmawiać i wyjaśniać sobie pewne kwestie, powoli ale zawsze 🤩
Ciekawa jestem kiedy sie dowiemy kto podłożył ogień 🙃 i jaka będzie zemsta Smoka 😁
Idę czytać jeszcze raz 🤩
Oooo a ja zawalona pracą na dyżurze dopiero rano będę mogła przeczytać 😭
Usuń💗
OdpowiedzUsuń3 😭😭😭😭😭😭😭
UsuńI jak tu spać tyle emocji 🥰🥰🥰🥰🥰 to pi prostu było wyznanie miłości bez słów kocham Cię 🥰🥰🥰❤❤❤
UsuńA!
OdpowiedzUsuńPosiódmy remis! Kwestia nanosekund. 😂 Zostanie z nim i powiedzieli sobie coś na kształt wyznania miłości!!! Mi tyle do szczęścia wystarczy! Teraz mogę spokojnie iść spać. Dzięki dziewczyny za tą dziką akcję o uwolnienie Pandy i nowy rozdział! Jestem zawsze jeśli chodzi o takie akcje. Czasem tylko głowa przysypia i nie orientuje co się dzieje. 😅 Z tego wszystkiego zapomniałam leku na kaszel... 🤣 Było warto!!!
Usuń#wenadlaWOW
#wenadlaOPC-ROS
#wenadlaTNMŻ
#WENADLAVENETII
PS. Spokojnej nocy. 😘
Ja tez pisze się na każda następna taka akcje ! Bawiłam się super :D taki miałam zły humor, a wy mi go tak poprawilyscie, ze leżę i się cieszę do telefonu jak głupia 😂😂😂 dobrej nocy Laski 😘😘😘
UsuńPierwsza?
OdpowiedzUsuńHe he ale czad ile nas tu w tym samym czasie 🤣🤣🤣❤❤❤❗
UsuńO co ja widzę! ❤️
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego faceta! Jest cudowny! To jak bardzo czuje się winny tego co się stało... Że musi odejść, żeby nic złego już jej przez niego nie spotkało łamie serce ale także je skleja. Kto byłby gotów na poświęcenie siebie samego i swoich uczuć dla drugiej osoby? Właśnie to jest prawdziwa miłość. Blaise może tego nie rozumieć ale tak właśnie jest. Kocha ją tak bardzo że był gotowy dać jej odejść byle tylko z jego powodu nie spotkało jej więcej nic złego i to jest absolutnie piękne. To jak rozpaczał nad tym, że następnego dnia może go opuścić a on nie jest jeszcze na to gotowy i nie chce się z nią żegnać ale kiedy stanęła w drzwiach ich sypialni... To jak pragnęła tego, żeby zwyczajnie dał jej pocieszenie w swoich ramionach bo tylko w nich czuła się bezpiecznie... Merlinie jak oni się kochają! Czy potrzeba jeszcze więcej dowodów miłości niż te które już mamy? Hermiona ma rację, ktoś chciał tego, żeby się rozstali a zniszczenie księgarni było tylko środkiem do tego wydarzenia. Ale tylko razem mogą pokonać tego kogoś, razem są gotowi stawić czoła wszystkim przeciwnością jakie tylko są możliwe, ale muszą być razem. W pojedynkę nic nie znaczą, ich miłość stanowi o ich sile. I jestem wzruszona tym jak Draco zareagował w łazience. Czułam ten ból i nawet bym powiedziała przerażenie jakie do niego dotarło po tym, że więcej może jej nie zobaczyć, że nawet głupi szampon już nie trafi w jego ręce przez pomyłkę bo ona jak szybko pojawiła się w jego życiu tak szybko znowu może z niego zniknąć. Ta furia rozdarła mi serce przez jego rozpacz która go ogarnęła... Naprawdę cieszę się, że Hermiona nie zrezygnowała z niego i tym razem to ona zawalczyła o ich związek. Nie uciekła, nie zrezygnowała tylko przyszła do niego i pokazała, że należy do niego. Mogę iść spać spokojnie wiedząc, że stawią się na tej sesji i przed resztą świata już rzeczywiście będą mogli być małżeństwem.
UsuńPozdrawiam cieplutko i dziękuję Ci za poprawę humoru ❤️ Ból głowy i gorączka znowu dają o sobie znać, także nie zdziwię się jeśli komentarz jest chaotyczny, więc z góry przepraszam
Czytasz mi w myślach dziewczyno! ❤️❤️❤️
UsuńTrzecie...
OdpowiedzUsuńNo prawie, w pierwszej minucie się zmiescilam...
UsuńRozmawiają, rozmawiają ze sobą..❤️ Ide spać uspokojona... ❤️
❤❤
OdpowiedzUsuńBardziej niż usatysfakcjonowana ! Właśnie tak powinna się kończyć każda drama ❤❤❤
UsuńWykończyłaś mnie emocjonalnie 🙉🙈❤
To jest chyba mój ulubiony rozdział popłakałam się czytając go.
UsuńTen ból i frustracja Draco, scena pod prysznicem, gdy nie mógł sobie poradzić z myślą że ją stracił 🙉 i nagle zwrot akcji. Dobrze pomyślała Herm, gdyby się rozstali to Linda pinda czy inna fanka wygrałyby. Konwersacja miedzy nimi 😭😭😭 w końcu prawie sobie wyznali co do siebie czują, ich czyny tak bardzo o tym świadczą, oby słowa też nadeszły niedługo ❤
Jesteś cholernie dobra w czarowaniu emocji w tym opowiadaniu 😭❤❤
Pokłony dla Ciebie Venik 👏👏
Maargery mi ciężko powiedzieć, który jest moim ulubionym, ale ten na pewno jest w moich topach. Emocjonalnie mnie totalnie rozłożył i dobrze piszesz - Venik tutaj pięknie czaruje emocjami ❤️
UsuńOMG już wiem kto nabijał ten licznik odwiedzin razem ze mną 😂😂😂 lecę czytać ❤️
OdpowiedzUsuńTyle osób! 😂😂❤ ale cóż się dziwić ❤❤
OdpowiedzUsuńNo w końcu jest upragniony DIALOG ❗❗❗ Kurczę tego mi było trzeba 😁 po tych wszystkich rewelacjach jestem uśmiechniętym a wręcz radosnym sennym chochlikiem który może iść spać spokojny o to że nasze Dramionki się (nie)grzecznie bawią w łóziu 🔥😈🥰🤣😆 Tak tak tak SEKSY dobre na wszystko ❗😈🔥😄😁
OdpowiedzUsuńDobranoc Kochane❗ Do jutra ❗😘😘😘
Słodkich sensulnych snów Ago Zabini ❤️❤️❤️
Usuń🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🥰
OdpowiedzUsuńKurła, chwilę mnie nie było i takie rzeczy?! Jak ja się cieszę, że jest rozdział!!! Dziękuję, Venik, ale nas rozpieszczasz ❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńZnowu się popłakałam 😭 Kolejny rozdział pełen wspaniałych emocji. Ja dzisiaj cały czas przez Was płaczę! Ta rozpacz Draco jak leżał sam w łóżku i pił do 4 rano, potem ta rozmowa i scena złości pod prysznicem. Rozdarło mi to serce, naprawdę. Venik, gdybyś urwała w takim momencie rozdział, to normalnie poszłabym szukać jakiegoś mostu i choć w Krakowie ich nie brakuje, to spacer miałabym długi 🌉☠️ Cieszę się, że Hermiona jednak cały czas czaszkuje i zrozumiała, że właśnie o to chodziło tej larwie, która podpaliła księgarnie.
A te ich wyznania ❤️ Już niewiele brakuje do wyznania sobie wzajemnie miłości, ale prawda jest taka, że te słowa, które do siebie wypowiedzieli i ich czyny znaczą dużo więcej niż zwykłe kocham cię. Oni sobie miłość wyznają na każdym kroku - w każdym geście i spojrzeniu swoich oczu ❤️❤️❤️
Venik jestem mega usatysfakcjonowana! Leć teraz na tym smoku i owocnej i dzikiej podróży 🐉🔥👍
I tak Wam skrycie powiem, że jako orędowniczka seksów, wcale się tak bardzo nimi nie jarałam w tym rozdziale. Oczywiście, że uwielbiam i Venik jesteś mistrzynią w ich pisaniu i w ogóle u mnie #wiecejseksow 4ever 🔥🔥🔥 Ale ten rozdział był tak cudownie emocjonalny i porobił mi takie rzeczy z sercem i z głową, że normalnie nie zasnę z tych emocji chyba.
UsuńMam to samo Lynn ciężko sobie poradzić samej ze sobą po takim rozdziale. Faktycznie seksy tu były tylko dopełnieniem pięknej i emocjonalnej całości ❤❤❤
UsuńMam to samo!!!!!
UsuńNo bez dwóch zdań teraz można iść spać z uśmiechem na ustach A rano wstać i iść do pracy nie mordujac nikogo po drodze 😅😂🤣 piękny rozdział taki podnoszący na duchu bo zaczynają okazywać sobie poważniejsze uczucia ;) no i duże seksy były;) I oni je lubia i my jesteśmy usatysfakconowane 😍 teraz jeszcze żeby blinny się naprawili. Przecież ich nie tylko do siebie ciągnie ale są też aniołami strozami naszych slodziaków;)
OdpowiedzUsuńPrawie płakałam, jak czytałam początek rozdziału 😭 Draco tak bardzo ją kocha, że był w stanie poświęcić dla niej swoje własne szczęście.. i znów nie próbował jej zatrzymać. Gdyby nie chciała zostać, po prostu pozwoliłby jej do siebie odejść.. 😭😭 dobrze, że w końcu do tego nie doszło. Chyba nie przezylabym gdyby rozstali się nawet na jeden dzień.
OdpowiedzUsuńDobrze, ze chociaż Herm dobrze główkuje i zorientowała się, że podpalacz chciał, aby po pożarze się rozstali. I dobrze, że nie dadzą tej pindzie (Lindzie? XD) satysfakcji i właśnie w tych najtrudniejszych momentach wciąż będą razem. NA ZAWSZE ❤ Jej słowa, że chce być, i jego szczęście, gdy mu to powiedziała - bezcenne. Prawie jak te dwa magiczne słowa. Oby je także szybko sobie powiedzieli ❤
Zawsze stresuję się przy takich dramach, ale z drugiej strony Draco i Hermiona zawsze wychodzą z nich silniejsi niż byli ☺ i uświadamiają sobie, że nie mogą bez siebie żyć. A najlepiej juz, jak po dramie są seksy 😂 takie finały to lubię 😂
Dziękuję za ten rozdział, teraz będę mogła spać spokojnie!
Przesyłam #wenadlaVenetii na wszystkie opowiadania 😍
Asia
Dzięki dziewczyny za super zabawę, a Tobie Kochana Venetiio za wszystko, za rozdział, za wszystkie opowiadania, za całokształt ❤️ (Rozkleiłam się po tym rozdziale trochę i na sentymenty mnie wzięło xD)
OdpowiedzUsuńDobranoc wszystkim 😘😘😘
Wow 🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥
OdpowiedzUsuńWspaniały rozdział, mega gorący, emocjonujący, niby składający się głównie z dialogów i przemyśleń, a napięcie było ogromne 🔥🔥🔥 Tak jak ostatnio moją uwagę dostawał głównie wątek Blinny, tak tutaj widzę, dlaczego to Dramione jest absolutnym topem❤️ Kocham, kocham, kocham.
OdpowiedzUsuńZa to to, czego nie kocham, to zachowania Zabba i jego debilnej decyzji (nie komentowałam pod rozdziałem 33) i zachowania Theo... może niepopularna opinia, ale poważnie liczyłam, że on i Tammy stanowią udane małżeństwo mimo tego, że na dobre połączyła ich (chyba) głównie wpadka 😒A tu wystarczyło pojawienie się Luny żeby poważnie się pokłócili, ba, wyglada na to, że Nott jednak wciąż żywi do niej uczucia... Ehhh, nie lubię wątków nieudanych małżeństw, przygnębia mnie to bardzo, że ludzie potrafią żyć w związkach bez miłości, czy kochając kogoś innego. No ale to ja, wiem że chyba duzo osób shippuje Luna x Theo.
Oby szybko do następnego!
Pozdrowionka!
❤Codzienna dawka dobrej energi od #venetiiomaniaczek
OdpowiedzUsuńI przesyłam MOC
#wenadlaWOW.❤
#wenadlaOPC-ROS ❤
#wenadlaTNMŻ❤❤❤
Zanim zaczęłam czytać przeczytałam Twoje słowa na koniec żeby się upewnić że nie będzie kontynuacji dramy na końcu 😂 gdyby była to chyba bym czekała na jeszcze kolejny rozdział 😂
OdpowiedzUsuńBlaise’a nic nie usprawiedliwia, a już na pewno nie wypity alkohol! Jak on mógł zrobić coś takiego?! Jeszcze mówił, że chce Ginny a gdy Parvati rozkłada nogi to jak ten pies leci 🤦🏼♀️ mam nadzieję, że Ginny w kolejnym rozdziale pokaże my dyskretnie jak bardzo ją wkurwił!
Te przeżycia Draco łamały mi serce! To jak się „żegnali”.... każde z nich chce być z druga osoba, ale się boją - to straszne!😭 dobrze, że Hermiona zachowała trzeźwość umysłu... ich rozstanie przyniosłoby im tylko więcej bólu!
No i to jak Hermiona powiedziała, że zostanie tak długo jak będzie chciał i jego odpowiedź „na dłużej niż na zawsze” - normalnie zwaliło mnie z nóg! Piękne!
A co do sprawczyni tego incydentu przez którą moje misie się prawie rozeszły... niech się strzeże, bo szatańska pożoga przy gniewie Malfoyów to jak ognisko na kiełbaski.
🐼❤️
Jest ogień, oby więcej 😍
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że porozmawiali w końcu i wiele rzeczy się wyjaśniło, nienawidzę jak są ze sobą skłóceni :c
Pozostaje mi tylko czekać na kolejny rozdział, oby jak najszybciej 😍❤️
Oczywiście proszę nasza Kinie o spoiler
OdpowiedzUsuń#Kinganaszbohaterka 🙏🏼🙏🏼🙏🏼
Te rozdział był bardzo emocjonalny. Od myśli o rozstaniu do wyznania uczyć chodź jeszcze bez kocham Cię... Oj jak oni się kochają dobrze że nasza Hermiona jest rozsądna Ale ktoś kto spalił księgarnię się zdziwi jak zobaczy zdjęcia. Nie można tak grać z państwem Malfoy. Tutaj jest za dużo miłości 💗💗💗💗💗💗
OdpowiedzUsuńCzekam na Kolejny rozdział TNMŻ ❤❤❤❤❤
Łezka w oku się malutka zakrecila... cieszę się że oni jednak mimo wszystko potrafią ze sobą rozmawiać a nie tylko uprawiać super sexy :p
OdpowiedzUsuń"Na dłużej niz na zawsze..." 😍😍😍😍😍
O tak w tym rozdziale była rozmowa.. razem będą silniejsi... I jeszcze mam wniosek Venetiio zeby wszyatkie dramy zaczynały się na początku rozdziału A skończyły na końcu 🙏🏼🙏🏼🙏🏼🙏🏼
UsuńJa też się pod tym podpisuję 😂😂😂
UsuńJa też! No przecież mi pikawa siądzie od takim emocji, a stronę z pewnością rozsadzi od naszych rozpaczliwych komentarzy 😂
UsuńHahahaha to prawda! Jestem w szoku, że serwery to wytrzymują 😂
UsuńIch ból gdy mówili o rozstaniu był wyczuwalny. Nie wiem jak to robisz ale ścisnęło mnie z och strachu, że to koniec. Reakcje Draco są takie prawdziwe, w chwili gdy myśli że odchodzi od niego ponownie miłość jego życia 😢
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zawalczą, że będą razem i się nie poddadzą, w nich razem jest siła 💜
Venetiia, co Ty z nami robisz?!!
OdpowiedzUsuńNajpierw beczałam jak bóbr, tak mocno, że nie byłam w stanie przebrnąć płynnie przez większość zdań. Potem nagle błyskawicznie przeczytałam resztę, do samego końca, dalej płacząc, ale ze szczęścia. Nigdy jeszcze czegoś takiego nie doświadczyłam! Dalej mam łzy w oczach jak to piszę, leżąc na mokrej poduszce.
Cieszę się, że Hermiona sama doszła do takich wniosków i to ona dzisiaj wspierała Draco. To było takie piękne 💜💜💜 Blaise również zapunktował kolejny raz. Jak ich zobaczy na tej sesji, to chyba też popłacze się ze szczęścia :D oby tylko udało mu się wszytsko wyjaśnić z Ginny.
Kocham! Kocham! Kocham! 💜
"- Na dłużej, niż na zawsze – wyszeptał w jej szyję, po czym odwrócił się i ułożył ją wygodnie na łóżku, od razu wsuwając się pomiędzy jej uda"
OdpowiedzUsuńKsiężniczka Łabędzi - Na dłużej niż na zawsze
Odetta: Jak zerwać klątwy moc
W tę jakże smutną noc
Moje serce jest w rozpaczy, roni łzy
Przybądź, niech się urealnią sny
Na dłużej niż na zawsze
W pamięci będziesz mej
A miłość ma nie zaśnie, nie!
Bo tyś jest władcą jej
Derek: Na dłużej niż na zawsze
Powrócą wspólne dni
Bo w moim sercu jesteś tylko ty!
Odetta: Świt jest związany z porankiem, złączył na wieki ich los
Derek: Tak jak na zawsze kochanków w dzień i noc
Derek/Odetta: Na dłużej niż na zawsze
W pamięci będziesz mej
A miłość już nie zaśnie, nie
Bo tyś jest władcą jej
Na dłużej niż na zawsze
Powrócą wspólne dni
Bo w sercu mym istniejesz tylko ty
Na dłużej niż na zawsze
Nasz płomień serc nie zgaśnie
Nie zniszczy czas miłości gdy jest w nas
Zaraz się rozpłaczę normalnie 😢
UsuńDobrze, że Hermiona przemyślała to wszystko i jednak nie dojdzie do rozstania :D
Uwielbiałam tą bajkę. Do tej pory mam ją na kasecie VHS😀 jak Odetta śpiewała, tą piosenkę to miałam zawsze dreszcze. I zawsze ryczałam jak bóbr przy końcówce.
UsuńTeż uwielbiam ta bajkę 💗💗💗 nasza dramione też się tak dobrze skończy jak ta bajka
UsuńJa też jeszcze mam VHS z tym :D kurczę, będę musiała wygrzebać z szafy odtwarzacz wideo i sobie obejrzeć. Można w internecie znaleźć, ale ja wolę ten klimat z wideo :)
UsuńJa tez mam vhs, ale córka gdzieś z internetu oglądała. Dwa dni chodziłam i śpiewałam „Na dłużej niż na zawsze w pamięci będziesz mej...” 😜
UsuńA ja nie znam, muszę koniecznie to nadrobić! 😥
UsuńTak, Lynn, koniecznie! 💜
UsuńJak się coś głowy przyczepi, to nie ma zmiłuj się 😜
Jedna z moich ulubionych bajek ❤️ Jest na netflixie :-) rodzice mieli wypożyczalnie kaset video dawnooo temu tez ja gdzieś mam na strychu 😁😁😁
UsuńDreamer to miałaś super tyle bajek filmów mogłaś oglądać ����
UsuńDzięki Dreamer, to już wiem, co dzisiaj odpalę na Netflixie 😁
UsuńKurczaki, niebo na ziemi! A co miałyście jeszcze w swojej kolekcji? 😝 Ja jeszcze mam m.in:
UsuńMustang z Dzikiej Doliny, Calineczka, Królewna Śnieżka, Roszpunka wersja Barbie, Piotruś Pan, Mała syrenka 1 i 2, Pocahontas, Shrek 1 i 2, Droga do El Dorado, Gdzie jest Nemo?, Niekończącą się opowieść
Ja też nie znam ! 🙉🙉 muszę koniecznie poznać ❤❤❤
UsuńGeneralnie wszystkie, które wypuścili na VHS, ale z ulubionych : Mulan, Mała Syrenka, Pokahontas, troskliwe misie, Timeless tales- wszystkie części, 101 dalmatyńczyków oglądałam non stop jak się kończyły to włączałam od nowa 😂 Alladyn, Piękna i Bestia, Śpiąca Królewna, Śnieżka, Herkules,Dzwonnik z Notterdame, Zakochany kundel, Arystokraci i wiele wiele innych, których tytuły mi teraz do głowy nie przychodza :D
UsuńAlbo ja nie mogę znaleźć albo usunęli z netflixa Księżniczkę Łabędzi 😭😭😭 a córka ja tak lubi 🙄
UsuńKolejna dawka dobrej energi od #venetiiomaniaczek
OdpowiedzUsuńI przesyłam MOC
#wenadlaWOW.❤
#wenadlaOPC-ROS ❤
#wenadlaTNMŻ
A zapytam jak tam zapasy rozdziałów TNMŻ ? 🥰🥰🥰
OdpowiedzUsuńJestem w połowie 40 rozdziału 😛 mam nadzieje dziś skończyć i zacząć 41
UsuńCzyli możemy prosić o kolejny rozdział 💗💗🥰🙏🏼🙏🏼
UsuńWysyłamy duzo energii dla większej weny 🥰🥰🥰 my chcemy TNMŻ w każdej ilości 😘😘😘
Wysyłanie energii dla Venetii, zostało 0 sekund, trwa ładowanie ⚠️
UsuńPodbijam ❤️
UsuńKolejna dawka dobrej energi od #venetiiomaniaczek
I przesyłam MOC
#wenadlaWOW.❤
#wenadlaOPC-ROS ❤
#wenadlaTNMŻ
#wenadlavenetti
To ja też się dołączam 😁
UsuńKolejna dawka dobrej energii od #venetiiomaniaczek
I przesyłam MOC
#wenadlaWOW ❤
#wenadlaOPC-ROS ❤
#wenadlaTNMŻ ❤️
#wenadlavenetti ❤️
O mamusiu! Ile.emocji!!😮😮😮😮😮 . Wiem,że to jescze nie koniec problemu,ale trochę.odetchnęlam bo na prawdę się bałam że Hermiona odejdzie....😭😭😭.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ,że chociaż powoli uświadamiają sobie,że nie mogą żyć bez siebie. Ten ból Draco'na był po prostu namacalny. Czułam wewnątrz jak bardzo musi cierpieć..
Czekam na kolejny rozdział jak szalona!!
A za ten bardzo bardzo,bardzo dziękuję ❤❤❤❤❤❤❤❤
Ściskam Rakieta 🚀🚀🚀
Jak dla mnie to były wyznania miłości i nawet czegoś więcej 😭 ale piękny rozdział. Draco już chciałeś się poddać nie ładnie, ale Herm jesteś wspaniała, dajcie tym ludziom popalić!
OdpowiedzUsuńSpojler na mózgowe rozgrzanie :)
OdpowiedzUsuń- Bo Smok ma zasadę. Nigdy nie posuwa mężatek, ani w ogóle kobiet w jakichkolwiek związkach.
- Dobra zasada, przydałaby się co poniektórym – Ruda uśmiechnęła się do niego wrednie.
- Ja mam odwrotną. Seks z mężatką jest najbezpieczniejszy. Wtedy żadna ze stron nie szuka zobowiązań i zostaje tylko dobra zabawa.
- Powiedziałabym ci Zabb, że jesteś męską dziwką, ale wtedy obraziłabym dziwki – Ginny dopiła drinka i wstała.
Blaise też wstał.
- To Parvati chciała tego romansu. Przyszła do mojego biura i dosłownie rozłożyła przede mną nogi – sarknął.
- O widzisz! I w takim wypadku nazywanie jej dziwką, wcale nie mija się z prawdą. Zdradzała męża bo się nudziła i potrzebowała adrenaliny. Ale ty… Skorzystałeś z okazji, bez zastanowienia, co może czuć Seamus, wiedząc, że stukasz mu żonę? A Dafne? Myślałeś o niej…?
- Dafne ma dwóch kochanków, chyba jeszcze z przed ślubu. Nie wiem, nie wnikam. Możesz mi nie uwierzyć, ale naprawdę próbowałem jakoś z nią żyć. Ułożyć to wszystko – mówił z napięciem.
- Wierzę, ale to nie zmienia faktu, że kawał z ciebie drania – Ginny uśmiechnęła się ponuro, po czym wyminęła go i odeszła w stronę korytarza prowadzącego na basen.
- Kurwa… - westchnął Blaise, po czym potarł twarz, opadł na fotel i dokończył swojego drinka.
:D
Zgadzam się! :D
UsuńZranił biedną Ginny! Kawał gnoja... będzie musiał potukować... na kolanach 😈
Usuń#pokuta
Oj Zabini to mi się w tobie nie podoba �������� takie słowa do Ginny.
UsuńBierz przykład z Draco...
'- Powiedziałabym ci Zabb, że jesteś męską dziwką, ale wtedy obraziłabym dziwki – Ginny dopiła drinka i wstała.'
UsuńGinny jest najlepsza ! 😂❤
Powiedziałabym ci Zabb, że jesteś męską dziwką, ale wtedy obraziłabym dziwki – uwielbiam Ginny ❤❤❤❤❤.
UsuńHaha 😂 😂 😂 to było genialne. Czyli jednak spieprzył sprawę. Tak jest! #pokuta
UsuńPokuta to będzie jak zobaczy ja w stroju kąpielowy :D
UsuńI oby Ruda też ubrana była, przykładem Hermiony, w najbardziej skąpe jakie ma 😄😄
Usuń#pokuta
#bezlitosnapokuta
Uwielbiam Blinny ❤️
UsuńTylko on w porównaniu do Draco nie może jej dotknąć to by źle skończył Ginny się nie patyczkuje
Usuń😈😈
UsuńOj niee patyczkuje się, Ginny to ostra sztuka i on wie dobrze o tym, dlatego właśnie to będzie dla niego kara 😄😈😈
UsuńBlaise kochanie, czasem jesteś tak uroczy i wgl ale teraz mam ochotę Cię walnąć w łeb 😒 Tu coś do Ginny czuje ale do Parvati poleciał jak ostatni głąb...
UsuńOoo Joanna dopiero teraz zobaczyłam że taki sam cytat nam się spodobał I to w tym samym czasie ! 😂❤❤
UsuńMyśli tym co ma w spodniach, a nie głową. Faceci...
UsuńNo cóż jego podejście do romansów jest straszne chociaż z drugiej strony tkwi w związku, w którym nigdy nie chciał być jego żona robi mu jazdy mimo że sama też to pogania, a chłopak ma od lat złamane serce i nie umie sobie z tym poradzić bo jest dupa wołowa i nawet swojemu najlepszemu przyjacielowi o tym nie powiedział... Ginny jest twarda, myślę że mimo wszytsko to naprawi.
UsuńWykorzystał sytuację.... była chętna to czemu nie... U nich też nie będzie prosto rozwód i te wszystkie kochanki Zabiniego
UsuńGinny też nie miała łatwo z Potterem, a jakoś nie rozkładała nóg pierwszemu chętnemu
UsuńWłaśnie... da się wytrzymać Draco też umiał zrezygnować z tej Annny A Zabini tutaj na imprezie cały czas z Ginny a jak nagle się pojawiła okazja do wykorzystał
UsuńNo to było słabe. Ale okażmy mu łaskę i dajmy drugą szansę. Ale ma odpokutować wszystko, bo inaczej zaczniemy budować szubienicę.
UsuńMyślę, że możemy zacząć bunt o zadośćuczynienie dla Ginny - biedna została zraniona, trzeba jej pomóc 😈😈
Usuń#Zabininakolana
#Zabinibędzieszklęczećnagrochu
#pokutadlaGinny
😈😈
Oj tam, a czym zraniona niby? Chyba na razie tylko swoim błędnym wyobrażeniem. Przecież ona nie pamięta, że między nimi coś było, a teraz sorry - jeśli ma do niego pretensje, bo coś do niego czuje, to sama jest nie fair, bo przecież dalej jest mężatką jakby bie było 😂 Jestem jak najbardziej Blinny ❤️, ale ja tam Zabba rozumiem, choć zdrad również nie aprobuję. Biedak od tylu lat tylko z wspomnieniem o miłości, hajta się z taką wywloką Dafne (co oczywiście jest największym błędem jego życia) i posuwa Parvati, która sama przed nim nogi rozkłada (i ma świadomość, że własna żona też go zdradza). Trochę mi tu żal w tej układance męża Prvati, chyba że też ma coś za uszami.
UsuńOwszem, nie pamięta, ale wewnętrznie czuje przy nim, że coś dziwnego ich łączy. No i ogólnie czuli się dobrze w swoim towarzystwie, a on jej jeszcze obiecał, że jako pierwszy będzie czekać na nią po jej rozwodzie. To dało jej nadzieję, że mogą coś razem stworzyć, coś takiego jak Draco i Hermiona. Przynajmniej ja to tak odbieram i tak to widzę. Jeżeli moje myślenie jest mylne, proszę mnie poprawić :D
UsuńTak, uważam, że Lynn ma dużo racji. Tu chodzi o to, że Blaise tak sobie radził z pochrzanionym życiem - sypiał z Parvati, albo innymi kobietami bez zobowiązań.
UsuńDraco również sypiał z kobietami, ale zawsze wolnymi, licząc, że kiedyś, do którejś poczuje coś więcej i wreszcie ruszy ze swoim życiem, gdzieś wydobędzie się z tej pustki i wspomnień o 3 miesięcznym romansie z przed lat.
Oj Lynn... Tutaj chodzi po prostu o to, żeby odpokutował 😂 Najlepiej na kolanach 😂😈
UsuńOczywiście, zgadzam się z Tobą, ale w sumie to nie jest tak, że Zabini jest bez winy, jeszcze chwilę wcześniej mówił, że chce się rozwieść, żeby spróbować z Ginny, a wystarczyło trochę alkoholu i leci do rozłożonych nóg :D
Zabini!!! 😡
UsuńRozumiem, że gdyby suka nie dała to pies by nie wziął, ale no nawet pies byle czego nie tyka :D
UsuńGinny widzi w nim potencjalnego faceta, z którym mogłaby pójść na randkę, jak już będzie wolna - ale musi czekać do rozwodu. Niemniej rozważając go pod kątem związku już zauważa, niezaprzeczalne wady - i to też będą musieli pokonać :)
UsuńOdbieram to tak jak Songsterka :D Dał jej nadzieję, sugerował wiele rzeczy, wszystko fajnie pięknie, aż tu naglgle... zonk :D
UsuńAle dadzą radę pokonać wszelkie przeciwności losu :D
Hahahaha Asia! 😂 Czy tylko mi "Wszystkie kochanki Zabiniego" brzmią jak tytuł śmiesznej komedii romantycznej? 😂😂😂
UsuńGinny musi go po prostu wychować :) ;) :D
UsuńNie tylko dla ciebie Panda, spokojnie. 🤣
UsuńWłaśnie Pando ;) :D Zabini wylądował w piekle
UsuńWszystkie kochanki Zabiniego 😂 Nie no dziewczyny, też macie rację, bo rzeczywiście takie rzeczy mówił i sugerował - choć bardzo delikatne moim zdaniem 😂 No i to, że trochę alkoholu i już leci do rozłożonych nóg... Ale ja tam go dalej bronię, bo Zabiniowe serduszko też się trochę nacierpiało, to chociaż libido musiał napędzać, coby totalnie nam bidulek się nie załamał. Ale tak patrząc na to co Venik napisała - ja to bym raczej takiego ogiera nie brała na męża, bo to wada ogromna jak nie tylko z własnego korytka korzysta 😂
UsuńMyślę że oni będą jak Draco i Hermiona nie będą widzieć świata poza sobą tylko muszą się zgrać... Blaise będzie wierny jak pies dla Ginny
UsuńNie słyszeliście, jak Ginny mówiła, że lubi klapsy? :D Mają podobny temperament, będą mieli siebie na tyle, że o innych nawet przez sekundę nie pomyślą :D
UsuńNie no wiadomo ja też uwielbiam Zabiniego, ale rozumiem Ginny, bo dla niej znaczyło to znacznie więcej niż on mógł mieć na myśli... No i solidarność jajników nakazuje mi tutaj byc po stronie Ginny :D Niech mu dokopie :D jakieś skąpe bikini będzie bardzo dobrym pomysłem :D
Usuńoj tak klapsy! już się ich nie mogę doczekać 😈😈😈😈😈😈
UsuńAle żeby było sprawiedliwie to Hermiona i Draco muszą im przerwać chociaż raz :D ;)
UsuńZapomniałam o klapsach 🔥🔥🔥 Już się nie mogę doczekać ich seksów ❤️❤️❤️
UsuńGwarantuje, że będą mieli wiele przerwanych okazji 🤣 lubię tak robić moim bohaterom 😛
UsuńVenik dręczycielka 😂
UsuńTy wiesz o tym najlepiej mój futrzasty pandzi więźniu 😋😚
UsuńDługo jeszcze będziemy musiały czekać na ich seksy ?? 😄🔥
Usuń#klapsydlaGinny
Niestety dość długo. Ale jak już zaczną to będzie ich dużo 😛
Usuńto prawda, to prawda, ale nie narzekam!😂❤️
UsuńVenik, a może taki mały sneak peek - napisałaś już jakąś seksową scenę Blinny? 🔥 Mówisz, że długo musimy czekać, ale ja tam widzę niżej, że masz już trochę do przodu rozdziałów... 😁
UsuńDobrze że mamy nasze dramione i ich seksy:D A na Ginny i Blaise poczekamy na dobre rzeczy warto czekać ❤❤❤
UsuńZnaczy wyżej widzę 😂
UsuńNie - zabieram się powoli do pisania sceny first kiss :D Ale Zabb będzie jej cudownym wsparciem i będą blisko siebie jako przyjaciele.
UsuńTrochę więcej akcji wejdzie do rozdziałów od 36 do 43 (tak myślę) - a seksy troszeczkę przystopują (ale będą :D).
czy ja usłyszałam seksy? :D Chce seksy!
UsuńJak to seksy troszeczkę przystopuję? Ja zgłaszam protest nie zgadzam się. Pando czy ty to widzisz!!!!!!!
UsuńVenik znowu mnie zamknie w klatce 😂 Ale....
Usuń#chcemyseksy
Własnej musismy walczyć o nasze:D :D #chcemyseksy
UsuńCzy ktoś coś pisał o klapsach 🤩podoba mi się ten tok myślenia 🤣😂
UsuńTeż tu jestem i dołączam sie ! ❤❤❤
OdpowiedzUsuńKolejna dawka dobrej energii od #venetiiomaniaczek
I przesyłam MOC
#wenadlaWOW ❤
#wenadlaOPC-ROS ❤
#wenadlaTNMŻ ❤️
#wenadlavenetti ❤️
😭😭
OdpowiedzUsuńJeeezuu
Jak się cieszę się, że przeczytałam ten rozdział teraz, a nie przed spaniem. Emocjonalnie by mnie rozbił..
To jak bardzo było wiele różnych emocji, cała ich paleta powaliło mnie na kolana. Czapki z głów Venetio! ❤️
Miłość, cierpienie, rozpacz Draco aż wyczułam u siebie, w moich mokrych od łezek oczach.. To jest miłość tak wielka, że o tym nikomu się nie śniło. Draco jedynie marzy o ochronieniu Hermiony przed całym złem tego świata ❤️ a żeby to się udało oni muszą być razem. Bo razem są niezniszczalni, najsilniejsi.
Niesamowicie się cieszę z ich rozmowy!! Ponieważ wypowiedzieli wiele słów, pięknych a i owszem! Że im na sobie zależy, że dbają o siebie i się troszczą ❤️
Mam nadzieję zw teraz kilka rozdziałów będzie u nich spokojnych i pełnych miłości ❤❤❤❤
UsuńU nich, to znaczy u kogo? :D
UsuńU Draco i Hermiony ❤
UsuńW następny rozdziale będzie spokojnie :P i chyba wesoło. Dreamer pisała, że trochę chichotała, Ann też, Kinia też więc chyba jakiś uśmiech może się pojawić :)
UsuńJa jestem w team #niedladram....❤❤❤ tylko Love ❤❤❤❤❤❤❤
UsuńZanudziłabyś się Aśka :D
UsuńRaczej nie :D Ja tam lubię spokój dbam o swoje nerwy ❤❤ inni mogą mieć dramy jest tyle osób Blaise Ginny, Pansy Ron....Theo. nasza dramione już wystarczająco przeżyli.
UsuńJa płakałam ze śmiechu po prostu 😂😂😂😂 uwielbiam Twoja twórczość ❤️
UsuńJoanna rozumiemy się bez słów;) mam.dokaldnie tak samo ;)
UsuńOj tak następny rozdział gwarantuje salwy śmiechu😂
Usuńojjj no to koniecznie musi byc dzisiaj jako poprawiacz humoru! :)
UsuńŁał co to za cudowny rozdział:** Po tym wcześniejszym spojlerze aż mnie zmroziło, a tu taka mega niespodzianka. Emocje w tym rozdziale aż się wylewają, jesteś mistrzynią w tym, żebyśmy wszystkie to poczuły. Już początek między Draco i Blaisem mnie elektryzował, to jest takie romantyczne co planował Malfoy : jej szczęście ważniejsze niż jego. Matko a rozmowa Draco z Herm rozrywała mi serce...totalnie się roztrzaskałam i czekałam co dalej... Scena pod prysznicem i to co przeżywał Draco było takie mocne, chociaż cieszę się, że Herm poszła po rozum do głowy i zrozumiała. że ten kto podpalił księgarnie właśnie tego chciał żeby oni się rozstali. Chociaż raz pomyślała trzeźwo a nie pod wpływem emocji. Ich rozmowa była tak romantyczna i emocjonalna. A późniejszy seks był dopełnieniem tego wszystkiego. Cały rozdział jest porażający w dobrym tego słowa znaczeniu:**
OdpowiedzUsuń#wenadlaWOW
#wenadlaOPC-ROS
#wenadlaTNMŻ
#WENADLAVENETII
Jestem dumna z nich obojga❤️ z Hermiony,że nie stchórzyła i racjonalnie podeszła do swojej tragedii. I z Draco, że nie odepchnął jej i nie skrzywdził bardziej. A najbardziej jestem dumna z nich, że odkryli przed sobą rąbka swoich uczuć i głośno przyznali, że nie chcą odchodzić od siebie.
OdpowiedzUsuńO której można spodziewać się rozdziału?
OdpowiedzUsuńWczoraj były dwa, więc z prostej matematyki wychodzi, że dziś musi być 0 :)
Usuń😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱😱
UsuńWczoraj była nagrodą za komentarze. ;) Okaz nam serce dziś jest poniedziałek. ❤❤❤❤❤
UsuńTy wiesz że nam jest trudno wytrzymać też rozdziału A co dopiero jeden dzień
Ale wiesz, że jest dziś poniedziałek, prawda? Najgorszy z możliwych dni tygodnia? Bo do pracy itp...
UsuńVenik ja Ci przedstawię inną matematykę. Jeden rozdział z dramatem -1 plus dobre zakończenie na +1 to daje równowagę 😂😂😂
UsuńOba oczywiście były cudowne, ale matymatyka jest brutalną nauką 😂😂😂
UsuńJestem prawie pewna, że jutro mi napiszecie "A dziś jest wtorek, dzień publikacji TNMŻ", a w środę "A dziś jest środa, środek tygodnia taki nijaki - rozdział proszę!" :D I tak codziennie jakiś argument? :D
UsuńBrak rozdziału, przystopowanie seksów czy tak wygląda koniec.....:D
UsuńNie mogę się z Tobą nie zgodzić 😂
UsuńJesteśmy nienasycone 😂
Ale to tak z miłości 😁
Zawsze jest pora na kolejny rozdział TNMŻ ❤❤❤❤❤
UsuńNam też odbiło z miłości ❤❤❤
UsuńHehe słodkie jesteście :D
UsuńObiecuje, że pomyślę ;)
Odbiło nam po prostu 😛😛😛😛. Jak Draco'nowi i Hermionie z miłości ❤❤❤❤. Najlepszej miłości na świecie,więc jakże moglibyśmy codziennie nie prosić?😁😁💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞💞
UsuńNic nie poradzimy na to, uzależnienie takie właśnie jest, że chcemy więcej i więcej ! 💕💕💕
UsuńMimo, ze otrzymałam zeszyt przeczytania go wczoraj ❤️ Jestem z dziewczynami całym sercem ❤️❤️❤️ Veniku kochamy myśle, ze ten cudowny rozdział ogromnie poprawi wszystkim humory ❤️❤️❤️ Prooooosze nie odbieraj im tego w ten ciężki poniedziałkowy dzień 🙏🏻🙏🏻🙏🏻🙏🏻🥺🥺🥺🥺❤️❤️❤️
UsuńBoże ta autokorekta 🤦🏼♀️ *zaszczyt 👌🏻 Kara za pospieszne pisanie 😂
UsuńNie patrzmy w przeszłość, patrzmy w jasna przyszłośc, w której na pewno jest miejsce na rozdział dzisiaj do podwieczorku.... kakao, mały biszkopcik i kolejny kawałek TNMŻ... jak dobrze i pluszowy to brzmi?;)❤️
UsuńBardzo uroczo Elanna :D
UsuńDokładnie :D Pogoda nie zachęca, przynajmniej u mnie, więc przydałoby się coś poczytać, a zwłaszcza coś co nas rozgrzeje :D
UsuńVenetiia, to może ja się podzielę przepisem na ciasteczka? Do tego rozdziału co to z kakaem i ciasteczkami będzie takim cudownym dopełnieniem popołudnia?;)
UsuńBo takie na przykład, to by dobrze wchodziły do czytania, o!
https://www.jadlonomia.com/przepisy/dyniowe-ciasteczka-z-czekolada/
Ja miałam dziś paskudny dzień i chętnie się rozluźnię. Ktoś też dzisiaj ma ponury dzień?
Usuńkażdy argument, który przekona Cie do rozdziału to dobry argument !
Usuńi owszem dziś jest tragiczny poniedziałek - tak brzydko i brudno na tym świecie !
nie zostawiaj nas w rozpaczy i depresji ! ;(
O jejku 😁
OdpowiedzUsuńRozdział naprawdę emocjonalny!!! I to chyba najpiękniejsze wyznanie!!! Nie kocham, ale zostanę z tobą na zawsze 😭 łyz w oczach... a ten seks!!! To było przepiękne, romantyczne, pełne miłości!!! Jestem zachwycona, rozczulona i wzruszona!
Venetiia, aby Cie ta wena nie opuszczała 😁
A i moje kochane komentatorki jesteście cudowne 😘 ominęło mnie wczoraj, ale dałyście czadu i jak to czytałam to mi uśmiech nie znikał 😆
UsuńTo jest rozdział z serii tych ci to ich nie można opisać w kilku słowach. Taki że brakuje słów, i tak siedzisz i patrzysz, i płaczesz i nie masz co ze sobą zrobić bo nie masz dostępu do kontynuacji. I masz nadzieję, że jednak wleci rozdział bo i tak nie jesteś wstanie funkcjonować jak nie wiesz co dalej. Taki właśnie to był rozdział
OdpowiedzUsuńTak się bałam że się rozstaną 😭😭 to było straszne. Na szczęście ich miłość jest od tego silniejsza i walczą dalej razem. Biedna Hermiona mam nadzieję że Draco pomoże jej z tą księgarnią a ona nie będzie unosiła się honorem 😔
OdpowiedzUsuńJuz myślałam, że naprawdę się rozstaną 😣 mam nadzieję, że to opowiadanie będzie mialo szczęśliwe zakończenie!
OdpowiedzUsuńNo nic lecę czytać dalej, bo czuję że nie wytrzymam z ciekawości 😉